Jest deklaracja prezydenta. Hospicjum jest niezagrożone


Wyjazdowa Komisja Zdrowia i Pomocy Społecznej Rady Miasta Częstochowy w Hospicjum

Z inicjatywy przewodniczącej Komisji Zdrowia Pomocy Społecznej Urzędu Miasta Częstochowy Moniki Pohoreckiej oraz radnego Miasta Częstochowy Alberta Kuli 11 lipca 2016 roku odbyło się wyjazdowe posiedzenie Komisji Zdrowia Pomocy Społecznej , poświęcone przyszłości siedziby częstochowskiego Hospicjum, mieszczącego się przy ul. Krakowskiej 45a w Częstochowie.

W spotkaniu, którego celem było uzyskanie od władz Częstochowy deklaracji bezpieczeństwa dla Hospicjum uczestniczyli parlamentarzyści: poseł Szymon Giżyński, senator Artur Warzocha oraz asystent posła Konrada Głębockiego – Marian Dziewoński, wiceprezydent Miasta Częstochowy Andrzej Szewiński, zastępca Dyrektora ds. Inwestycji i Utrzymania w Zarządzie Dróg i Transportu Piotr Kurkowski, naczelnik Wydziału Zdrowia Grażyna Stramska-Świerczyńska, członkowie Komisji Zdrowia i Pomocy Społecznej oraz Prezes Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej Anna Kaptacz wraz z przedstawicielami Stowarzyszenia.
Wokół przyszłości Hospicjum rozpętała się burza medialna, po ujawnieniu nowych drogowych planów Miasta dotyczących połączenia wschodniej części Częstochowy z jej stroną zachodnią, od ul. 1 Maja do ul. Legionów. Jednak z trzech koncepcji realizacji tej inwestycji zakładała puszczenie tej nitki przez teren Hospicjum i historycznej Zapałczarni. Takie doniesienia wywołały uzasadnione obawy Zarządu Stowarzyszenia, a także dyrektora Zapałczarni co do przyszłości tych obiektów. Tym bardziej, że prezydent Miasta Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk na posiedzeniu Rady Dzielnicy Stare Miasto, które odbyło się 17 maja 2016 roku, mówił o takich rozwiązaniach. Odpowiedź Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej było natychmiastowe. – W ciągu 2 tygodni zebraliśmy niemal pięć tysięcy podpisów, pod petycją do Prezydenta Miasta Częstochowy, o potrzebie pozostawienia Hospicjum w obecnej lokalizacji. Aktualna siedziba Stowarzyszenia została wyremontowana przy udziale darczyńców i sponsorów. Służy rocznie niemal dwóm tysiącom chorych, nad którymi opiekę sprawuje ponad stuosobowy zespół – podkreśliła prezes Anna Kaptacz. Podkreśliła, że Hospicjum nadal jest zainteresowane wykupem dzierżawionej od Urzędu Miasta posesji, co byłoby najlepszym gwarantem bezpieczeństwa.
Na spotkaniu Komisji ze strony wiceprezydenta Częstochowy Andrzeja Szewińskiego padła deklaracja, że budynek Hospicjum nie jest zagrożony wyburzeniem. Wiceprezydent Miasta Częstochowy Andrzej Szewiński podkreślił, że działalność placówki jest niezwykle ważna i wartościowa dla mieszkańców Częstochowy i zapewnił, że dla Hospicjum Częstochowskiego przy ul. Krakowskiej 45a, nie istnieje żadne zagrożenie. Z kolei zastępca Dyrektora ds. Inwestycji i Utrzymania w Zarządzie Dróg i Transportu Piotr Kurkowski, krytykując szum medialny wokół planów budowy drogi, stwierdził, że straszenie opinii publicznej o tym, że MZDiT chce burzyć Hospicjum czy Zapałczarnię są na wyrost i niesprawiedliwe w stosunku do MZDiT. – Musieliśmy przeprowadzić analizę różnych koncepcji tej wielomilionowej inwestycji – stwierdził. Na spotkaniu przedstawił dwie alternatywne koncepcje inwestycji drogowej, nad którymi już pracują eksperci, a które omijają budynek i plac Hospicjum. Planowane obecnie przedsięwzięcie to wydatek około 80 mln złotych. Poprzedni projekt, który jest zagrożeniem dla siedziby Stowarzyszenia kosztowałby ok. 250 mln zł. Przedstawicieli Urzędu Miasta pokreślili przy tym, że Rada Miasta pracuje obecnie nad planem nowej strategii zagospodarowania przestrzennego.
Pan Poseł i Senator z całą stanowczością poparli wniosek, zawierający koncepcję zmian drogowych, w których omija się siedzibę Hospicjum. Parlamentarzyści, jak przedstawiciele Komisji, wielokrotnie podkreślali ważną rolę, jaką odgrywa Hospicjum w życiu mieszkańców Częstochowy i okolic. Powtarzali również, że konieczny jest ciągły dialog, akceptacja rozwiązań przez wszystkie zainteresowane strony oraz zgoda tych uzgodnień z realnymi potrzebami społecznymi. Poseł Szymon Giżyński oczekiwał przy tym stuprocentowej gwarancji bezpieczeństwa dla Hospicjum. – Moją intencją jest usłyszenie od Państwa zapewnienia, czy na pewno zwycięży jedna tych dwóch koncepcji, korzystnych dla Hospicjum, czy też obie przegrają i znowu powróci radosna twórczość budowlana – stwierdził.
– W przypadku, gdy przetarg na tę inwestycję nie będzie przedłużony na kolejną kadencje, to nawet jak przyjdzie nowa władza, to hospicjum jest bezpieczne – odpowiedział mu wiceprezydent Andrzej Szewiński.
Upolitycznienie problemu przez wiceprezydenta nie przypadło do serca posłowi Giżyńskiemu. – Tu uciekamy od polityki na rzecz głosu fachowców, którzy mają zdecydować o najlepszym rozwiązaniu. Gdyby padła deklaracja chęci sprzedaży przez Miasto budynku Hospicjum Stowarzyszeniu, byłoby to postawieniem kropki nad i, i jednakowoż bardzo komplementarne do tego, co mówi dyrektor MZDiT. Czy taka wola jest na dzisiaj? Gdyby odpowiedź była jednoznaczna, to ze spotkania wyszlibyśmy całkowicie uspokojeni – dopytywał poseł Giżyński. Jednak wiceprezydent Szewiński stwierdził, że nie jest upoważniony do złożenia takiej deklaracji. – Wykup to sprawa bardzo złożona i nie na chwilę obecną. Poczyniłem deklarację, co do bezpieczeństwa obiektu. Szlak nie będzie wytyczony nawet w pobliżu parkingu Hospicjum – stwierdził Szewiński.
– Głęboko wierzymy, że udział Stowarzyszenia w wyjazdowym posiedzeniu Komisji Zdrowia i Pomocy Społecznej Rady Miasta Częstochowy wpłynął na decyzje, które w przyszłości podjęte zostaną przez władze miasta. Mamy nadzieję, że siedziba Hospicjum przy ul. Krakowskiej 45a nie jest zagrożona planami drogowymi, a w przyszłości budynek przysłuży się wielu osobom, które wymagają profesjonalnego wsparcia w zakresie medycyny i opieki paliatywnej oraz szerzeniu idei hospicyjnej – konkluduje prezes Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej, Anna Kaptacz. Zapowiedziała, że Stowarzyszenie złoży na ręce prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka pismo z prośbą o wykupienie budynku. – Skoro padło tu taka obietnica, że obiekt Hospicjum nie jest zagrożony, to mam nadzieję, że teraz Miasto nie będzie już sprzeciwiać się wykupu dzierżawionej od Miasta nieruchomości. Teraz nie będzie tłumaczenia, że na przeszkodzie stają plany budowy drogi przez hospicjum – zauważyła Anna Kaptacz.

GUR

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *