Ofiarom dwóch okupantów


Prezydent Miasta Częstochowa, Antykomunistyczny Związek Więźniów Politycznych 1939-1989 Zarząd Główny w Częstochowie z prezesem majorem Henrykiem Baldowskim na czele oraz Wójt Gminy Olsztyn byli organizatorami uroczystości ku czci pomordowanych w latach 1939-1945 przez niemieckich okupantów oraz z okazji 70. rocznicy Procesu 16-tu w Moskwie.

Jak w latach ubiegłych, początkiem uroczystości 8 czerwca br. na Cmentarzu Wojennym w Olsztynie była Msza Święta polowa, którą koncelebrowali: ks. pułkownik dr Wiesław Korpetej oraz ks. prał. Ryszard Grzesik. Celebransom asystował przy ołtarzu ks. major Józef Grecki, były kapelan Antykomunistycznego Związku Więźniów Politycznych.
Wśród uczestników Eucharystii obok grupy kombatantów, weteranów II Wojny Światowej, znaleźli się również przedstawiciele władz samorządowych i stowarzyszeń kombatanckich oraz – co cieszy szczególnie – liczne poczty sztandarowe okolicznych szkół. Po zakończonej Mszy Świętej nastąpiło uroczyste złożenie kwiatów przy pomniku ku czci 1968 ofiar zamordowanych przez okres okupacji niemieckiej w więzieniach Częstochowy i Radomska oraz w wyniku akcji pacyfikacyjnych. I cieszyć się należy, że wciąż pamiętamy o ofiarach niemieckich zbrodni wojennych, zwłaszcza dziś, kiedy władze naszego kraju nazbyt często pozwalają na zakłamywanie historii z tamtych lat, kiedy Minister Spraw Zagranicznych nie reaguje na używanie, również przez niemieckich dziennikarzy, określeń typu: polskie obozy koncentracyjne. Tym bardziej cenne są wszystkie lokalne inicjatywy upamiętniające tych, co zamordowani przez obu okupantów: Niemcy i sowiecką Rosje, za wolność Polski złożyli ofiarę największą. Napis na pomniku znajdującym się na terenie Wojennego Cmentarza pod Olsztynem głosi „Naród nigdy o nich nie zapomni…” – to jest zobowiązanie dla naszego i następnych pokoleń.
I tylko dziwi mnie mocno, że obecność na uroczystościach jedynego przedstawiciela Posła na Sejm Rzeczypospolitej, w tym wypadku posła Szymona Giżyńskiego, stała się dla zabierających głos i witających gości na tyle krępująca(?) niewygodna(?), że postanowili ten fakt zachować dla siebie. I proszę nie mieć pretensji o te moje spekulacje, bo zostały sprowokowane działaniem, które w rzeczy samej, ani ładnym, ani kulturalnym, ani rozsądnym nazwać nie sposób.

Małgorzata Zajda
Foto:

Kwiaty pod Pomnikiem II Wojny Światowej pod Olsztynem w imieniu posła PiS Szymona Giżyńskiego składa Anna Dąbrowska.

r

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *