ŻUŻEL. Do czterech razy sztuka


Dopiero za czwartym razem udało się rozegrać spotkanie 9. kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej pomiędzy Eko-Dir Włókniarzem Częstochowa a Stalą BETAD Leasing Rzeszów na „SGP Arenie”. Wpierw na przeszkodzie stanęła żałoba w świecie żużlowym w związku z tragiczną śmiercią zawodnika Unii Tarnów Krystiana Rempały, a potem, dwukrotnie, niekorzystne warunki pogodowe. Ostatecznie mecz ten odbył się w sobotę, 13 sierpnia.

Już początek pojedynku zwiastował, że, dla „Lwów”, do najłatwiejszych nie będzie on należał. Wszak po pierwszej serii startów gospodarze prowadzili zaledwie dwoma „oczkami” 13:11. Następnie „biało-zieloni”, dzięki podwójnej wygranej pary Nicolai Klindt-Thomas Jonasson w wyścigu piątym, zwiększyli swoją przewagę do sześciu punktów. Wówczas wydawać się mogło, że dominacja podopiecznych Michała Finfy i Józefa Kafla będzie trwała w najlepsze. I choć częstochowianie przez cały czas trwania zawodów nie utracili prowadzenia, rzeszowianom udało się dwukrotnie zniwelować straty. Najpierw miało to miejsce to w ósmej gonitwie, w której Rafał Karczmarz wespół z Karolem Baranem pokonali 5:1 Daniela Jeleniewskiego i Huberta Łęgowika. Na tablicy wyników widniał wówczas rezultat 26:22 dla Eko-Dir Włókniarza. Drugie biegowe zwycięstwo, w takim samym stosunku, goście odnieśli w jedenastym starciu. W tym biegu, startujący w ramach rezerwy taktycznej, Scott Nicholls oraz Dawid Lampart nie dali najmniejszych szans Rafałowi Trojanowskiemu i Danielowi Jeleniewskiemu. W wyniku tego miejscowi prowadzili już tylko 34:32. Podrażnieni częstochowianie przystąpili do ofensywy, wygrywając dwa kolejne wyścigi 4:2 i 5:1. „Biało-zieloni” zwycięstwo w całym meczu przypieczętowali sobie natomiast wynikiem remisowym w czternastym wyścigu. Wtedy bowiem gospodarze prowadzili 46:38. Sprawą otwartą zaś pozostawało, kto zdobędzie punkt bonusowy. Bliżsi osiągnięcia tego celu byli żużlowcy Włókniarza. W ostatnim biegu dnia, zaraz po starcie, Nicolai Klindt wspólnie z Thomasem Jonassonem prowadzili podwójnie. Jednakże na dystansie częstochowski duet został rozdzielony przez Scotta Nichollsa. Włókniarz zatem wygrał piętnastą gonitwę 4:2, a całą potyczkę 50:40. Z racji tego, że pierwsze spotkanie pomiędzy obydwoma zespołami zakończyło się takim samym rezultatem, tyle że na korzyść drużyny ze stolicy Podkarpacia, nikomu nie przyznano bonusa.

Spotkanie to wywołało sporo kontrowersji. Zdaniem kierownictwa rzeszowskiej Stali w wyścigach piątym, dwunastym i piętnastym lotne starty notował Nicolai Klindt. Domagano się powtórki ostatniej gonitwy. Jednakże arbiter zawodów, Wojciech Grodzki, nie wyraził na to zgody. – Rozmawialiśmy po tym biegu z sędzią. Na moje oko start był nierówny. Sędzia co prawda sprawdzał nagranie z fotokomórki, ale stwierdził inaczej. Nie mnie jednak oceniać jego pracę – mówił po meczu trener przyjezdnych, Janusz Ślączka.

Swojego zawodnika bronił z kolei menadżer Włókniarza, Michał Finfa. – Nie wiem czy Nicolai kradł w tych wyścigach starty czy też nie. Wiadomo, że Nicolai wykazuje się dobrym refleksem. Ciężko mi się wyrazić na temat tego, czy te decyzje były dobre czy złe. Trzeba będzie przeanalizować nagranie video. Będzie ku temu okazja. Mimo wszystko należy się zgodzić z tym, co powiedział pan sędzia.

Kolejne spotkanie pierwszoligowych rozgrywek Eko-Dir Włókniarz Częstochowa rozegra w niedzielę, 21 sierpnia. Wówczas pod Jasną Górę zawita gdańskie Wybrzeże. Przypomnijmy, że w pierwszym pojedynku „Lwy” uległy rywalowi znad morza 36:54.

Stal BETAD Leasing Rzeszów:
1. Karol Baran 10+1 (2,1,2*,2,3)
2. Nicklas Porsing 1 (1,0,-,-)
3. Maciej Kuciapa 0 (0,d,0,-.-)
4. Scott Nicholls 10+1 (2,2,2,2*,0,2)
5. Dawid Lampart 12 (2,3,3,3,1,0)
6. Patryk Wojdyło 0 (0,0,0)
7. Rafał Karczmarz (gość) 7 (3,1,3,0,0)
Eko-Dir Włókniarz Częstochowa:
9. Sebastian Ułamek 9+1 (d,2,3,3,1*)
10. Rafał Trojanowski 8+1 (3,1*,1,1,2)
11. Nicolai Klindt 12 (1,3,2,3,3)
12. Tomas H. Jonasson 9+3 (3,2*,1*,2*,1)
13. Daniel Jeleniewski 5 (3,1,1,0)
14. Oskar Polis 6 (2,3,1)
15. Hubert Łęgowik 1+1 (1*,d,0)

Bieg po biegu:
1. (66,92) Trojanowski, Baran, Porsing, Ułamek (d/start) 3:3
2. (66,29) Karczmarz, Polis, Łęgowik, Wojdyło 3:3 (6:6)
3. (66,63) Jonasson, Nicholls, Klindt, Kuciapa 4:2 (10:8)
4. (67,03) Jeleniewski, Lampart, Karczmarz, Łęgowik (d/3) 3:3 (13:11)
5. (66,65) Klindt, Jonasson, Baran, Porsing 5:1 (18:12)
6. (66,70) Polis, Nicholls, Jeleniewski, Kuciapa (d/4) 4:2 (22:14)
7. (67,44) Lampart, Ułamek, Trojanowski, Wojdyło 3:3 (25:17)
8. (67,77) Karczmarz, Baran, Jeleniewski, Łęgowik 1:5 (26:22)
9. (67,62) Ułamek, Nicholls, Trojanowski, Kuciapa 4:2 (30:24)
10. (67,08) Lampart, Klindt, Jonasson, Karczmarz 3:3 (33:27)
11. (68,09) Lampart, Nicholls, Trojanowski, Jeleniewski 1:5 (34:32)
12. (67,11) Klindt, Baran, Polis, Wojdyło 4:2 (38:34)
13. (67,27) Ułamek, Jonasson, Lampart, Nicholls 5:1 (43:35)
14. (68,42) Baran, Trojanowski, Ułamek, Karczmarz 3:3 (46:38)
15. (67,50) Klindt, Nicholls, Jonasson, Lampart 4:2 (50:40)
Sędziował: Wojciech Grodzki
Widzów: około 3 000
NCD: uzyskał Rafał Karczmarz w wyścigu II (66,29)

autor zdjęcia: Grzegorz Przygodziński

NORG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *