Zaraża sztuką


W klubie „Paradoks” wystąpili uczniowie Autorskiego Liceum Artystycznego „ALA” z Częstochowy. Pokazali projekty, opracowane w ciągu pierwszego semestru nauki.

Zgodnie z założeniem szkoły w dowolnie wybranych dziedzinach – teatr, śpiew, muzyka, poezja, dziennikarstwo, malarstwo, grafika komputerowa – zaprezentowali się wszyscy uczniowie. Lwią część występu wypełniły spektakle teatralne, przygotowane pod kierunkiem, współpracującego ze szkołą od początku jej istnienia, znanego częstochowskiego aktora Antoniego Rota. Pokaz zainaugurowano fragmentem „Antygony” Sofoklesa, w transkrypcji Helmuta Kajzara, a następnie widzowie wzruszyli się przy „Romeo i Julia” Szekspira i śmiali przy „Lisie Aspirancie” Sławomira Mrożka i wręcz popisowym „Kwartecie dla czterech aktorów” Bogusława Schaeffera, rozpisanym przez reżysera na sekstet. – Nie nastawiam się na kierunkowanie pasji i talentów, ale prowadzenie do poznania, by w ten sposób zarazić sztuką. Pracując z młodzieżą dochodzę do przekonania, że można, a nawet trzeba od niej coraz więcej wymagać. To ma sens, bo przynosi efekty – mówi Antoni Rot. Analizując występ jego podopiecznych trudno nie przyznać racji takiej ideologii. Młodzież zagrała po mistrzowsku, wywołując u widzów reakcje o szerokim wachlarzu emocji.

Autorskie Liceum Artystyczne „ALA” działa już sześć lat. Szkołę założyły Dorota Wojciechowska – psycholog i Zofia Gralak – pedagog. Jak mówią pomysł zrodził się z potrzeby zadbania o lepszy kontakt psychiczny nauczycieli i uczniów. – Podstawą naszej edukacji jest zindywidualizowane podejście do rozwoju ucznia, z uwzględnieniem jego potrzeb, zainteresowań i możliwości – podkreśla Dorota Wojciechowska.
Szkoła nabiera coraz większego rozmachu, aktualnie uczy się w niej 43 uczniów (zaczynano od kilku). Edukacja opiera się na systemie „tutorskim”, wypracowanym w angielskich uczelniach Cambridge i Oksford. – Sukces tej metody polega na wejściu w bliskie, serdeczne relacje uczniów i nauczycieli oraz wzajemnym szacunku, zrozumieniu i akceptacji. Zamiast walczyć i narzucać dyscyplinę, tworzymy atmosferę przyjazną dla obu stron, atmosferę współpracy nakierowanej na rozwój, tak, aby uczeń mógł stać się aktywnym partnerem sytuacji edukacyjnej – wyjaśnia dyr. Wojciechowska.
System polega na tym, że uczeń ma swobodę w wyborze niektórych zajęć oraz sam wybiera swojego tutora, czyli nauczyciela – opiekuna, który przez cały czas nauki jest dla niego mentorem i przewodnikiem. – Taka metoda sprzyja rozwijaniu dojrzałości i samodzielności ucznia, uczy odpowiedzialności za siebie – dodaje dyr. Wojciechowska.
„ALA”, jak wynika z nazwy, kładzie duży nacisk na rozwój artystyczny uczniów, bo to pomaga im wyrazić siebie i uczy kreatywności. W programie obowiązkowym, oprócz podstawowych przedmiotów, są zajęcia z różnych dziedzin sztuki. Poza wcześniej wspomnianymi, uczniowie mogą uczyć się m.in. historii muzyki, historii teatru, tkactwa artystycznego. W szkole jest też komunikacja społeczna.
– Nasza szkoła daje duże możliwości rozwoju talentów, pobudza uczniów do odkrywania swoich zdolności. Występując na scenie, co odbywa się dwa razy do roku, nabieramy pewności siebie, pobudzamy wyobraźnię i wrażliwość artystyczną – mówi uczennica drugiej klasy Patrycja Kulik, która zagrała Chór w Antygonie.
– Podkreślić należy, że atmosfera przyjaźni i życzliwości nie wiąże się z pobłażaniem. Program realizujemy całkowicie, bez taryfy ulgowej, przecież młodzież musi zdać maturę – dodaje dyr. Wojciechowska.
Zajęcia artystyczne w placówce prowadzą: Antoni Rot (pracownia teatralna), Jaromir Puszek i Tomasz Mączka (perkusja), Waldemar Ossowski (gitara, aranżacja muzyczna), Renata Zaraś (wokal), Jakub Brawata (fortepian), Dominik Respondek (pracownia projektowo-plastyczna), Agnieszka Malec-Musialska (grafika komputerowa), Piotr Nita (zajęcia literacko-dziennikarskie).

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *