„Polakom na Wileńszczyźnie”


I w tym roku, ksiądz Ryszard Umański, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, przy ul. Michałowskiego w Częstochowie, oraz Towarzystwo Patriotyczne „KRESY” w Częstochowie podjęli się zorganizowania przedświątecznej akcji „Polakom na Wileńszczyźnie”.

W przedsięwzięcie zaangażowało się już ponad sto szkół z całego regionu częstochowskiego oraz dziesięć gmin: Blachownia, Janów, Kłomnice, Konopiska, Kruszyna, Mstów, Olsztyn, Poczesna, Poraj i Rędziny. Swój udział mają także Rycerze Kolumba w Częstochowie i Działoszynie, Wydział Edukacji Urzędu Miasta Częstochowy Kuratorium Oświaty w Częstochowie i Starostwo Powiatowe w Częstochowie, a także firmy prywatne, na przykład Wydawnictwo “Sfinks” przekazało kolorowanki świąteczne i książki o tematyce patriotycznej.
W bieżącym roku wszystkie zebrane dary trafią do Polaków na Wileńszczyźnie mieszkających w gminach: Jaszuny, Kowalczuki, Mickuny, parafii polskiej w Nowej Wilejce oraz do polskich szkół w Mickunach, Egliszkach, Kowalczukach, Ławryszkach i Pakienie. Podarunki otrzyma ponad 600 polskich dzieci.
– Trzeba podkreślić niezwykłą ofiarność darczyńców oraz gotowość do działania dziesiątków osób, które bezinteresownie poświęcają swój czas, aby akcja przybrała jak największy i najpiękniejszy wymiar. Dary są zbierane do 7 grudnia. W tym dniu z parafii wyjedzie konwój – mówi ks. Ryszard Umański. 15 grudnia o godz. 10.00 w Sali sesyjnej Urzędu Miasta Częstochowy ksiądz Ryszard Umański przedstawiciele TP „KRESY” oficjalnie podziękują wszystkim darczyńcom i wolontariuszom za pomoc w przeprowadzeniu akcji.
Z uznaniem na działalność Częstochowskiego Towarzystwa Patriotycznego „Kresy” patrzy senator RP Artur Warzocha, wiceprzewodniczący senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. – Częstochowskie Towarzystwo Patriotyczne „Kresy” od wielu lat angażuje się w udzielanie pomocy materialnej naszym rodakom mieszkającym za wschodnią granicą dzisiejszej Rzeczypospolitej. Prezes Towarzystwa, ks. Ryszard Umański wielokrotnie powtarza, że mamy moralny obowiązek utrzymywać więź z Polakami, których ojczyzna na ich rodzinnych ziemiach opuściła, przesuwając granice ze wschodu na zachód. Ideą pomocy „zaraził” przez lata wielu mieszkańców naszego miasta i okolic, którzy coraz chętniej włączają się w organizowanie pomocy, a także nawiązują osobiste kontakty z Polakami z Litwy, Białorusi czy Ukrainy. Osobiście, cieszę się, że dzisiaj jako senator, a zarazem wiceprzewodniczący senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą mogę wesprzeć tego typu oddolne działania, a szczególną satysfakcję sprawia mi fakt, że w naszym mieście – Częstochowie i w okolicznych gminach – żyje tylu ludzi dobrej woli, którzy potrafią okazać serce wobec osób, których nie znają i pewnie nigdy w życiu nie zobaczą. Ludzie solidaryzują się ze swoimi rodakami ze wschodu, pamiętając o trudnych losach i cierpieniach wielu pokoleń. Trudno współcześnie o piękniejszy wymiar patriotyzmu. Z dumą będę o tym opowiadał w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej – powiedział senator Artur Warzocha.

Gmina Konopiska 1 grudnia w hali sportowej przy SP w Konopiskach przyjmowała dary zebrane przez mieszkańców. W wielkiej liczbie darów znalazły się m.in. artykuły spożywcze, higieniczne, zabawki, gry planszowe, książki oraz odzież. – Zbiórkę artykułów prowadziły od 9 do 30 listopada 2017 wszystkie placówki szkolne oraz kościoły w: Aleksandrii, Konopiskach i Rększowicach. Bardzo dziękuję mieszkańcom za ogromne zaangażowanie i okazane serce – powiedział wójt Gminy Konopiska Jerzy Żurek.
Gmina Poczesna zaprezentowała ogromny rozmach pomocy, a logistycznie akcję objęło Gminne Centrum Kultury, Informacji i Rekreacji w Poczesnej. – Naszym zadaniem było dotarcie do wszystkich przedsiębiorców w gminie. Z pismem przewodnim od pana wójta Krzysztofa Ujmy, gdzie została naświetlona idea przedsięwzięcia, odwiedziliśmy wiele firm i muszę podkreślić, że spotkaliśmy się z niezwykłą życzliwością. Nikt nie odmówił wsparcia akcji. Najbardziej zaskoczyła nas reakcja pani Bożeny Dróżdż z firmy Paparazzi Fashion, która przekazała garnitury i koszule. Podobnie zachowała się pani Beata Chochaus-Międła z odzieżowej firmy Bemar, która firmę ma w Wanatach i w Auchan sklep firmowy, a ofiarowała piękne sukienki i płaszcze. Pomogły nam też firmy: Trendy You, Pio-Mar, spożywcza Lemar, Restauracja Beata oraz pani Eulalia Błaszak z Promebel Błaszak Przemysław z Nierady. Zebraliśmy mnóstwo słodyczy. Pan Wójt przezornie zapowiedział, że jeśli będzie zbyt mało darów, to gmina dokupi produktów, ale takiej potrzeby nie było, bo to, co pokazali mieszkańcy przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. W akcję zaangażowały się wszystkie szkoły i przedszkola. Mnóstwo paczek dostarczyli przedstawiciele naszych placówek edukacyjnych, którzy przyszli na przedświąteczne spotkanie, gospodarzem którego była pani dyrektor Jadwiga Knapik ze Szkoły Podstawowej im. Gustawa Morcinka w Kolonii Poczesna – mówi dyrektor GCRiR w Poczesnej Iwona Skorupa.
Również Gmina Rędziny wykazuje ogromną determinację w zebraniu jak największej liczby produktów. – Po raz trzeci z rzędu uczestniczymy w akcji i coraz więcej osób, w tym dzieci, dzieli się swoja miłości i sercem. Akcja jest wyrazem solidarności z Polakami mieszkającymi poza naszym krajem, ale także uczy postaw patriotycznych. Efekt jest budujący, zebrane dary możemy liczyć w tonach. Są to oczywiście produkty spożywcze, w tym makarony, oraz kosiarki, nożyce ogrodnicze, tablety, sprzęt sportowy. W tym roku nasza szkoła w Rędzinach przyjmie dzieci polskie z Wileńszczyzny, to efekt pracy z Kuratorium Oświaty. To wspaniałe dzieci, ze wzruszeniem – będąc w ubiegłym roku na Wileńszczyźnie – patrzyłem z jaką radością pokazują swoją polskość i przywiązanie do Macierzy – mówi wójt Gminy Rędziny Paweł Militowski. Jak dodaje akcja „Mikołaj na Wileńszczyźnie to jeden z elementów budowania postaw patriotycznych. – w naszej gminie odbywa się dużo zbiórek na rzecz potrzebujących wsparcia osób. We wtorek, 5 grudnia, przekazaliśmy ponad 500 kilogramów produktów dla osób biedniejszych, akcję przeprowadzamy z BGŻ. Z wielkim pietyzmem podchodzimy do obchodów Dnia Niepodległości – stwierdza Paweł Militowski.

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *