Skromna i prawdziwie polska


Tegoroczna jasnogórska szopka ustawiona w Wieczerniku jest szczególnie związana z obchodami jubileuszu 350-lecia Ślubów króla Jana Kazimierza oraz jubileuszem 50-lecia Jasnogórskich Ślubów Narodu.

Już po raz jedenasty na Jasnej Górze na 500 m2 Wieczernika zbudowano bożonarodzeniową szopkę. W tym roku jest ona skromna i bardzo prosta. Zwiedzających powitają słowa wypowiedziane w V wieku przez św. Leona Wielkiego: “Poznaj swoją godność, chrześcijaninie!”. Napis ten ma stać się zaproszeniem do pogłębienia wiary i refleksji. Dekoratorem, pomysłodawcą i budowniczym szopki jest brat Dawid Respondek. W jasnogórskim klasztorze przebywa od dwóch lat, wcześniej był w nowicjacie w Leśniowie, a także w klasztorze paulińskim w Erding koło Monachium, w Niemczech. Funkcję jasnogórskiego dekoratora objął w lipcu ubiegłego roku. Choć nie ma przygotowania plastycznego, w swej roli sprawdza się bardzo dobrze. Potwierdzają to nie tylko szopka bożonarodzeniowa i jej otoczenie, ale również dekoracje, wykonane w związku z obchodami Jubileuszu 350-lecia Obrony Jasnej Góry (widowisko “Częstochowska Victoria”). – Jeśli człowiek daje serce, to już daje wszystko. Wystarczy jeszcze trochę sprytu i iskry Bożej – przyznaje brat Dawid.
Budowę szopki rozpoczęto 18. listopada, wtedy to przywieziono drewno. Czterech cieśli pracowało od poniedziałku do piątku, od rana do wieczora. Do budowy zużyli 80 kg gwoździ i setki desek. Jak co roku szopkę wzbogaciło 60 choinek (świerków) i 20 innych odmian drzew (sosna, brzoza, dąb). – Motywacją do budowy szopki była niszczejąca stodoła, którą zauważyliśmy jadąc po słomę do pewnej wsi. Stała się naszym natchnieniem, dlatego szopka jest dziś bardzo prosta, ozdobiona właściwie tylko sianem – opowiada brat Dawid. Szopa pokryta jest strzechą, w jej wnętrzu po prawej stronie umieszczono żłóbek z Dzieciątkiem, obok figur Maryi, św.Józefa i pasterzy. Z lewej strony przygotowano dekorację poświęconą scenie Ślubów króla Jana Kazimierza, na wzór obrazu Jana Matejki. – Jan Kazimierz klęczy z małżonką, Marią Ludwiką, na ołtarzu złożone są insygnia, zrobiliśmy też kopię obrazu Matki Bożej Łaskawej, który w rzeczywistości znajduje się we Lwowie, a przed którym to król przed 350 laty składał śluby. Za królem widnieje polski stół, polska izba, która w naszej tradycji zawsze jest gościnna, a na stole jest chleb i opłatek – symbol świąt. Warto dodać, że Polska jest jedynym krajem, w którym ludzie dzielą się opłatkiem – opowiada brat D. Respondek. W otoczeniu szopki umieszczono także inne przedmioty nawiązujące do tradycji polskiej wsi: sprzęty rolnicze, ul, wiejską studnię z żurawiem, wóz ze słomą.
Jak co roku, w szopce są także żywe zwierzęta: oślicę Amelkę “wypożyczono” od Michała Dziewiora, właściciela piekarni “Majami”, kozy i lamę od państwa Wachowicz z Rudnika Wielkiego, króliki zakupiono, a owce przywieziono od sołtysa ze Mstowa.
Szopkę można odwiedzać do 26 lutego 2006 roku, w niedzielę i święta od 8 do 21, a od poniedziałku do piątku od 8 do 18.

ANNA WOJTYSIAK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *