PO podcina skrzydła obywatelskiej inicjatywie


W kontekście głosowania radnych częstochowskich nad uchwałą obywatelską (czytaj wyżej) najbardziej dziwi zachowanie radnych PO z szyldem: „Obywatelska” na sztandarze. To przecież radni PO dwa lata temu zdecydowali o wejściu w życie uchwały o finansowaniu w Częstochowie metody in vitro. Swoimi głosami pomogli przeforsować projekt prezydenta SLD Krzysztofa Matyjaszczyka.

Teraz znaczna część radnych PO odwróciła się od mieszkańców, dla których in vitro jest nie do przyjęcia ze względów światopoglądowych. Zlekceważyła osoby, oczekujące pomocy w rozwiązywaniu ich problemów. I nie pomoże tłumaczenie – co artykułował nam przewodniczący klubu PO Przemysław Wrona – że poparcie naprotechnologii to polityka, a tego oni nie chcą. Przy in vitro radni PO upolitycznienia nie widzieli. Przy naprotechnologii ich widzenie bardzo się wyostrzyło.
Problem w tym, że oportunistyczne i wybiórcze zachowanie radnych PO, to nie tylko zbagatelizowanie potrzeb częstochowian, ale również zlekceważenie obywatelskiej aktywności. Z jednej strony zachęca się mieszkańców do udziału w społecznych projektach, przykładania ręki do budżetu partycypacyjnego, tak szumnie ostatnio reklamowanego, z drugiej – już u progu próbuje się im podciąć skrzydła.
23 grudnia br. radni będą głosować przyszłoroczny budżet z wnioskiem o dopłaty do naprotechnologii. Czy wówczas w działaniach radnych PO ponownie przeważy dyscyplina partyjna?

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *