INTERWENCYJNY TELEFON DO REDAKCJI. Kierowcy gaduły


W maju br. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunalne w Częstochowie przedstawiło wyniki ankiety przeprowadzonej wśród pasażerów. Częstochowianie (w ankiecie wzięło udział 1730 respondentów) uwypuklili jakie zachowania korzystających z komunikacji miejskiej im przeszkadzają. MPK zapomniało jednak zapytać o zachowanie kierowców. A okazuje się, że ich kultura bycia często pozostawia wiele do życzenia.

W Częstochowie częstym obrazkiem w autobusach są intymne rozmowy kierowców ze znajomymi. Sadowią się oni w kabinie kierowcy i perorują. Taki zwyczaj mocno niepokoi pasażerów. – Jadąc w autobusie wielokrotnie jestem świadkiem nagminnych i długich rozmów kierowców ze swoimi kolegami czy koleżankami. Sytuacje te zdarzają się nawet w czasie największego ruchu samochodowego, w godzinach szczytu. Jest to zachowanie naganne i niepoważne. Przecież kierowca odpowiada za bezpieczeństwo pasażerów i pojazdu. Musi wykazywać się największym skupieniem, bo w każdej chwili może dojść do wypadku. Pragnę podkreślić, że często korzystam z miejskiego transportu w innych miastach i nigdzie nie spotykam się, by kierowca uprawiał pogaduszki w czasie jazdy. Dlaczego takie zwyczaje panują w Częstochowie? – pyta pani Beata R. (nazwisko do wiadomości redakcji).
W kwietniu br. MPK wraz Zespołem Szkół Plastycznych im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie przeprowadziło ankietę, której celem było przypomnienie pasażerom zasad savoir-vivre’u w komunikacji miejskiej. Pod hasłem „Kultura Nie Boli” (projekt „Plastyka”) przeanalizowano, co pasażerom najbardziej przeszkadza u ich współtowarzyszy podróży. I wyszło, że największymi uciążliwościami są: brak higieny i przykry zapach; akty wandalizmu na środkach komunikacji miejskiej, brak kultury podczas wsiadania i wysiadania z pojazdu. Natomiast umiarkowanie (sic!) przeszkadzają: wulgaryzmy, brak uprzejmości/pchanie się oraz palenie e-papierosa, głośne słuchanie muzyki i rozmowy przez telefon, nieustępowanie miejsca osobom uprzywilejowanym, picie alkoholu.
Nie negujemy potrzeby troski o poprawę kultury jazdy przez klientów MPK, wręcz przeciwnie – bardzo popieramy. Sami przecież korzystamy z dobrodziejstwa miejskiego transportu, a zdecydowanie milej jeździ się w pachnącym pojeździe z życzliwymi i uśmiechniętymi obok osobami. Zastanawia jednak konkluzja z akcji sondażowej, to znaczy konieczność edukacji pasażerów, co zaordynowało ponoć 90 procent respondentów. I takowa odbyła się podczas tegorocznego majowego happeningu MPK pn. „Ale jazda!” Zapewne na jej pozytywne efekty trzeba będzie jeszcze długo poczekać.
Dobrze wychowani klienci to jedna strona medalu, ważniejszy wydaje się być drugi kontekst – przykład idzie z góry – czyli kultura osobista pracowników MPK. Ta , niestety, nierzadko jest na bakier, choć trzeba oddać sprawiedliwość, że coraz częściej spotykamy się z bardzo miłymi i uprzejmymi kierowcami. Nie zaszkodzi jednak wnikliwe zwrócenie uwagi szefostwa MPK na zachowanie kierowców podczas jazdy, by pasażerowie czyli się bezpiecznej. O wypadek nie jest trudno. Wystarczy chwila nieuwagi i dochodzi do takich tragedii.
UG.

Rzecznika prasowego MPK zapytaliśmy o kwestie omawiane w artykule.
Czy dozwolone jest prowadzenie w czasie jazdy rozmów kierowców autobusów z towarzyszącymi im w kabinach kolegami, znajomymi, etc?
– Przewożenie osób trzecich przy/w kabinie autobusu lub tramwaju jest dopuszczalne w trzech przypadkach, które zostały opisane w umowie między Miastem a MPK oraz powielone w zakresach czynności służbowych kierowców i motorniczych. Kiedy przewożony w kabinie jest „patron” – doświadczony kierowca, który prowadzi szkolenie nowo zatrudnionego kierowcy, udzielając mu wskazówek odnośnie tras i obsługi pasażerów; kiedy przewożony jest pracownik MZDiT, mający prawo przeprowadzać kontrole lub wizje lokalne, w tym również przebywając w kabinie; kiedy przewożony jest przełożony kierowców, w tym dyspozytor.
Ponadto istnieje przyzwolenie na przekazywanie sobie informacji w czasie jazdy między kierowcami, gdy któryś z kierowców zmierza na zmianę. W Częstochowie około 90 proc. zmian kierowców odbywa się w sposób „lotny’, czyli w trakcie kursów, a wobec znacznej ilości utrudnień w ruchu i objazdów, wymiana spostrzeżeń między kierowcami jest niekiedy wręcz wskazana. Stosujemy zasadę, że w pierwszej kolejności wyciągane są konsekwencje wobec tych kierowców, którzy w czasie jazdy rozmawiają z osobami, które nie są pracownikami MPK.

Czy Dyrekcja przeprowadza kontrole zachowań kierowców w poruszonej kwestii, i jeśli tak, to w jakiej częstotliwości?
– Kontrole są prowadzone wyrywkowo przez upoważnionych pracowników MPK, jednocześnie sprawdzających prawidłowość stosowania odzieży roboczej przez prowadzących pojazdy, punktualność i ewentualne palenie papierosów podczas jazdy.

Jak często MPK odbiera skargi od pasażerów na temat rozmów kierowców podczas jazdy? Jeśli są takie skargi w jaki sposób je rozwiązuje?
– Skargi w tym zakresie ze strony pasażerów zdarzają się bardzo rzadko – średnio mniej, niż 1 skarga na miesiąc. Przypadki udowodnione w trakcie naszych kontroli, pism ze strony MZDiT oraz skargi udokumentowane fotografiami, w przypadkach nie budzących wątpliwości, są karane zgodnie z regulaminem pracy i regulaminem premiowania MPK. Najczęściej jest to obniżenie premii regulaminowej.
Czy MPK przeprowadzi ankietę wśród pasażerów na temat zachowania kierowców?
– MPK przeprowadzi ankietę na temat zachowania kierowców, ale jednocześnie przeprowadzi ankiety wśród kierowców na temat zachowania pasażerów. Na podstawie wyników będziemy w stanie określić punkty wspólne oraz przeprowadzić akcję informacyjną na temat prawidłowego zachowania kierowców wobec pasażerów i pasażerów wobec kierowców. W tym roku ciężko będzie przeprowadzić taką akcję ze względu na cztery inne akcje, które zostały zaplanowane na ten rok 2015, w tym 65-lecie MPK w Częstochowie Sp. z o.o.
Dziękuję
UG

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *