VI Wojewódzka Scena Prezentacji Nauczycieli i Uczniów


27 maja do siedziby Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisław Hadyny w Koszęcinie zjechały tłumy dzieci i nauczycieli. Goście przybyli z Brzyszowa, Dąbrowy Zielonej, Woźnik, Żarek, Kamienicy, Koziegłów, Koniecpola, Poraja, Częstochowy, Sadowa, Lubszy, Kalet, Myszkowa, Zawiercia i z samego Koszęcina. Wszyscy podekscytowani. Powód? Występ na profesjonalnej scenie, estradzie, na której koncertuje „Śląsk”.

To pokazu przygotowywali się przez cały rok. Ale dla lepszego samopoczucia zawsze przyda się próba generalna. Każda z grup artystycznych znalazła swój azyl w pięknym, otaczającym pałacyk, parku. Tańczą, grają na instrumentach, ćwiczą głos. Pogoda słoneczna, atmosfera jest przyjazna, organizatorzy serdeczni i uczynni. – To występy bez ocen, na widowni zasiadają koledzy i koleżanki. Nie ma nagród za poszczególne miejsca. Wyróżnieniem jest już sam pokaz, zaistnienie na estradzie – mówi spirytus movens przedsięwzięcia Elżbieta Jatulewicz, wieloletni pedagog, obecnie zastępca kierownika Śląskiego Centrum Edukacji Regionalnej w Zespole „Śląsk”.
Jak wspomina pomysł przyszedł nagle. – Dostrzegłam jak wielu jest uzdolnionych nauczycieli i uczniów. Na co dzień nie widać ich, dlatego ostanowiłam stworzyć scenę, na której będą mogli występować wspólnie – opowiada.
27 maja pokazano ponad trzydzieści prezentacji artystycznych – teatralnych, wokalnych, tanecznych, instrumentalnych, recytatorskich z blisko dwudziestu placówek. Razem z uczniami wystąpili artyści z zespołu „Śląsk” – Karolina Szendera i Jacek Kapica (akompaniowała pedagog chóru Barbara Drozd) oraz zespół wokalny nauczycieli, utworzony przez Elżbietę Jatulewicz. Z panią Elżbietą śpiewają Edyta Dziel, Jolanta Szejn, Elżbieta Szczerba, Małgorzata Bajor, Małgorzata Supernak (Brzyszów), Joanna Konieczek z Kruszyny, Urszula Mazurek-Deska z Miedźna, Izabela Kamińska z Koszęcina, Anna Wójcik z Żarek.
Maraton artystyczny piosenką „Jaki tu spokój” zainaugurował zespół nauczycielek. Później były jeszcze „Kwiat jednej nocy”, „Gdybym to ja miała” z repertuaru „Śląska” i „Co ty na to” Szcześniaka. – Poczułyśmy smak tremy, ale poszło całkiem dobrze. Kłopot sprawiło nam to, że nie słyszałyśmy się nawzajem, tak jak podczas prób – mówi Jolanta Szejn. – Występ jest świetnym przykładem dla dzieci, uczy nas też, że nie łatwo stanąć po drugiej stronie widowni. Ale jest to dla nas spełnienie marzeń – dodaje Izabela Kamińska. A wszystkie podkreślają, że impulsem do pracy artystycznej jest dla nich Elżbieta Jatulewicz. Ciepła, radosna i pozytywna.
Kolejne prezentacje następowały jeden po drugim. Organizacyjnie wypadło świetnie – bez zbędnych wstępów i wielu słów. Każdy pokaz wnosił coś nowego i oryginalnego. Spektakl „Promyczków” ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 5 w Częstochowie nagrodzono burzliwymi brawami. Dzieci wzruszyły swoją naturalną grą aktorską. Duża w tym zasługa ich opiekunek – Alicji Bednarek, Urszuli Palki i Małgorzaty Pęczak. Wspaniale zaprezentowały się również przedszkolaki z Dąbrowy Zielonej. Ale to już rutyniarze. Jak zdradziła nam ich nauczycielka Bożena Sygit na Scenie w Koszęcinie wystąpiły po raz drugi. Tym razem zatańczyły trojaka i zaśpiewały piosenki – Klaudia Pasikowska „Jabłuszko” , Magdalena Musiał „Rudy rydz”. – Dzieci chętnie występują, traktują to jak zabawę – mówi Bożena Sygit. Na scenie przedszkolaki z Dąbrowy zaprezentowały się kolorowo – to zasługa dyrekcji, która ufundowała stroje, a swoim urokiem podbiły serca. Równie wzruszył i rozweselił taniec Smerfów uczniów Szkoły podstawowej w Brzyszowie, który opracowały Małgorzata Bajor i Elżbieta Szczerba.

Debiutanci – uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1 z Myszkowa – zaśpiewali piosenkę „Pod deszczową chmurką”. – To prawdziwy debiut, dzisiaj występują po raz pierwszy – mówi ich opiekunka Iwona Lech. Jest dumna ze swoich podopiecznych. – Świetnie sobie poradzili. Takie występy uczą pokonywać stres, to pierwsze kroki przygotowujące do życia – dodaje.
Zespół taneczny „Los Salgeros” z Żarek, to już dojrzali artyści. Tańczą wspólnie ze swoją choreografką – Agnieszką Stróżną. Ze sceną w Koszęcinie są oswojeni, był to ich kolejny występ. Tym razem wywijali salsę i cha-chę. Natomiast Izabela Oracz, reprezentująca Szkołę Podstawową nr 48 z Częstochowy wystąpiła tu pierwszy raz. Pokazała dużą klasę wokalną, ciepły, ale i wyrafinowany głos oraz muzyczną dojrzałość. Jak nam zdradziła śpiewa od szóstego roku życia, a dostrzegła ją E. Jatulewicz. – Byłam n konkursie piosenki ludowej i pani Ela zaproponowała ni występ – mówi Izabela.
Występy zakończył mocny akcent – tańce „Polka” i „Krakowiak” w wykonaniu młodzieżowego zespołu folklorystycznego z Koziegłów. Od kilku lat młodzi artyści mają przyjemność i szczęście pracować pod okiem doświadczonej artystki Grażyny Pyki-Toborowicz, byłej solistki zespołu „Śląsk”. W pracy nad choreografią wspomagają ją Anna Łuszczyk i Wiesława Machura. Wspólnie przy Miejsko-Gminnym Domu Kultury w Koziegłowach stworzyły wielopokoleniowy Zespół Pieśni i Tańca Koziegłowy – jak mówi Toborowicz – oazę folkloru.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *