19 czerwca br. rozpoczął się proces podejrzanego o zamordowanie 45-letniej Aleksandry W. i jej 15-letniej córki Oliwii W.


Krzysztof R. zasiadł na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Częstochowie. Ze względu na dobro małoletniej pokrzywdzonej prokuratura złożyła wniosek o wykluczenie jawności procesu, co skład sędziowski pod przewodnictwem SSO Dominika Bogacza przyjął jednogłośnie.

W obecności licznie zgromadzonych dziennikarzy odczytano jedynie akt oskarżenia obejmujący 7 zarzutów, z których najcięższe dotyczyły zamordowania dwóch osób. Pozostałe zarzuty dotyczyły zabicia ich psa, innych czynności seksualnych wobec 14-letniej w chwili popełnienia czynu Oliwii, zamontowania kamery z rejestracją obrazu w jej pokoju bez jej wiedzy i zgody ani bez wiedzy i zgody jej matki, przechowywania obrazów nagiej lub niekompletnie ubranej małoletniej Oliwii, wysyłania anonimowych donosów do pracodawcy Aleksandry, których treść miała na celu zdyskredytowanie jej jako pedagoga i pracownika oraz podejrzenie popełnienia czynów karalnych, podszywania się pod Oliwię w mediach społecznościowych i kierowania gróźb wobec jej znajomych, preparowania fałszywych dowodów jakoby obie kobiety miały uszkodzić cudzy samochód. W chwili popełnienia morderstwa miał 52 lata, obecnie jest rok starszy.

Aleksandra W. i Krzysztof R. znali się ponieważ mieli sąsiadujące ze sobą ogródki działkowe. Od roku przed popełnieniem morderstwa Aleksandra nie utrzymywała z nim kontaktów.
Poszukiwania obydwu kobiet zostały rozpoczęte po zgłoszeniu policji niemożności nawiązania z nimi kontaktu przez matkę Aleksandry, a jednocześnie babcię Oliwii, która obecnie zeznaje przed sądem w charakterze świadka i jest również oskarżycielem posiłkowym. Poszukiwania trwały od 10 lutego (pod tą datą zostało popełnione podwójne morderstwo, co wykazało późniejsze śledztwo), do 21 lutego, kiedy policja znalazła zakopane w lesie w pobliżu Romanowa zwłoki dwóch uduszonych ofiar oraz szczątki psa, zabitego w ten sam sposób. W toku śledztwa oskarżony nie przyznał się do popełnionych czynów.

Po zakończeniu posiedzenia składu sędziowskiego ani prokurator ani przewodniczący składu nie udzielili szczegółowych informacji ze względu na wyłączenie jawności. Przedstawiciele mediów dowiedzieli się jedynie, że oskarżony złożył pewne wyjaśnienia (zdaniem oskarżyciela posiłkowego nie wniosły one nic nowego), a terminy kolejnych rozpraw wyznaczono na 25 września i 2 października br.

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *