Widzą piękno i wartość lasu


25 lutego w Zespole Szkół im. Reymonta w Częstochowie na uroczystym rozdaniu nagród finału 24. edycji regionalnego etapu Ogólnopolskiego Konkursu „Mój las” spotkali się autorzy najciekawszych, zdaniem wymagającego jury, prac. Konkurs organizuje Liga Ochrony Przyrody. – Każda „zielona” inicjatywa jest cenna. Ta szczególnie, bo pokazuje nie tylko wkład pracy, ale i miłość do ojczystej przyrody – powiedział dyr. SZ Dariusz Zając, witając swoich gości.

W tym roku nadeszła z Częstochowy i regionu rekordowa liczba prac. Komisja oceniająca w składzie: Mirosław Szleper (nadleśnictwo Lubliniec), Alina Grabna (LOP); Barbara Irzyniec (nadleśnictwo Herby), Zdzisław Rytter (nadleśnictwo Herby) i Wojciech Niewęgłowski (nadleśnictwo Kłobuck) oceniło 55 prac i miało ciężki orzech do zgryzienia. – Uczniowie opracowali ciekawe i bogate w wiedzę prace. Włożyli w nie dużo wysiłku – podkreśla wiceprezes częstochowskiego oddziału LOP Maria Jasińska.
Nagrody przyznano w czterech kategoriach. Wręczyli je: Władysław Tkaczyk, wizytator z Kuratorium Oświaty, Maria Wasik-Tyrała, konsultant Regionalnego Ośrodka Doskonalenia nauczycieli WOM, wiceprezes Maria Jasińska, dyr. Dariusz Zając oraz Mirosław Szleper i Zdzisław Rytter.
– Przyroda to mój konik od dzieciństwa. Z rodzicami spacerowałem po lesie, uczyli mnie miłości do natury. W szkole to zamiłowanie podsyca pani od biologii. Anita Zientara. Organizuje różne akcje, w których chętnie uczestniczę – mówi Maciej Zieliński z Państwowego Gimnazjum Lingwistycznego, zdobywca wyróżnienia. Jego koleżanka, Joanna Banasik, laureatka pierwszej nagrody, od pierwszej klasie bierze udział w różnych konkursach o tematyce ekologicznej. – Miłość do lasu, polskiej przyrody zaszczepili mi rodzice. Las to ogromna wartość, daje wytchnienie, radość. Ale las czysty, zielony, nie zniszczony przez zgubną działalność człowieka – mówi Joanna. Jak podkreśla tegoroczny temat dla gimnazjalistów bardzo jej się spodobał. – Ujęła mnie kompilacja lasu z historią Polski – mówi. Zdradza nam także swoje przemyślenia odnośnie lasów w Stanach Zjednoczonych. – Atut tamtejszych puszcz świetnie jest wykorzystany dla turystyki. W Polsce, gdzie potencjał jest ku temu ogromny nie potrafimy sprzedać tej wartości – stwierdza.
Pierwszy raz w konkursie uczestniczyła uczennica Zespołu Szkół w Częstochowie Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Katowicach Marta Bobrowska. Pracę przygotowała pod kierunkiem Zdzisławy Dorożyńskiej. – przyroda to ważna część mojego życia. Planuję studiować leśnictwo. Chcę pielęgnować nasze polskie lasy, które stale wymagają kultury odwiedzających – mówi Marta.
Bogusława Krempaszanka, nauczycielka SP nr 53 w Częstochowie, na konkurs przygotowała już kilkakrotnie swoich uczniów. W tym roku pierwsza nagrodę zdobyła jej uczennica Wiktoria Morawska, o której mówi: „to mój promyczek”. Wiktorię mocno boli zaśmiecanie lasów i bezmyślne ich niszczenie. – Mieszkam w otoczeniu drzew, pól i śpiewu ptaków. To daje mi energię, pobudza do życia – mówi Wiktoria.
Prace, wyróżnione pierwszą i drugą nagrodą, z każdej kategorii są wysyłane do Warszawy na etap ogólnopolski. Jak podkreśla Maria Jasińska ocena częstochowskiego jury jest bardzo trafna, bo rokrocznie prace naszych uczniów zdobywają nagrody lub wyróżnienia. W ubiegłym roku drugie miejsce zajęło opracowanie uczniów ZS im. Reymonta, przygotowane pod kierunkiem Beaty Pusz. Wcześniej były wyróżnienia i druga nagroda,
Atrakcją spotkania był pokaz mody, autorstwa uczennic ZS im. Reymonta „Bliżej natury”. Uczennice z klasy modelek, prowadzonej przez Małgorzatę Jung, z wdziękiem zaprezentowały kreacje swoich koleżanek, które zdobiła drewniana, bardzo oryginalna biżuteria, autorstwa uczniów klasy stolarskiej.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *