Krótki dystans


: PIOTR RUSZEL trener „ogólnorozwojówki” Włókniarza
Trener odpowiedzialny za kondycyjne przygotowanie do sezonu zawodników tuż po powrocie drużyny z obozu kondycyjnego powiedział:

– Obóz kondycyjny najlepiej ocenić patrząc na zawodników. Różnica jest naprawdę duża. Oni sami z resztą czują się i wyglądają lepiej, czy to mięśniowo, czy fizycznie. Także ja jestem bardzo zadowolony. Można powiedzieć, że wszyscy zawodnicy wylewali ostatnie poty na obozie, bo treningi były naprawdę ciężkie. Wstawaliśmy o 8. rano i ruszaliśmy w teren. Do południa wybieraliśmy się na wycieczkę lub salę gimnastyczną, po południu ćwiczyliśmy na siłowni, a wieczorem często bywaliśmy na basenie. Jestem pewien, że te ćwiczenia zaowocują w nowym sezonie. Z resztą efekty było już widać po Marcinie Bublu i Arturze Czai. Pojechali na zawody na lodzie i osiągnęli znakomite pozycje, także super. Trzeba podkreślić, że atmosfera w drużynie była naprawdę świetna. Nie mieliśmy do czynienia walką między zawodnikami na treningach, chociaż wiemy, że nagroda w sezonie może być duża. Wszystko odgrywało się na miłych i koleżeńskich warunkach. Każdy robił to co miał robić. Po dwóch dniach już wszyscy mieli zakwasy – opowiada z uśmiechem Piotr Ruszel.

PAW

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *