Po trzech, bardzo mizernych, występach Artioma Łaguty w cyklu Grand Prix w końcu udało się naszemu zawodnikowi dobrze pojechać w tym elitarnym gronie. Podczas sobotnich zawodów na stadionie Parken w Kopenhadze wywalczył on 7 punktów i zaledwie jednego oczka zabrakło mu do awansu do półfinału.
Po trzech, bardzo mizernych, występach Artioma Łaguty w cyklu Grand Prix w końcu udało się naszemu zawodnikowi dobrze pojechać w tym elitarnym gronie. Podczas sobotnich zawodów na stadionie Parken w Kopenhadze wywalczył on 7 punktów i zaledwie jednego oczka zabrakło mu do awansu do półfinału. – Pierwsze trzy biegi pojechałem super, aż sam się dziwiłem, potem bardzo słabo wyszedłem ze startu i nie udało mi się nikogo dogonić. Gdybym o jedną zębatkę w przełożeniu poszedł do góry, to podejrzewam, że te dwa ostatnie starty byłyby lepsze, ale i tak nie mogę narzekać – powiedział tuż po zawodach Artiom.
Mariusz Rajek