**
Gdy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie z dołu.
/Dowód bezustannej, wzajemnej admiracji Rafała Trzaskowskiego i Donalda Tuska./
**
I koleje losu są upaństwowione.
/Wyborcze marzenie Platformy Obywatelskiej./
**
Kto wystawił różę do wiatru?
/Panią Różę Thun? Do wiatru od Niemiec? Donald Tusk./
**
Legendy o miłości przechodziły z ust do ust – bez słów.
/Wiadomo: „Usta milczą, dusza śpiewa. Kochaj mnie…” – z arii operetki „Wesoła Wdówka”, w wykonaniu Marty Eggerth i Jana Kiepury./
**
Ach, bezsiła grawitacji!
/Donalda Tuska: do Moskwy i Berlina./
**
Marksymaliści.
/Poseł Adrian Zandberg, wraz z towarzyszami./
———–
Stanisław Jerzy Lec „Myśli nieuczesane wszystkie”, Noir sur blanc, Warszawa, 2006
Inspiracje /kursywą/: SZYMON GIŻYŃSKI
18 komentarzy
Trafne spostrzeżenia.
Ciekawe informacje
Oryginalnie dobrane słowa ukazują naszą rzeczywistość.
Dokładnie, podziwiam Pana intelekt.
Najciekawszy fragment gazety, uwielbiam ten kawałek. Brawo Panie Ministrze.
“między ustami a brzegiem pucharu”-jokoby między Moskwą a Berlinem.
Popieram
i o to chodzi, geniusz
Pan Tusk wymienił Różę z butonierki na serduszko. A tak mu blisko szeptała do ucha, zagubi się biedak z tym serduszkiem jak logo firmy Algida. Czyżby zaczął sprzedawać lody?
i to jest prawda
nie no to z Tuskiem i Trzaskowskim jest bezbłędne. hihihih -od razu lepszy humor.
Mi też się poprawił, uśmiech od ucha do ucha, pozdrawiam serdecznie.
Biedna ta europejska różyczka z tęczowa wstążeczką… oklapnięta, uschnięta, woda w wazoniku pośmierduje…
Rzeczywiście oni wszyscy mają logo Algidy!!!!! Buchachacha!
lody lody , kiedyś była śnieżka teraz tuskówka!
Dobre 🙂
Dobre, dobre…..
Panie Girzyński jest Pan wiceministrem obecnego Rządu i w pewnym sensie musi się Pan określić czy obecnie interesują Pana wybory do Sejmu i Senatu i jaki ma Pan stosunek do pytań Referendum i udzielać ludziom wyjaśnienia tych czterech punktów referendalnych.A nie zajmować się Lecem.No chyba że,Pana nie interesuje Polska.