Niestety Tauron Włókniarz Częstochowa nie sprostał wyzwaniu i uległ w meczu 2. kolejki PGE Ekstraligi (niedziela, 16 kwietnia) – przed własną publicznością – aktualnemu mistrzowi Polski, Platinum Motorowi Lublin 41:49. Gospodarze przystąpili do tej batalii osłabieni, brakiem Kacpra Woryny, w miejsce którego powołano Antona Karlssona.
Niestety Tauron Włókniarz Częstochowa nie sprostał wyzwaniu i uległ w meczu 2. kolejki PGE Ekstraligi (niedziela, 16 kwietnia) – przed własną publicznością – aktualnemu mistrzowi Polski, Platinum Motorowi Lublin 41:49. Gospodarze przystąpili do tej batalii osłabieni, brakiem Kacpra Woryny, w miejsce którego powołano Antona Karlssona.
Już po pierwszej serii startów przyjezdni zbudowali sobie przewagę (8:16). Później częstochowianie robili co mogli, aby doprowadzić choćby do wyrównania. Dwukrotnie zniwelowali nawet straty. Wpierw dokonali tego w biegu piątym, kiedy za sprawą podwójnej wygranej 5:1 pary Maksym Drabik-Leon Madsen zmniejszyli prowadzenie Motoru z ośmiu do czterech punktów (13:17). Drugi raz ta sztuka miejscowym udała się w gonitwie jedenastej. Tym razem odrobili straty z sześciu do – ponownie – czterech „oczek”. Mikkel Michelsen wespół z Madsenem pokonali 4:2 Jacka’a Holdera oraz Jarosława Hampela. Wówczas na tablicy wyników widniał rezultat 31:35 na rzecz gości z Lubelszczyzny.
Jednak bardzo szybkie tego dnia „Koziołki” nie dały już sobie odebrać zwycięstwa, kontrolując przebieg potyczki do samego jej końca. Kropkę nad „i” postawiły w wyścigu czternastym, w którym padł remis 3:3. Wtedy lublinianie prowadzili 45:39 i stało się jasne, że wywiozą z Częstochowy dwa meczowe punkty.
W pierwszym z biegów nominowanych świetny popis jazdy dał Leon Madsen. Kapitan Włókniarza najpierw na dystansie uporał się z Holderem. Następnie nieustannie ścigał Hampela. W końcu Duńczyk wyprzedził indywidualnego wicemistrza świata z 2010 i 2013 roku tuż przed samą metą.
W ostatnim starciu tego pojedynku, a więc nr 15, tryumfowali zawodnicy Motoru 4:2. Początkowo na czele czteroosobowej stawki znajdował się Mikkel Mikkelsen. Jednakże na ostatnim okrążeniu atakiem po zewnętrznej żużlowca z kraju Hamleta minął Bartosz Zmarzlik i to on na „kresce” pojawił się pierwszy. Trzecie miejsce w tej gonitwie przypadło Dominikowi Kuberze, a czwarte Maksymowi Drabikowi.
Tauron Włókniarz Częstochowa:
9. Leon Madsen 11+2 (2,2*,1*,2,1,3)
10. Jakub Miśkowiak 3 (1,2,0,0)
11. Maksym Drabik 9+1 (1*,3,2,3,0,0)
12. Anton Karlsson 1+1 (0,-,1*,-,-)
13. Mikkel Michelsen 14 (1,3,3,3,2,2)
14. Kajetan Kupiec 2 (0,2,0)
15. Franciszek Karczewski 1 (1,0,0)
16. Kacper Halkiewicz NS
Platinum Motor Lublin:
1. Jarosław Hampel 7+1 (3,1*,1,0,2)
2. Dominik Kubera 10+1 (2*,2,3,2,1)
3. Fredrik Lindgren 2+1 (0,0,1*,1)
4. Jack Holder 9+1 (3,1,2,2,1*)
5. Bartosz Zmarzlik 15 (3,3,3,3,3)
6. Kacper Grzelak 2+1 (2*,d,0)
7. Mateusz Cierniak 4+1 (3,0,1*)
8. Bartosz Bańbor NS
Bieg po biegu:
1. (65,12) Hampel, Madsen, Drabik, Lindgren 3:3
2. (65,33) Cierniak, Grzelak, Karczewski, Kupiec 1:5 (4:8)
3. (65,13) Zmarzlik, Kubera, Michelsen, Karlsson 1:5 (5:13)
4. (65,89) Holder, Kupiec, Miśkowiak, Grzelak (d/3) 3:3 (8:16)
5. (65,19) Drabik, Madsen, Holder, Lindgren 5:1 (13:17)
6. (65,07) Michelsen, Kubera, Hampel, Karczewski 3:3 (16:20)
7. (64,80) Zmarzlik, Miśkowiak, Madsen, Cierniak 3:3 (19:23)
8. (65,24) Michelsen, Holder, Lindgren, Kupiec 3:3 (22:26)
9. (64,92) Kubera, Madsen, Hampel, Miśkowiak 2:4 (24:30)
10. (64,42) Zmarzlik, Drabik, Karlsson, Grzelak 3:3 (27:33)
11. (65,15) Michelsen, Holder, Madsen, Hampel 4:2 (31:35)
12. (65,22) Drabik, Kubera, Cierniak, Karczewski 3:3 (34:38)
13. (64,69) Zmarzlik, Michelsen, Lindgren, Miśkowiak 2:4 (36:42)
14. (65,75) Madsen, Hampel, Holder, Drabik 3:3 (39:45)
15. (65,24) Zmarzlik, Michelsen, Kubera, Drabik 2:4 (41:49)
Sędziował: Michał Sasień
NCD: uzyskał Bartosz Zmarzlik w biegu 10. (64,42)
Widzów: 14 500
Norbert Giżyński
Foto. Grzegorz Przygodziński