18 kwietnia obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków. Święto zostało ustanowione w 1983 r. przez Międzynarodową Radę Ochrony Zabytków (ICOMOS). Tego dnia prezentowane są zabytki o wyjątkowym znaczeniu dla lokalnych społeczności, ale i dla całych narodów. MDOZ to także święto wszystkich osób, które wkładają wiele wysiłku w ratowanie zabytków i opiekę nad nimi – konserwatorów, historyków sztuki i architektury, urbanistów, archeologów i przedstawicieli innych zawodów, pracujących na rzecz ochrony zabytków, a także wszystkich odpowiedzialnych właścicieli, opiekunów i zarządców obiektów zabytkowych. Z tej okazji postanowiliśmy porozmawiać z mieszkańcami powiatu częstochowskiego, wodzisławskiego i kłobuckiego o tym, co uważają o częstochowskich zabytkach.
Maciej z Kłobucka
– Myślę, że częstochowskie zabytki są niedoinwestowane, a najbardziej Dom Księcia. Była to przepiękna kamienica, której należałoby przywrócić secesyjny wygląd. Dziś niestety zniszczona. Poza Domem Księcia znam Pałac Bernarda Hantkego na Rakowie. On na szczęście został zachowany w swej historycznej tkance.
Piotr z Lubomi
– Wydaje mi się, że częstochowskie zabytki są zadbane, szczególnie kościoły – jak św. Barbary czy św. Zygmunta. I oczywiście Jasna Góra. To moje ulubione miejsce w Częstochowie, gdzie można podziwiać wspaniałą architekturę sakralną i jednocześnie wyciszyć się, przemyśleć swoje życie.
Natalia z Boru Zapilskiego
– Większość częstochowskich zabytków jest zadbana, ale szkoły częstochowskie organizują mało wyjść edukacyjnych po Częstochowie. Odwiedzam Jasną Górę, ponieważ jestem osobą wierzącą, która uczęszcza na Mszę.
Dominika z Częstochowy
– Kościoły są tutaj bardzo dobrze utrzymywane. Bardzo podoba mi się, że odrestaurowano Bazylikę archikatedralną Świętej Rodziny koło Galerii Jurajskiej. Lubię przechodzić wokół Jasnej Góry, dlatego że jest piękna architektura. Jasna Góra jest miejscem historycznym, w którym można dużo się dowiedzieć o historii Polski.
Foto: Dawid Gątkowski
Dawid Gątkowski/RED