Ksiądz Antoni Marchewka – jeden z kapłanów i przywódców duchowych w Powstaniu Warszawskim, redaktor naczelny pisma katolickiego „Niedziela” w latach 1945-1953, dziennikarz, publicysta. Prześladowany i więziony przez władze PRL. Był człowiekiem odważnym i nieustraszonym.
„Chryste Panie, z przydrożnych połamanych krzyży,
Krzyżowa nasza droga, droga – do zwycięstwa.
Daj nam siłę wytrwania, daj nam wolę męstwa.
I Polskę oczom naszym strudzonym przybliżaj.”
Fragm. wiersza Krystyny Krahelskiej
- „Modlitwa”
CAŁYM SERCEM
Rola księży i kapelanów w Powstaniu Warszawskim była nie do przecenienia. Przez 63 dni wśród łez i w obliczu wszechobecnej śmierci towarzyszyli Powstańcom oraz ludności cywilnej. Wielu z nich zginęło w czasie walk, wielu zostało bestialsko zamordowanych przez Niemców. Mimo ogromnego na co dzień cierpienia, księża próbowali napełniać ludzkie serca wiarą i nadzieją. Mieli w sobie wiele odwagi i poświęcenia. Byli zawsze tam, gdzie toczyła się walka o wolność. Kapłańska sutanna nie chroniła ich przed egzekucją. „Aby zdobyć wolność, trzeba się wznieść ponad lęk przed śmiercią”.
Ksiądz Antoni Marchewka – jeden z kapłanów i przywódców duchowych w Powstaniu Warszawskim, redaktor naczelny pisma katolickiego „Niedziela” w latach 1945-1953, dziennikarz, publicysta. Prześladowany i więziony przez władze PRL. Był człowiekiem odważnym i nieustraszonym.
Urodził się 31 grudnia 1890 roku we wsi Koziegłówki koło Zawiercia. Po uzyskaniu świadectwa dojrzałości, Antoni wstąpił do Seminarium Duchownego w Kielcach. Święcenia kapłańskie przyjął 5 maja 1918 roku w katedrze kieleckiej z rąk bp. Augustyna Łosińskiego. Pracę duszpasterską podjął w parafii w Jędrzejowie.
Podczas wojny polsko-bolszewickiej został kapelanem wojskowym. Po zakończeniu służby rozpoczął studia na Wydziale Prawa Kanonicznego i Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Swoją wiedzę pogłębiał w Papieskim Kolegium Międzynarodowym Angelicum.
Słowem drukowanym i literaturą, ksiądz interesował się już w czasach młodzieńczych. Swój talent literacki ujawnił podejmując współpracę z „Przewodnikiem Katolickim”. Ze względu na posiadane zdolności pisarskie, artykuły i prace publicystyczne, zamieszczał na łamach czasopism katolickich, takich jak: „Polonia”, „Prąd”, „Gazeta Tygodniowa”, „Mały Dziennik”, „Niedziela”. Pracował również w rozgłośni Polskiego Radia w Katowicach.
Rok przed wybuchem drugiej wojny światowej, ksiądz Marchewka zamieszkał w Częstochowie. Został wówczas mianowany prefektem w Seminarium Nauczycielskim i Gimnazjum Kupieckim. Do 1942 roku prowadził także wykłady z katechetyki w Instytucie Teologicznym Ojców Paulinów na Jasnej Górze. Za głoszone treści religijne, intensywnie poszukiwany był przez gestapo. Chroniąc się przed aresztowaniem, wyjechał do stolicy, gdzie pod przybranym nazwiskiem Jan Augustynowski pracował m.in. w Sądzie Metropolitalnym.
Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie, przez wiele tygodni, ksiądz Marchewka przebywał w schronie na terenie klasztoru Ojców Kapucynów na Starym Mieście. W ogniu działań powstańczych niósł pomoc, otuchę i wsparcie walczącym, jak i mieszkańcom bombardowanej Warszawy. Każdego dnia udzielał sakramentu pokuty, eucharystii, szedł z posługą do chorych, odprowadzał zmarłych w ostatniej drodze. Był blisko Powstańców. Do końca nosił w sobie pamięć o tamtych tragicznych i zatrważających dniach.
Po powrocie do Częstochowy, w 1945 roku, biskup Teodor Kubina powierzył księdzu Antoniemu Marchewce stanowisko redaktora naczelnego tygodnika „Niedziela”. Jego bliską współpracowniczką została znana pisarka Zofia Kossak-Szczucka, która po klęsce Powstania znalazła schronienie w naszym mieście. Należy nadmienić, iż pismo rozpoczęło swoje powojenne życie w czasach trudnych i niebezpiecznych. Ówczesna władza zaciekle walczyła z Kościołem, prasą katolicką. Prowadzono stałą inwigilację działalności duszpasterskiej. Mimo niesprzyjających warunków, tygodnik kierowany przez księdza, zwiększał swoją objętość, cieszył się coraz większym zainteresowaniem czytelników i dość szybko uzyskał zasięg ogólnopolski.
17 lipca 1947 roku ksiądz Antoni, za swoją aktywność dziennikarską i wydawniczą, został aresztowany przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Początkowo przetrzymywany był w areszcie przy ul. Koszykowej w Warszawie, a następnie przewieziony do więzienia przy ul. Rakowieckiej. Przeżył ciężkie śledztwo, tortury i wiele upokorzeń. Po kilkunastomiesięcznych udrękach, 6 czerwca 1948 roku opuścił komunistyczne więzienie
i powrócił do podjasnogórskiego grodu. Od 1955 roku był m.in. konsultorem w sprawach małżeńskich Trybunału Prymasowskiego.
Ksiądz kan. dr Antoni Marchewka zmarł 13 lutego 1973 roku. Został pochowany na cmentarzu Kule, w grobowcu Kapituły Częstochowskiej.
Pozostawił po sobie pamięć, ogromny szacunek, podziw, a także tom wspomnień pt. „Nadejdzie kiedyś dzień wolności”. Publikacja ukazała się w 2008 roku nakładem Kurii Metropolitarnej
i Tygodnika Katolickiego „Niedziela”.
Barbara Szymańska
Przy pisaniu korzystałam:
https://m.niedziela.pl/artykul/64819/48-rocznica-smierci-ks-A-Marchewki
http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/ksieza_niezlomni/antoni_marchewka/
Fot. 1 Ksiądz Antoni Marchewka. Źródło i właściciel praw autorskich: Instytut
NIEDZIELA/Tygodnik Katolicki “Niedziela”.