11 kwietnia obchodziliśmy w Polsce Dzień Radia, aby podkreślić jego rolę w życiu społecznym. Oficjalną datą powstania polskiej radiofonii jest 18 kwietnia 1926 r. Ważnym posunięciem do jej rozwoju było uchwalenie w dniu 11 kwietnia 1923 roku przez Stowarzyszenie Radiotechników Polskich (SRP), dokumentu „Opinia zarządu SRP w sprawie wytycznych do ustawy radiotelegraficznej”. Z tej okazji postanowiliśmy porozmawiać z mieszkańcami powiatu częstochowskiego oraz Myszkowa o tym, jak postrzegają radio.
Bogdan z Częstochowy
– Ten środek przekazu towarzyszy mi od dzieciństwa. Dzisiaj radio mi się kojarzy z jazdą samochodem, zazwyczaj wtedy go słucham. Lubię np. Eminema, także rap, ale bardziej wsłuchuję się w muzykę, a nie jej treść.
Julia z Złotego Potoku
– W radiu obecnie występuje przesyt gatunku muzycznego jakim jest pop, dlatego w tym momencie słucham radia sporadycznie. Wydaję mi się, że radio zajmuje społeczeństwu wolny czas. Moim ulubionym gatunkiem jest rap, bo opowiada o sytuacjach życiowych, które dotykają świata i społeczeństwa. Zdecydowanie częściej słucham muzyki zagranicznej, niż polskiej.
Kamil z Myszkowa
– Pierwszy raz, gdy usłyszałem radio, leciała muzyka zespołu ABBA. Słucham każdej muzyki, ale preferuję polską muzykę, bo jestem Polakiem. Lubię słuchać Czesława Niemena, Kombi. Radio kojarzy mi się z pracą, ponieważ słucham go podczas jazdy samochodem. Mam pozytywne skojarzenia z piosenką, którą usłyszałem w radiu autorstwa Seweryna Krajewskiego „Każdy swoje 10 minut ma”. Radio jest rzetelniejsze w podawaniu informacji od telewizji.
Oliwia z Myszkowa
– Kojarzę radio z muzyką czy spędzaniem wolnego czasu. Pierwszy raz słuchałam radia dawno temu, ale pamiętam, że leciała muzyka z ostatnich dwóch dekad XX wieku. Słucham najczęściej rapu, ponieważ jest w moim stylu i porusza problemy życia codziennego. Moimi ulubionymi artystami są „Kizo”, „Żabson”, „Smolasty”. Wolę wokalistów i zespoły zagraniczne, ale oczywiście polską muzykę też lubię.
Foto: Kacper Staszczyk
Dawid Gątkowski/RED