Tytan wreszcie ograł ZAKSę


Do trzech razy sztuka

SIATKÓWKA
Tytan AZS Częstochowa w końcu odbił się od „dna”. W pierwszej kolejce drugiej rundy rozgrywek o miejsca 1-6 zmierzył się z zespołem ZAKSY Kędzierzyn Koźle. Było to kolejne już – trzecie – spotkanie pomiędzy tymi zespołami. O ile poprzednie dwa częstochowianie przegrali dość znacząco, w tym role się odwróciły, a AZS wygrał 3:1 (20:25, 25:21, 25:22, 25:17) i to na wyjeździe.

Jak to bywa w spotkaniach pomiędzy tymi zespołami, gra była zacięta. Od początku pierwszego seta toczyła się walka punkt za punkt. Pewna gra w bloku gospodarzy zapewniła im dwupunktowe prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej. Przewagę taką gospodarze utrzymali do drugiej przerwy technicznej, a Akademicy nie mogli sobie poradzić z odrobieniem jej. Potem kędzierzynianie włączyli kolejny bieg. Miażdżąca zagrywka Jarosza zapewniła przeciwnikom pewne zwycięstwo w secie 25:20.

W drugiej partii od błędu rozpoczęli zawodnicy ZAKSY. Mimo przewagi AZS-u na pierwszą przerwę techniczną ponownie schodzili gospodarze. Jednak od tego momentu mecz zmienił się nie do poznania. W krótkim czasie, po dobrej grze Gierczyńskiego AZS prowadził już 11:7.

Przy drugiej przerwie technicznej przewaga ta wynosiła 4 punkty. Przeciwnicy nie zdołali już jej odrobić do końca partii.

W trzecim secie częstochowianie nie pozostawili złudzeń przeciwnikom. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:6, a na drugiej aż 16:10. Przy stanie 18:11 nagle w grze AZS coś się zacięło. Niepewne przyjęcie zagrywki Jarosza spowodowało, że przeciwnicy odrobili sporo strat do „biało-zielonych” ( 20:18). Ostatecznie czas wzięty przez trenera Kardosa pozwolił częstochowianom opanować sytuację i dowieźć wygraną do końca.

Czwarty set -–jak się potem okazało ostatni – rozpoczął się udanie dla częstochowian, którzy po asie Drzyzgi i dobrej grze całego zespołu pozwolił objąć prowadzenie 3:0. Jednak kilka błędów po naszej stronie sprawiło, że szybko był remis 5:5. Ostatecznie po pierwszej przerwie technicznej to częstochowianie włączyli kolejny bieg i szybko osiągnęli przewagę. Prowadzili 15:10, 19:11 ostatecznie wygrywając seta 25:15. MVP spotkania został wybrany reprezentant AZS-u Tytana – Bartosz Janeczek.

Częstochowianie wrócili na trzecią lokatę w tabeli, a już w najbliższy weekend zmierzą się z Delectą w Bydgoszczy.

PAWEŁ MIELCZAREK, MARCIN PLAGA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *