Tempa nie zwalniają siatkarze Exact Systems Norwida Częstochowa. W sobotę (19 listopada) wygrali kolejne spotkanie z drużyną z górnej części tabeli Tauron 1. Ligi. Mowa o BKS Visła Proline Bydgoszcz, którą „Granatowo-Błękitni” pokonali na wyjeździe 3:1. Tego samego dnia swoje mecze rozegrały inne częstochowskie ekipy: Eco-Team AZS Stoelzle, KS Silesia i Sorella Częstochowianka.
Podopieczni Leszka Hudziaka, początku starcia nad Brdą, nie zaliczą jednak do udanych. W premierowej odsłonie po kilku piłkach przegrywali już 5:9. Wprawdzie częstochowianie odrobili straty do jednego „oczka” (10:9 dla BKS-u), ale nie zdołali już wyjść na prowadzenie. Ostatecznie po dość zaciętej końcówce gospodarze minimalnie zwyciężyli 25:23. Druga odsłona miała zupełnie inny przebieg. Przyjezdni prowadzenie objęli już po paru pierwszych piłkach, nie oddając go do końca tej części gry. Końcowy wynik seta brzmiał 25:20 na rzecz Norwida. W partiach trzeciej i czwartej wpierw przewagę budowali gracze pod wodzą Michała Masnego. Jednakże goście wychodzili obronną ręką, tryumfując w dwóch ostatnich odsłonach całego pojedynku w imponujący sposób odpowiednio 25:16 oraz 25:18.
BKS Visła Proline Bydgoszcz – Exact Systems Norwid Częstochowa 1:3 (15:13, 20:25, 16:25, 18:25)
Po trzech z rzędu przełożonych potyczkach w końcu do ponownej konfrontacji na boiskach 1. Ligi kobiet przystąpił zespół Sorella Częstochowianki Częstochowa. W międzyczasie doszło do sporych roszad kadrowych. Z ekipy, która w sezonie 2021/2022 zajęła czwarte miejsce na zapleczu Tauron Ligi, odeszło aż pięć zawodniczek: Wiktoria Szumera, Marta Budnik, Daria Dabrowska, Adrianna Rybak, a także Aleksandra Dutkiewicz. Do tego zaszły zmiany na ławce trenerskiej. Funkcję pierwszego szkoleniowca „Czanki” przestał pełnić Andrzej Stelmach. W minioną sobotę siatkarki Częstochowianki zagrały u siebie z MKS SAN-Pajda Jarosław. Górą niestety była ekipa z Podkarpacia, ogrywając gospodynie 3:0. Na uwagę zasługuje rezultat partii nr dwa. SAN-Pajda zwyciężyła w nim aż… 25:3! Była to historyczna, bo najprawdopodobniej najwyższa, „setowa” wygrana w rozgrywkach pierwszoligowych.
KS Sorella Częstochowianka Częstochowa – SAN-Pajda Jarosław 0:3 (7:25, 3:25, 11:25)
Kibiców z miasta spod Jasnogórskiego klasztoru nie zawiedli gracze Eco-Team AZS Stoezle Częstochowa. 19 listopada „Biało-Zieloni” udali się do Bielawy na starcie 8. kolejki 3. grupy 2. Ligi z tamtejszym KS Bielawianka-Bester. „Akademicy” bezproblemowo poradzili sobie ze swoimi ostatnimi oponentami. W województwie dolnośląskim wygrali 3:0. W pierwszej odsłonie częstochowianie pozwolili gospodarzom na zdobycie jedynie 15-stu punktów. W dwóch następnych z kolei AZS pokonał Bielawiankę w identycznym stosunku, a więc 25:19.
KS Bielawianka-Bester Bielawa – Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa 0:3 (15:25, 19:25, 19:25)
Bez straty seta swój miniony pojedynek zakończyła również KS Silesia Częstochowa. W sobotę podopieczne Urszuli Jędrys-Szynkiel podejmowały Polonię Łaziska Górne. Inauguracyjna odsłona zwiastowała bardzo łatwe zdobycie trzech meczowych „oczek” przez miejscowe. Tym bardziej, że pewnie wygrały 25:16. Jednak drużyna gości w późniejszych dwóch postawiła twarde warunki Silesii. Co prawda gospodynie losy tych partii rozstrzygnęły na swoją korzyść, ale dopiero w ich końcowych fazach. W drugim secie ostateczna przewaga częstochowianek wynosiła dwa punkty (25:23), zaś w ostatnim – trzy (25:22).
KS Silesia Częstochowa – KS Polonia Łaziska Górne 3:0 (25:16, 25:23, 25:22)
NG
Foto. Grzegorz Przygodziński