Piłkarze Rakowa Częstochowa przegrali na wyjeździe z MKS Koroną Kielce, 0:1 w spotkaniu 31.Kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gola na wagę trzech punktów dla broniących się przed spadkiem gospodarzy zdobył w 36.minucie strzałem z “jedenastki”, Jakub Łukowski.
Niedzielne spotkanie, które było rozgrywane na Suzuki Arena w Kielcach przy komplecie publiczności – było niezwykle ważne dla obydwu drużyn. Gospodarze – beniaminek PKO Bank Polski Ekstraklasy dowodzony przez Kamila Kuzerę i broniący się przed spadkiem , potrzebował punktów aby oddalić widmo degradacji.
Z kolei “Czerwono – niebiescy” potrzebowali zaledwie…jednego “oczka” w starciu z drużyną Korony Kielce, aby móc już w Stolicy Województwa Świętokrzyskiego świętować swój pierwszy w historii, Tytuł Mistrza Polski.
Jednak w pierwszej połowie to kielczanie byli znacznie lepszą drużyną od lidera PKO Bank Polski Ekstraklasy. Swoją przewagę udokumentowali w 36.minucie meczu. W polu karnym Rakowa doszło do sytuacji, w której piłka odbiła się od ręki Zorana Arsenicia.
Początkowo arbiter główny Pan Tomasz Kwiatkowski z Warszawy nakazał wznowienie gry golkiperowi Rakowa od “piątki”, jednak kilka sekund później otrzymał sygnał z wozu VaR. Po weryfikacji sędzia ze Stolicy wskazał na “wapno”.
Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Jakub Łukowski. Strzał wychowanka Zawiszy Bydgoszcz co prawda zdołał odbić Vladan Kovačević, jednak uderzenie zawodnika gospodarzy było na tyle mocne, że piłka wpadła do bramki!
Do przerwy mimo kilku okazji, częstochowianie nie zdołali doprowadzić do remisu i pierwsza część spotkania zakończyła się minimalnym prowadzeniem gospodarzy.
W drugiej odsłonie podopieczni Marka Papszuna zagrali lepiej niż to miało miejsce w pierwszej części gry. Gospodarze cofnęli się do głębokiej defensywy, natomiast “Czerwono – niebiescy” starali się zdobyć chociaż tego jednego gola.
W 52. minucie dobrą piłkę w pole karne posłał Jean Carlos Silva Rocha, a próba wrzutki zamieniła się w strzał, z którym poraadził sobie jednak Marceli Zapytowski. Częstochowianie w kolejnych minutach przejęli inicjatywę i byli zdecydowanie groźniejszą drużyną. W 66. minucie w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Ben Lederman, ale bramkarz Korony zatrzymał naszego pomocnika, a następnie obrońcy gospodarzy zablokowali dobitkę.
Piłkę meczową w piątej, ostatniej minucie doliczonego czasu gry drugiej części spotkania mieli częstochowianie. Vladislavs Gutkovskis minął wychodzącego z bramki golkipera Korony i podał do wychodzącego na czystą pozycję Frana Tudora. Chorwat, który miał przed sobą całą pustą bramkę…oddał strzał i…spudłował!
Kilka chwil później arbiter główny Pan Tomasz Kwiatkowski zakończył to spotkanie. Raków Częstochowa tym samym przegrał na wyjeździe z Koroną Kielce, 0:1 w spotkaniu 31.Kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Ten wynik co prawda nie dał od razu radości “Czerwono – niebieskim” i ich kibicom z okazji zdobycia Tytułu Mistrza Polski. Częstochowianom w zdobyciu pierwszego, historycznego Tytułu Mistrza Polski pomogła Pogoń Szczecin, która pokonała przed własną publicznością warszawską Legię, 2:1. Tym samym największy sukces w historii Rakowa Częstochowa stał się faktem.
Tuż po godzinie 21:30 na Miejski Stadion Piłkarski “Raków” zawitali piłkarze Rakowa Częstochowa, Mistrzowskiej drużyny i wraz ze swoimi kibicami mogli się cieszyć ze zdobycia historycznego Tytułu Mistrza Polski!
Kolejne ligowe spotkanie drużyna pod wodzą Marka Papszuna rozegra w niedzielę, 14.maja br. O godzinie 17:30 częstochowianie będą podejmowali…ustępującego Mistrza Polski, Lecha Poznań. Ten mecz “na żywo” pokaże ogólnodostępna stacja TVP Sport ( od godziny 16:50) oraz Canal + Premium ( od godziny 17:00).
07.05.2023, g.15:00: Kielce (Suzuki Arena):
MKS Korona Kielce – RKS Raków Częstochowa 1:0, (1:0),
Bramka:
1:0: Łukowski 36′ (k)
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Żółte kartki: Zator 53′ (faul), Takáč 55′ (faul), Kwiecień 78′ (faul) – Piasecki 6′ (faul), Berggren 26′ (faul), Svarnas 30′ (faul), Cebula 64′ (faul), Arsenić 82′ (faul), Papanikolau 90+2′ (faul). Widzów: 14 300.
MKS Korona Kielce: 73.Marceli Zapytowski – 2.Dominick Lukasz Zator, 4.Piotr Malarczyk, 66.Miłosz Trojak (kpt), 5.Marius Ionuț Briceag, 6.Jacek Podgórski (67′ 28.Marcus Valdez Pereira Godinho), 90.Kyryło Wałentynowycz Petrow (76′ 94.Bartosz Kwiecień), 8.Dalibor Takáč (67′ 20.Marcin Szpakowski), 11.David González Plata „Nono”, 7.Jakub Łukowski (76′ 17.Dawid Błanik), 99.Jauhienij Iharawicz Szykauka (86′ 9.Kacper Kostorz).
Rezerwowi: 87.Rafał Mamla – 10.Jacek Kiełb, 13.Ronaldo Octavian Andrei Deaconu, 22.Adam Deja.
Trener: Kamil Kuzera.
RKS Raków Częstochowa: 1.Vladan Kovačević – 25.Bogdan Racovitan (39′ 71.Wiktor Długosz), 24.Zoran Arsenić (kpt), 4.Efstrátios Svárnas, 7.Fran Tudor, 5.Karl Gustav Vilhelm Berggren (39′ 8.Ben Lederman), 66.Ioánnis Papanikoláou, 27.Bartosz Nowak (75′ 17.Mateusz Wdowiak), 30.Władysław Koczerchin (62′ 77.Marcin Cebula), 20.Jean Carlos Silva Rocha, 99.Fabian Piasecki (62′ 21.Vladislavs Gutkovskis).
Rezerwowi: 12.Kacper Trelowski – 23.Patryk Kun, 55.Szymon Czyż.
Trener: Marek Papszun.
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Grzegorz Przygodziński