Inauguracja PGE Ekstraligi. Pozytywne nastawienie we Włókniarzu przed meczem w Lesznie


W końcu  nadchodzi chwila, na którą wszyscy kibice żużla w Polsce. Otóż w piątek (12 kwietnia) startuje najlepsza, najszybsza liga świata, a więc PGE Ekstraliga. Wówczas w ramach 1. kolejki tych zmagań Tauron Włókniarz Częstochowa uda się do Leszna na starcie z tamtejszą Fogo Unią.

Podopieczni Janusza Ślączki z pewnością do województwa wielkopolskiego pojadą z zamiarem zdobycia kompletu meczowych punktów. Jednak w chwili obecnej wcale nie musi wydawać się to łatwe do zrealizowania.

W zespole gospodarzy niewiadomy był występ lidera „Byków”, Janusza Kołodzieja. Popularny „Koldi” bowiem 27 marca podczas sparingu leszczyńskiej Unii w Gorzowie z ebut.pl Stalą doznał poważnej kontuzji mostka. Długo czekano z oficjalną decyzją co do startu aktualnego indywidualnego drugiego wicemistrza Europy w piątkowy wieczór.

Ostatecznie, w czwartek (11 kwietnia), klub z Leszna przekazał, że Kołodziej będzie gotowy do jazdy przeciwko Włókniarzowi. To z pewnością wzmocni siłę ognia „Biało-Niebieskich”. Do tego dochodzą choćby ambitni Grzegorz Zengota, Andrzej Lebiediew czy Bartosz Smektała, którzy w tym roku na stadionie im. Alfreda Smoczyka – przynajmniej na ten moment – dysponują przyzwoitą jazdą.

Obecna forma częstochowian jest niewiadomą. Spośród czterech odbytych test-meczów wygrali tylko jeden (26 marca, u siebie z Innpro ROW Rybnik 54:36). Pozostałe – w tym rewanż w Rybniku – przegrywali wyraźnie.

Należy jednak pamiętać, że w żadnym z tegorocznych potyczek kontrolnych „Lwy” nie wystartowały w pełnym składzie. W związku z tym nie mogły zaprezentować w pełni drużynowego potencjału. Być może uwolnią go właśnie 12 kwietnia, w co fani speedway’a w naszym mieście ogromnie wierzą. Pod Jasną Górą liczą przede wszystkim na dobrą postawę liderów drużyny w osobach Leona Madsena i Mikkela Michelsena, a także dwójki krajowych zawodników – Maksyma Drabika oraz Kacpra Worynę.

W „biało-zielonej” ekipie panuje jak najbardziej optymistyczne nastawienie przed potyczką w Wielkopolsce. Już na tydzień przed planowanym rozegraniem tego spotkania potwierdzał to w rozmowie z nami Mikkel Michelsen. – Jedziemy tam wygrać. Po prostu! – stwierdził Skandynaw.

Miejmy nadzieję, że słowa rajdera z kraju Hamleta znajdą odzwierciedlenie w końcowym rozstrzygnięciu batalii leszczyńsko-częstochowskiej. Start do pierwszego wyścigu o godzinie 20.30.

Fogo Unia Leszno:
9. Bartosz Smektała
10. Janusz Kołodziej
11. Andrzejs Lebedevs
12. Keynan Rew
13. Grzegorz Zengota
14. Antoni Mencel
15. Damian Ratajczak
16.

Tauron Włókniarz Częstochowa
1. Mikkel Michelsen
2. Maksym Drabik
3. Kacper Woryna
4. Mads Hansen
5. Leon Madsen
6. Kajetan Kupiec
7. Igor Nabiałkowski
8.

Norbert Giżyński

Foto.: Grzegorz Przygodziński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *