6,5 tys. zł. to kwota, jaką udało się zebrać podczas Charytatywnego Turnieju Piłkarskiego „Gramy dla Balego”, zorganizowanego w Mokrzeszy. Fundusze mają pomóc w zakupie protezy nogi dla byłego bramkarza mokrzeskiej Iskry – Bartka Balsama.
Pomysł zrodził się spontanicznie, w trakcie tegorocznego Memoriału im. Konrada Tyrasa w Mokrzeszy. Pomyślałem, że skoro „Iskra” jako organizator sprawdziła się podczas tamtej imprezy, warto spróbować z kolejną, która może też przynieść wymierny efekt – mówi Wojciech Kubik, pomysłodawca imprezy. – Zaproponowałem to Bartkowi, jako koledze z którym wspólnie dzielimy pasję, jaką jest piłka nożna i potem wszystko potoczyło się bardzo szybko.
Działaczy „Iskry” Mokrzesz do pomysłu nie trzeba było długo przekonywać. Bartek Balsam był zawodnikiem, który przed piętnastu laty znalazł się w składzie drużyny i bronił dostępu do jej bramki w pierwszych latach istnienia klubu.
Te kilkanaście lat naszej historii to wyłącznie gra w B-klasie, ale organizacyjnie staramy się wszystko układać tak, że zazdroszczą nam ekipy notowane znacznie wyżej – podkreśla Artur Mazia, prezes „Iskry”. – Bardzo nam zależy na tym, żeby nasi zawodnicy integrowali się z „Iskrą” i czuli, że jesteśmy z nimi zawsze, nawet kiedy nasze drogi już się rozchodzą. Bartek grał u nas dość dawno, ale pokazaliśmy, że to nie ma znaczenia i że my to pamiętamy.
„Balego” pamięta się w Mokrzeszy jako świetnego bramkarza i dobrego kolegę. Niestety w pewnym momencie ważniejszy od sportu stał się alkohol, co spowodowało, że znalazł się na życiowym zakręcie. Pojawiły się myśli samobójcze, co powiązane było z wypadkiem, w którym mocno ucierpiała jego noga. Ostatecznie twardy zawodnik pozbierał się, ale nogi uratować się już nie dało – konieczna była amputacja.
W tym, że się otrząsnąłem bardzo pomogła mi świadomość, jak wielu ludzi dobrej woli mam wokół siebie. Wciąż słyszałem słowa otuchy, a to z kolei wyzwala we mnie chęć do walki, po prostu nie chcę tych osób zawieść. – mówi wzruszony „Bali”. – Teraz realizuję się w innej pasji, szermierce na wózkach i chwiałbym swoją postawą i wynikami w zawodach odwdzięczyć się wszystkim, którzy wyciągają do mnie rękę od czasu, kiedy odbiłem się od dna.
W Turnieju udział wzięło sześć drużyn, a wpisowe w całości trafiło do Bartka. Podobnie, jak datki wrzucane do puszek przez uczestników turnieju. Wielką atrakcją były pokazy szermiercze, także na wózkach. Miały one miejsce w mokrzeskiej szkole, przy której leży boisko „Iskry” i której podwoje na czas imprezy udostępniła dyr. Magdalena Całusińska. Tradycją już stało się, że piłkarskie imprezy, organizowane przez „Iskrę” wspiera mokrzeskie koło KGW „Iskierki”.
Tym razem dziewczyny nie ograniczyły się wyłącznie do stoiska gastronomicznego pod specjalnym namiotem, spore ilości przygotowanych specjałów serwowana była także w szkole, głównie podczas pokazu szermierczego.
Organizatorzy zadbali, aby najmłodsi także nie nudzili się w trakcie wydarzenia. Mieli do swojej dyspozycji mobilny „małpi gaj”, z którego korzystać mogli nieodpłatnie i do woli.
Wielkim hitem była też dla wszystkich chętnych możliwość wykonania pamiątkowej fotki z Piłkarskim Pucharem Polski, wywalczonym przez Raków Częstochowa w ubiegłym sezonie. To wspaniałe trofeum udostępnił na czas imprezy częstochowski Raków. Wśród atrakcji znalazł się też występ artystyczny podopiecznych zajęć wokalnych prowadzonych w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Mykanowie.
Zwycięzcami turnieju została drużyna występująca pod nazwą „Przyjaciele Baliego”. Każda z ekip biorących udział w rywalizacji otrzymała pamiątkowy puchar, ufundowany przez Wójta Gminy Mstów, Tomasza Gęsiarza, a zwycięzcy zdecydowali się na przekazanie głównego trofeum na ręce bohatera imprezy – Bartka Balsama.
– Są takie chwile, że kiedy pojawia się potrzeba pomocy komuś w potrzebie, nie należy wachać się ani chwili – podkreśla Tomasz Gęsiarz, wójt gminy Mstów i wielki pasjonat piłki nożnej. – Doskonale pamiętam Bartka jak zawodnika, jeśli mogę dołożyć swoja maleńką cegiełkę do tego, żeby mu pomóc – robię to z wielką radością.
Warto zaznaczyć, że wydarzenie objęli swoim patronatem: Gazeta Częstochowska, Radio Fiat i czestochowskie24.pl, a relacje telewizyjne z wydarzenia wyemitowały TVP Katowice i ogólnopolska TVP Info.
Autor: Adam Jakubczak
Foto: Agata Balsam, Marta Paruzel