KOZIEGŁOWY
Urodzona w Mzykach Helena Jaszczyńska obchodziła 3 sierpnia setne urodziny. Z wizytą do Jubilatki udali się m.in. Jacek Ślęczka – Burmistrz Gminy i Miasta Koziegłowy, Agnieszka Kłys – dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Koziegłowach oraz Bożena Konopka – sołtys Mzyków.
Obecnie Pani Helena mieszka w domu swej synowej w Woźnikach. 3 sierpnia panował w nim wielki gwar. Zjechali się bowiem wnukowie i prawnukowie. Nie zabrakło też przedstawicieli władz samorządowych Gminy Woźniki, reprezentowanych m.in. przez Beatę Bacior – zastępcę Burmistrza. Pani Helena nie kryła wzruszenia, życząc wszystkim wiele zdrowia.
Burmistrz Jacek Ślęczka przekazał jubilatce list gratulacyjny od Premiera RP Mateusza Morawieckiego, kwiaty, okolicznościowy prezent oraz życzenia wielu kolejnych lat życia w zdrowiu w otoczeniu kochającej rodziny.
Helena Jaszczyńska z domu Pilchowiec przez wiele lat mieszkała w Mzykach razem z siedmiorgiem sióstr i braci. W 1937 r. ukończyła Szkołę Podstawową w Gniazdowie. W czasie II wojny światowej została wywieziona na roboty do Niemiec. Po wojnie wróciła do Mzyków, gdzie wyszła za mąż za Czesława Jaszczyńskiego. Później przyszły na świat dzieci – córki Teresa i Alina oraz syn Józef. W 1986 r. została wdową. W 2009 r. przeprowadziła się do córki w Rybniku, a po jej śmierci, do syna w Woźnikach. Obecnie opiekuje się nią synowa, syn ani druga córka już niestety nie żyją. Pani Helena doczekała się 8 wnuków i 6 prawnuków.