Sobota (28 października) w Częstochowie obfitowała w sporą dawkę siatkarskich emocji. Exact Systems Hemarpol, w ramach 3. kolejki Plus Ligi, podejmował obrońcę tytułu, Jastrzębskiego Węgla. W tym dniu doszło również do derbów naszego miasta w 2. Lidze kobiet pomiędzy Częstochowianką a Silesią. W międzyczasie w końcu Eco-Team AZS Stoelzle wygrał pierwsze spotkanie w sezonie 2023/2024.
W pierwszych historycznych ligowych derbach lepsza Silesia
W przeszłości byliśmy już świadkami derbowych starć Częstochowy. Było tak choćby za sprawą rywalizacji pomiędzy AZS-em a Norwidem w latach 2017-2019 na parkietach zaplecza Plus Ligi. Teraz w sobotę w hali sportowej przy Rejtana 7c po raz pierwszy obserwowaliśmy ligowy pojedynek w kobiecej siatkówce dwóch ekip z miasta spod Jasnogórskiego klasztoru. Wówczas mierzyły się ze sobą Częstochowianka, pełniąca funkcję gospodarza, a także Silesia.
Górą były siatkarki „przyjezdne”, wygrywając 3:0. W pierwszym secie podopieczne Urszuli Jędrys-Szynkiel ograły miejscowe 25:20. W drugim zwycięstwo Silesii było jeszcze wyższe, bo 25:12. Ciekawą walkę zobaczyliśmy za to w trzecim secie. Tym bardziej, że jej losy rozstrzygnęły się dopiero w samej końcówce po grze na przewagi. Ostatecznie „Czanka” uległa przeciwniczkom zza miedzy 26:28.
KS Częstochowianka Częstochowa – KS Silesia Częstochowa 0:3 (20:25, 12:25, 26:28)
AZS nareszcie zwycięski
W końcu z ulgą mogą odetchnąć fani częstochowskiego Eco-Team AZS Stoelzle. W sobotnie popołudnie w Hali Polonia grali z Bielawianka-Bester Bielawa. Początkowo, biorąc pod uwagę sytuację w tabeli 3. grupy 2. Ligi, faworytami tej potyczki wydawali się być goście. Szybko jednak inicjatywę przejęli „Akademicy”.
Pierwsze dwa sety częstochowianie wygrali na przewagi, odpowiednio 30:28 oraz 27:25. Trzecia odsłona padła już łupem graczy z Bielawy (25:20). „Biało-Zielonych” taki stan rzeczy nie zdemotywował, a wręcz przeciwnie. W czwartej partii zwyciężyli 25:20, a w całym meczu 3:1.
Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa – Bielawianka-Bester Bielawa 3:1 (30:28, 27:25, 20:25, 25:20)
Norwid przegrał z mistrzem, choć starał się postawić
Prawdziwe święto zapowiadało się jednak w godzinach wieczornych. Wtedy w Hali Sportowej Częstochowa gościła ekipa mistrza Polski, Jastrzębskiego Węgla. Z pewnością dla wszystkich sympatyków siatkówki w naszym mieście przeżyciem było zobaczyć „na żywo” takie nazwiska jak Tomasz Fornal, Norbert Huber, Jean Patry, Jurij Gladyr czy Jakub Popiwczak.
Zawodnicy beniaminka Plus Ligi, miejscowego Exact Systems Hemarpol, jeszcze przed tym spotkaniem zapowiadali, że tanio skóry nie sprzedadzą. Wprawdzie nie pokazywał tego za bardzo tego pierwszy set – którego gospodarze przegrali dość sromotnie 25:15 – ale kolejne już jak najbardziej.
W drugiej części potyczki jastrzębianie prowadzili już 6:1. Jednak „Błękitno-Granatowi” się nie poddawali i zbliżyli się do bardziej utytułowanych rywali na jedno „oczko” (11:12). Pomogła im w tym na pewno aktywność Mateusza Borkowskiego, Damiana Koguta i Rafała Sobańskiego. Gracze Norwida próbowali jeszcze nawiązać walkę. Jednak pod koniec partii ponownie przewagę zyskali goście, którzy ograli plusligowych debiutantów 25:20.
Trzecia odsłona miała podobny przebieg. Wpierw znów na prowadzenie wyszli czempioni z ubiegłego sezonu (7:3). Ponownie zaczęli ich gonić podopieczni Leszka Hudziaka. Zawodnicy Exact Systems Hermapol po chwili już tylko punkt tracili do rywali z południa województwa śląskiego (13:14). Przyjezdni odskoczyli jednak częstochowianom. Tego seta Jastrzębski Węgiel wygrał 25:21.
Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Jastrzębski Węgiel 0:3 (15:25, 20:25, 21:25)
Norbert Giżyński
Foto. Grzegorz Przygodziński