Mistrz Polski, Raków Częstochowa pokonał w niedzielę, 21.maja br. na wyjeździe broniącą się przed spadkiem, Wisłę Płock 2:1 w spotkaniu 33.Kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gola dla gospodarzy zdobył już w 10.minucie były zawodnik…”Czerwono – niebieskich”, Łukasz Sekulski. Natomiast obydwa trafienia dla drużyny Marka Papszuna uzyskał Władysław Koczerchin (81′ i 86′).
Od samego początku spotkania na Orlen Stadionie w Płocku przewagę na boisku posiadali piłkarze Rakowa Częstochowa. Już w 2.minucie częstochowianie byli bardzo bliscy objęcia prowadzenia, jednak po strzale Fabiana Piaseckiego piłka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Krzysztofa Kamińskiego!
“Czerwono – niebiescy” przeważali w starciu z broniącą się przed spadkiem Wisłą Płock ale to…gospodarze pierwsi w tym meczu objęli prowadzenie. Piłka zagrana z głębi boiska poszybowała nad głową Zorana Arsenicia i trafiła pod nogi Łukasza Sekulskiego.
Były zawodnik Rakowa Częstochowa ( występował w tym klubie w rundzie jesiennej sezonu 2009/2010 i rozegrał w drużynie “Medalików” 12.spotkań na poziomie drugiej ligi i w jeden mecz w rozgrywkach Pucharu Polski i zdobywając w nich dwa gole) – strzałem z półobrotu pokonał Kacpra Trelowskiego i dał prowadzenie “Nafciarzom”.
W 16. minucie do wyrównania doprowadził Mateusz Wdowiak, ale sędziowie odgwizdali spalonego. Jednak co pokazały telewizyjne powtórki- arbiter główny Pan Paweł Raczkowski popełnił błąd, gdyż w tej sytuacji piłka nie odbiła się od Fabiana Piaseckiego a dotknęła nogi Jakuba Rzeźniczaka a następnie trafiła do Mateusza Wdowiaka. Tutaj gol powinien być uznany.
Do zakończenia pierwszej części spotkania więcej goli już nie padło na przerwę obydwa zespoły schodziły przy skromnym prowadzeniu Wisły Płock. Taki wynik sprawiał, że to gospodarze byli bliscy utrzymania się w rozgrywkach PKO Bank Polski Ekstraklasy na sezon 2023/2024.
W drugiej części meczu podopieczni debiutującego na trenerskiej ławce Marka Saganowskiego cofnęli się do głębokiej defensywy. Opadający z każdą minutą z sił piłkarze Wisły Płock popełniali coraz więcej błędów co skutecznie wykorzystali zawodnicy spod Jasnej Góry.
W 64.minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Władysław Kocherhin. Piłka po strzale Ukraińca odbiła się od słupka. Dobrą próbę bezpośrednio z rzutu wolnego zanotował Bartosz Nowak, ale dobrze między słupkami spisał się Krzysztof Kamiński.
Częstochowianie dwa decydujące ciosy zadali gospodarzom w ostatnich dziesięciu minutach meczu. Najpierw przepiękne uderzenie Władysława Koczerchina wpadło w samo okienko bramki strzeżonej przez wychowanka KS-u Łomianki. Była to 81.minuta gry. Natomiast w 86.minucie po raz drugi w tym spotkaniu na listę strzelców wpisał się ponownie Władysław Koczerchin idealnie wykończył asystę Bena Ledermana i strzałem z pola karnego w krótki róg pokonał golkipera Wisły Płock.
Do samego końca spotkania więcej goli już nie padło i tym samym Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe Wisłę Płock, 2:1 w spotkaniu 33.Kolejki o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy. W zespole gospodarzy do 62.minuty na boisku przebywał były zawodnik Rakowa Częstochowa – strzelec bramki w tym meczu, Łukasz Sekulski. Natomiast drugi z byłych reprezentantów “Czerwono – niebieskich” a obecnie piłkarz Wisły Płock, Damian Warchoł znalazł się poza kadrą meczową na to spotkanie.
Częstochowianie po tym zwycięstwie mają na swoim koncie 74.punkty. Następne i zarazem ostatnie spotkanie w tym sezonie Medaliki rozegrają w sobotę, 27 maja przy Limanowskiego 83, gdzie będą podejmować KGHM MZKS Zagłębie Lubin. Początek meczu o godzinie 17:30.
Mecz “na żywo” pokaże Canal + Premium i Canal + Sport 4 a także ogólnodostępna stacja TVP Sport. Po tym meczu odbędzie się ceremonia wręczenia złotych medali oraz mistrzowskiego trofeum, a następnie wielka feta na placu Biegańskiego, której początek wyznaczono na godzinę 21:00.
21.05.2023, g.17:30: Płock (Orlen Stadion):
ZKS Wisła Płock – RKS Raków Częstochowa 1:2, (1:0),
Bramki:
1:0: Sekulski 10′
1:1 Koczerchin 81′
1:2: Koczerchin 86′
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Chrzanowski 31′ (nie sportowe zachowanie), Kolar 44′ (faul), Szwoch 54′ (faul), Cielemięcki 63′ (faul), Kapuadi 83′ (faul), Šulek 88′ (faul) – Racovitan 14′ (faul), Długosz 90+3′ (faul), W 27.minucie żółtą kartką został napomniany trener bramkarzy Rakowa Częstochowa, Maciej Kowal. Widzów: 4300.
ZKS Wisła Płock: 1,Krzysztof Kamiński – 19.Martin Šulek (90′ 21.Igor Drapiński), 25.Jakub Rzeźniczak (kpt), 3.Steve Kapuadi, 77.Piotr Tomasik, 9.Dawid Kocyła (56′ 23.Filip Lesniak), 14.Mateusz Szwoch, 8.Dominik Furman, 10.Rafał Wolski, 24.Marko Kolar (62′ 18.Bartosz Śpiączka), 20.Łukasz Sekulski (62′ 7.Radosław Cielemięcki).
Rezerwowi: 69.Bartłomiej Gradecki – 4.Adam Chrzanowski, 11.Martin Hašek, 22.Miroslav Gono, 27.Milan Kvocera.
Trener: Marek Saganowski.
RKS Raków Częstochowa: 12.Kacper Trelowski – 25.Bogdan Racovitan (46′ 71.Wiktor Długosz), 24.Zoran Arsenić (kpt), 4.Efstrátios Svárnas, 7.Fran Tudor, 66.Ioánnis Papanikoláou (82′ 5.Karl Gustav Vilhelm Berggren), 30.Władysław Koczerchin, 17.Mateusz Wdowiak (56′ 27.Bartosz Nowak), 77.Marcin Cebula (73′ 8.Ben Lederman), 20.Jean Carlos Silva Rocha, 99.Fabian Piasecki (73′ 21.Vladislavs Gutkovskis).
Rezerwowi: 1.Vladan Kovačević – 23.Patryk Kun, 55.Szymon Czyż.
Trener: Marek Papszun
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Grzegorz Przygodziński
