W drugim meczu finałowym Tauron 1. Ligi Exact Systems Norwid Częstochowa pokonał u siebie, w poniedziałek (15 maja), MKS Będzin 3:1. W związku z tym podopieczni Leszka Hudziaka wyrównali stan całej rywalizacji o miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2023/2024 (1:1). Trzecie spotkanie będzie mieć miejsce już w czwartek (18 maja) na terenie będzińskiej ekipy.
Gospodarze rozpoczęli pojedynek z wysokiego „C”, od prowadzenia 5:2 w premierowej odsłonie. Systematycznie powiększali przewagę, choć przyjezdni starali się postawić grą blokiem. Niewiele to jednak będzinianom dało. W ataku bowiem brylował tercet Rafał Sobański-Damian Kogut-Krzysztof Gibek. Ostatecznie pierwszą część potyczki Norwid zakończył na swoją korzyść (25:18).
Kolejny set również początkowo lepiej układał się dla częstochowian. Zwłaszcza, że po kilku minutach gry wynik brzmiał 4:2 na ich rzecz. Goście szybko jednak odwrócili losy tego elementu spotkania. Objęli prowadzenie, nie oddając go już do końca. Wykorzystując wszelkie błędy „Błękitno-Granatowych” siatkarze MKS-u wysoko wygrali aż 25:14. Cała „szóstka” pod wodzą Wojciecha Serafina prezentowała się równo, a szczególną aktywnością wykazywał się Renee Teppan.
Drużyna zwycięzcy tegorocznej rundy zasadniczej zaplecza Plus Ligi zamierzała kontynuować swoją dobrą passę. Tym bardziej, że we wstępnej fazie trzeciej partii przewaga była po stronie MKS-u (1:3). Wszelkie plany będzinianom pokrzyżowali gracze Norwida, wyrównując stan, a następnie przejmując inicjatywę na parkiecie. Przewaga zespołu z „Dziewiątką” w herbie – podobnie jak w inauguracyjnym secie – rosła niemal z każdą chwilą. Do tryumfu ostatecznie doprowadziły m.in. punkty z zagrywki w końcówce, zdobyte przez Krzysztofa Gibka i Mateusza Borkowskiego (25:19).
W czwartej odsłonie częstochowianie szli za ciosem. Wydawać się mogło, że tę partię także zakończą pewnym zwycięstwem, zwłaszcza że prowadzili 14:10. „Biało-Niebiesko-Czarni” wzięli się jednak za odrabianie strat. Doszło tym samym do dramatycznej gry na przewagi. Po przedłużającej się zaciętej walce, ze starcia lepiej wyszli zawodnicy z miasta spod Jasnogórskiego klasztoru, ogrywając rywali 29:27.
Exact Systems Norwid Częstochowa – MKS Będzin 3:1 (25:18, 14:25, 25:19, 29:27)
Norwid: Gibek, Graham, Sobański, Kogut, Popiela, Kowalski, Takahashi (libero) oraz Kryński, Borkowski, Schmidt, Sługocki i Bliński
MKS: Koppers, Swodczyk, Teppan, Pietruczuk, Usowicz, Macionczyk, Olenderek (libero) oraz Frąc, Gonciarz, Rohnka i Ptaszyński
Stan rywalizacji (do trzech wygranych): 1:1
Norbert Giżyński
Foto. Grzegorz Przygodziński