“Trenerski dwugłos” : RKS Raków Częstochowa – MKS Pogoń Szczecin


Oto co po zakończeniu środowego (31.08.2022) zaległego spotkania 6.Kolejki o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy, mieli do przekazania szkoleniowcy obydwu drużyn: Marek Papszun i Jens Otto Andreas Gustafsson.

Jens Otto Andreas Gustafsson (trener Pogoni Szczecin)Przede wszystkim gratuluję drużynie Rakowa Częstochowa, która odniosła zasłużone zwycięstwo. W pierwszej połowie, było to zacięte spotkanie w którym podobnie jak Raków, My też mieliśmy swoje szanse do zdobycia gola.

Jeżeli chodzi o drugą część spotkania, to Raków zepchnął nas do obrony. Gospodarze mieli taki zamiar a My na to im pozwoliliśmy. Po tym jak gospodarze strzelili nam bramkę, to ja nie poznawałem swoich zawodników. Już nie byliśmy Pogonią Szczecin. Nie mogę być w żaden sposób zadowolony z tego meczu. Mamy sporo rzeczy do poprawy i musimy zagrać znacznie lepiej już w najbliższym ligowym meczu w niedzielę, na wyjeździe z Koroną Kielce.

Marek Papszun (trener Rakowa Częstochowa) : Jesteśmy bardzo zadowoleni, bow wygraliśmy bardzo ważny mecz z drużyną, która będzie na pewno walczyła o czołowe lokaty w tej lidze. Bo tak jest co roku. To jest drużyna, ktra ciągle się rozwija i z tym zespołem są to zawsze trudne mecze.

Pierwsza połowa była wyrównana, nie graliśmy tak jak sobie to założyliśmy według naszej strategii na ten mecz. Byliśmy też za mało dokładni. Brakowało nam też takiego “timingu”. Niektórzy zawodnicy nie byli dobrze nastawieni i wystarczająco agresywni. Dlatego też nie byłem zadowolony z pierwszej części meczu.

Natomiast w drugiej połowie nie pozostawiliśmy złudzeń, kto był lepszy w tym meczu. Strzeliliśmy jedną bramkę, a mogliśmy zdobyć zdecydowanie więcej. Mecz był całkowicie pod naszą kontrolą i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo.

Notował: Przemysław Pindor

Foto: Przemysław Pindor 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *