„– Jestem dzisiaj z wami, dlatego, że wierzyłam i wierzę, że Polacy chcą pokoju, nie wojny, że Polacy chcą miłości, nie nienawiści, jednym słowem jestem dzisiaj z wami, ponieważ jest mi z wami po drodze” – te słowa wypowiedziała Joanna Kluzik- Rostkowska na konwencji PO w Gdańsku, w sobotę 11 czerwca.
Wstajemy. Ciężko brodzimy w cieniu
Każdy Judasza ma na ramieniu
Judasz nas dziobem uderza w szyję
I milczkiem sprawdza jak serce bije
I ostrzy pióra, i łyka ślinę
I pleśń wyczuwa, sen i padlinę
Pomóż nam Boże, bo upadamy
Gdy nas zaciska swymi skrzydłami
Rośnie, tłuścieje sobie na chwałę
Chce byśmy byli z nim jednym ciałem
Ernest Bryll. I stacja Jasnogórskiej Golgoty J. Dudy Gracza
I weszliśmy w Nowy Rok. Normalnie powinien być to czas podsumowań, lekkiej zadumy, ale i snucia marzeń, przeżycia radosnych chwil. Owszem, sylwestrowa zabawa była udana. Dobre towarzystwo nie sprzyjało ponurym myślom. Jednak tuż po przebudzeniu nastrój prysł jak bańka mydlana.