Na cmentarzu żydowskim w Częstochowie 9 czerwca 2021 roku podczas akcji sprzątania – jak twierdzą organizatorzy – wycięto około 50 drzew i krzewów. Wiele drzew miało w obwodzie około 50-60 centymetrów. W związku z tym częstochowski radny Piotr Wrona skierował pismo do Śląskiego Konserwatora Zabytków Łukasza Konarzewskiego pismo z zapytaniem, czy prowadzący wycinkę mieli na to pozwolenie.
Jak zauważa radny Piotr Wrona wycinka ma co najmniej kilka istotnych zastrzeżeń. Po pierwsze, teren cmentarza w granicach ogrodzenia wpisany jest do rejestru zabytków (397/86 częstochowskie – WKZ, dn., 05.06.1986 Kl-II-5340/14/85) i nie wolno nic tam robić bez pozwolenia konserwatora zabytków. Radny Piotr Wrona przytacza na to dowód, bowiem zgodnie z art. 83a ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, odpowiednią zgodę, na usunięcie drzew lub krzewów z terenów wpisanych do rejestru zabytków wydaje wojewódzki konserwator zabytków. Po wtóre, jak podnosi radny Wrona, sprawa wyrębu drzew jest tym bardziej bulwersująca, ponieważ odbyła się w okresie lęgowym ptaków, a takim czasie wycinka jest absolutnie zabroniona. Radny Wrona poprosił Konserwatora Zabytków o przeprowadzenie gruntownej kontroli w sprawie wycinki. Jednak, jak się okazało, Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, mimo iż obiekt jest pod ochroną, nie mógł wydać zgody na dokonanie wycinki, ponieważ nieznany właściciel nieruchomości. Potwierdził jednakowoż, że aż siedem wyciętych drzew miało obwód przekraczający normę o dopuszczeniu do wycinki. Jak się dowiedzieliśmy nikt z częstochowskih organizatorów akcji nie wystąpił o pozwolenie na jakiekolwiek prace na cmentarzu.
– Organizatorzy powinni o to wystąpić do Powiatowego Konserwatora Zabytków w Częstochowie, ale nie uczynili tego. Jak wiem, nie skontaktowali się też z panem Alonem Goldmanen, który opiekuje się tym cmentarzem i przyjeżdża tu z młodzieżą żydowską z Izraela – powiedział nam Łukasz Konarzewski.
Sprawę aktualnie bada VI Komisariat Policji w Częstochowie. Piotr Wrona w sprawie wycinki napisał także pismo z prośbą o wyjaśnienia do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach. Czeka na odpowiedź.
A akcję sprzątającą, której efektem była samowolna wycinka drzew, na swym fan page na facebooku ogłosił Włodzimierz Gidziela. Inicjatywę poparła i włączył się do niej radna Jolanta Urbańska, społecznym konsultant ds. społeczności żydowskiej. Włodzimaierz Gidziela napisał: ,,W drugą środę czerwca (9.06.2021) we współpracy z Towarzystwem Społeczno-Kulturalnym Żydów w Polsce Oddział Częstochowa, Fundacją Chrześcijańską Adullam oraz innymi organizacjami będziemy prowadzić prace porządkowe na cmentarzu żydowskim, który mieści się przy ul. Złotej. Osoby chętne do aktywnego spędzenia tego środowego popołudnia zapraszamy o godzinie 15:00 w miejsce zbiórki – przy bramie cmentarza. Proszę w miarę możliwości przynieść ze sobą rękawice robocze. Jeśli ktoś posiada sekator do przycinania gałęzi, to również zachęcamy do wzięcia ze sobą. Zapraszamy!”
Kara za nielegalne wycinanie drzew kształtuje się od 500 zł do 50 tys. zł od drzewa.
UG