Wielu rowerzystów codziennie w drodze do pracy, szkoły czy podczas weekendowej przejażdżki ma dylemat – jechać chodnikiem czy jezdnią. Najprostszą odpowiedzią jest… jazda po ścieżce dla rowerów. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Co prawda w polskich miastach przybywa infrastruktury dla rowerów. W samej Warszawie łączna długość ścieżek rowerowych liczy sobie ponad 670 km. Jak jednak wyglądają wytyczne dotyczące jazdy po chodniku?
W większości krajów rowerzysta powinien poruszać się po drodze, korzystając z odpowiednich pasów ruchu i dróg przeznaczonych dla rowerów. Chodnik zazwyczaj jest przeznaczony dla pieszych. Wyjątkiem jest m.in przemieszczanie się z pociechami. Dzieciom w młodszym wieku (poniżej 10 lat) zezwala się na jazdę rowerem na chodniku pod nadzorem dorosłego. Jednak również w tym przypadku mogą obowiązywać ograniczenia wiekowe, prędkości i inne zasady.
– Możliwość jazdy z dzieckiem po chodniku jest równoznaczna ze zwiększeniem bezpieczeństwa młodego kolarza. Przepis pozwala, by dziecko nie jechało np. wśród ciężarówek. Co więcej, opiekun małego rowerzysty może zrezygnować ze ścieżki rowerowej, na której inni kolarze jeżdżą z większą prędkością, inną niż osiągana przez uczącego się kilkulatka. Dla większego bezpieczeństwa użytkowników drogi, rowery Trybeco wyposażone są w kierunkowskazy oraz światła stop co może pomóc w sygnalizowaniu zarówno prowadzącym rower jak innym użytkownikom o zamiarze skrętu lub hamowaniu. – mówi Tomasz Przygucki, właściciel marki Trybeco.
Elektrykiem po ścieżce rowerowej
Przepisy wskazują, że e-bike uznawany za rower musi być napędzany siłą mięśni. Dodatkowo musi mieć silnik o ograniczonej mocy (do 250W) i maksymalnej prędkości roweru elektrycznego do 25 kilometrów na godzinę. Każdy pojazd, który przekracza te parametry nie może być już uznawany za rower elektryczny.
– W przypadku mocniejszych jednośladów, uznaje się je za za pojazdy silnikowe. Kierujących obowiązują już inne regulacje prawne. – dodaje Tomasz Przygucki.
Jeśli pojazd spełnia parametry normy EN15194, tj. silnik ma moc nie większą niż 250 W, a wspomaganie działa do prędkości 25 km/h to nie ma żadnych przeciwskazań by mógł jeździć po ścieżce rowerowej. Do jazdy rowerem elektrycznym nie potrzebujemy żadnych uprawnień. Nie jest wymagana też jego rejestracja czy ubezpieczenie. Zawsze warto jest mieć przy sobie dowód osobisty i bezwzględnie pamiętać o kasku.
Niezależnie od wieku, rowerzysta powinien zawsze przestrzegać znaków drogowych i sygnalizacji świetlnej. Niektóre miejsca mogą mieć oznaczone specjalne ścieżki rowerowe na chodnikach, na których jazda jest dozwolona.
– Jeśli rowerzysta korzysta z chodnika (ze względu na wyjątki wiekowe lub inne przepisy), powinien zawsze zachować szczególną ostrożność wobec pieszych. Należy dostosować prędkość i zawsze ustępować pierwszeństwa pieszym. – podkreśla mł. asp. Aneta Błędniak-Kałka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi
Dla tych co mają więcej niż 10 lat
Jeśli rowerzysta nie jest już dzieckiem może jeździć chodnikiem tylko wtedy jeśli:
· szerokość chodnika wzdłuż drogi z dopuszczalną prędkością ponad 50 km/h wynosi co najmniej 2 m,
· warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni. Mogą to być silny wiatr czy rzęsisty deszcz.
W pozostałych przypadkach z chodnika należy zrezygnować. Rowerzyście, który naruszył przepisy o korzystaniu z chodnika, grozi mandat w wysokości 300 zł.
– Muszę dodać, że jeśli rowerzysta zdecyduje się przejechać przez pasy dla pieszych maksymalna kara wynosi 100 zł., bardzo ważną kwestią pozostaje fakt nie ustąpienia pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu, bądź na niego wchodzącemu, za to wykroczenie grozi mandat do 500 zł. – dodaje mł. asp. Aneta Błędniak-Kałka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi
Na koniec warto przypomnieć, że od 30 lipca 2021 r. służby mogą wystawiać mandaty nie tylko przekraczającym prędkość osobom prowadzącym hulajnogi elektryczne, ale również rowerzystom.