Spółka PKP S.A., pomimo negatywnej opinii mieszkańców oraz ogromnych kosztów, chce wyburzyć reprezentacyjny budynek Dworca Głównego w Częstochowie z 1996 r. Takiemu zamiarowi sprzeciwia się Komitet Częstochowian „Nasz dworzec. Wspólna sprawa!”, powołany 5 stycznia 2022 r.
PKP S.A. od kilku już lat planuje wyburzyć gmach główny dworca w Częstochowie przy pl. Rady Europy i zastąpić go niewielkim pawilonem, parkingiem oraz przystankami autobusowymi. Tak zwana modernizacja obiektu ma być przeprowadzona z użyciem środków unijnych. W 2017 r. przeprowadzono pierwsze konsultacje z mieszkańcami w Sali Sesyjnej UM, a następnie rozpisano konkurs architektoniczny na koncepcję przebudowy. W skład sądu konkursowego weszli sędziowie z PKP S.A., PKS, Urzędu Miasta Częstochowy i SARP.
Niestety, regulamin konkursu w praktyce nie przewidywał pozostawienia obecnego gmachu od strony pl. Rady Europy. Zakazywał bowiem uczestnikom lokowania w nim wszelkich funkcji związanych z obsługą ruchu pasażerskiego. Wymagał od nich natomiast zaprojektowania „strefy wejściowej” z windą, schodami, biletomatami i toaletą. Budżet inwestycji określono na zaledwie 18 650 000 zł (w tym prace rozbiórkowe, przebudowa przejścia naziemnego, remont zabytkowego szaletu, montaż wind na wszystkie perony itd.). Przyjęto założenie, że całość obsługi pasażerów (kasy, poczekalnie) ma się odbywać po stronie ul. Piłsudskiego. W efekcie wszystkie prace konkursowe założyły wyburzenie obecnego gmachu od strony pl. Rady Europy. W grudniu 2019 r. rozstrzygnięto konkurs. Wygrała praca studia Toprojekt z Rybnika, która zgodnie z wytycznymi pomysłodawców modernizacji częstochowskiego dworca przewiduje wyburzenie obecnego gmachu i urządzenie w jego miejsce węzła przesiadkowego z parkingiem, placem manewrowym i przystankami autobusowymi. Architekci zaprojektowali też przedłużenie przejścia naziemnego oraz niewielki pawilon wzdłuż przystanków autobusowych.
Koncepcji wyburzenia dworca od samego początku przeciwne jest Stowarzyszenie „Grupa Elanex”. Przedstawiciele Stowarzyszenia uważają, że wybudowanie w jego miejsce parkingu, przystanków, itd., w praktyce oznacza degradację przestrzenną placu Rady Europy. – Spółka PKP nie zaproponowała budowy nowego, okazalszego, bardziej opłacalnego budynku, bo budżet inwestycji jest ograniczony. A gmach główny dworca to postmodernistyczny, reprezentacyjny obiekt, zaprojektowany przez krakowskiego architekta Ryszarda Frankowicza, autora między innymi projektów jak Dworzec Główny w Krakowie czy stacja podziemna pod terminalem na Okęciu w Warszawie. Nie rozumiemy, dlaczego PKP S.A. za wszelką cenę, pomimo opinii częstochowian i naszych prób kontaktu, chce wyburzyć gmach. Pracownik kierujący projektem z Wydziału Inwestycji PKP S.A. kilkukrotnie publicznie stwierdził, że „budynek jest wstrętny” i że to „PKP podejmie decyzję, bo to ich dworzec” (styczeń 2020). Prawdopodobnie powodem takiego stanowiska pozostaje kwestia praw autorskich, jakie wciąż posiada projektant obiektu. To nasze przypuszczenie – mówią przedstawiciele „Grupy Elanex”.
Przedstawiciele Komitetu Częstochowian „Nasz dworzec. Wspólna sprawa!” apelują, aby obiekt przy pl. Rady Europy w zgodzie z Ustawą o restrukturyzacji i komercjalizacji PKP został przejęty przez samorząd miasta lub województwa na cele kultury. Po przebudowie wnętrz budynek nadaje się na nowoczesne centrum kultury, mediatekę lub bibliotekę publiczną. Popierają też inicjatywę częstochowskich przedsiębiorców, rzemieślników i kupców, skupionych wokół zegarmistrza Stefana Rybickiego, którzy chcieliby wykupić gmach od PKP i przekształcić go na centrum usługowo-handlowe, z pozostawieniem otwartego całą dobę pasażu prowadzącego do przejścia naziemnego, które w każdym wariancie pozostanie własnością PKP i przejdzie modernizację.
W środę, 19 stycznia br. podczas konferencji prasowej Komitet Częstochowian „Nasz dworzec. Wspólna sprawa!” zaapelował do posłów Ziemi Częstochowskiej, aby pomogli nawiązać członkom Komitetu kontakt z PKP S.A. – Póki co spółka ignoruje stronę społeczną i dalej prze do organizacji wyburzenia. Jesteśmy przekonani, że przy odrobinie dobrej woli uda nam się przekonać decydentów do rezygnacji z niegospodarnego, antymiejskiego rozwiązania. Ze zdziwieniem przyjmujemy informację, że PKP S.A. pomimo ogromnych kosztów finansowych i ekologicznych planowanej rozbiórki woli wyburzyć gmach, niż sprzedać go rodzimemu kapitałowi lub zbyć na rzecz samorządu – komentują przedstawiciele Komitetu.
UG
Załączniki:
- Zdjęcie główne – obecny gmach dworca, autor Paweł Starzec
- Wizualizacje pracowni Toprojekt (Marek Wawrzyniak)