SONDA „CZĘSTOCHOWSKIEJ”. O Międzynarodowym Dniu Ziemi

W 2009 roku dzień 22 kwietnia został ogłoszony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, jako Międzynarodowy Dzień Ziemi. Z tej okazji porozmawialiśmy z mieszkańcami powiatu częstochowskiego o tym, jak oceniają politykę ekologiczną władz miasta oraz o indywidualnym podejściu do ekologii.

Magda z Przyrowa

–

– Ten dzień jest ważny, bo przypomina nam o tym, że musimy chronić naszą przyrodę – dla nas i następnych pokoleń. Niedopuszczalne jest zaśmiecanie lasów, ale też ulic, chodników, podwórek. Często z rodziną zbieramy w lesie śmieci, które pozostawiają ludzie. Uważam, że w Częstochowie, ale w całym kraju powinny być wysokie i odczuwalne  mandaty dla ludzi nieszanujących środowisko. Mało znam Częstochowę, ale najbardziej zanieczyszczone miejsce jest w pobliżu Galerii Jurajskiej. Minusem też jest brak toalet publicznych.

Aleksandra z Kamienicy Polskiej

– Uważam, że Międzynarodowy Dzień Ziemi jest ważny, ponieważ powinniśmy dbać o środowisko, które ulega coraz bardziej zanieczyszczeniu. Staram się segregować śmieci, zamiast samochodów wybieram komunikację miejską. Myślę, że władze miejskie powinny zadbać o kosze, których brakuje w różnych częściach Częstochowy. Nie widzę też toi-toiów, brakuje miejskich toalet. W Częstochowie najbardziej zanieczyszczone są: centrum i okolice Parku Jasnogórskiego. W centrum jeździ najwięcej aut, a do parku przychodzi dużo ludzi, którzy zostawiają po sobie śmieci. Jeśli nie stosuje się kar dla „brudasów” to służby miejskie powinny częściej sprzątać ulice i chodniki.

Grzegorz z Częstochowy

–

– Konieczna jest systematyczna edukacja, bo niestety ludzie nie szanują przyrody i nie dbają o czystość naszej planety. Jest wiele akcji proekologicznych, ale to ciągle mało. Ja segreguję śmieci, oszczędzam światło, wodę i prąd – uważam to za mój obowiązek. Najbardziej zanieczyszczonym miejscem w Częstochowie są Aleje Najświętszej Maryi Panny, a w największym stopniu II Aleja NMP – tam jest natłok ludzi i pojazdów. Niestety bardzo brudno jest też przy dworcu PKP. W mieście praktycznie nie ma toalet publicznych, co negatywnie skutkuje na czystość Częstochowy.

Oliwier z Częstochowy

– To oczywiste, że trzeba dbać o  naszą Ziemię. Dbam o nią poprzez segregację śmieci, oszczędzanie wody i nie śmiecenie. Biorę udział w szkolnych akcjach ekologicznych. Uważam, że Częstochowa nie jest czystym miastem. Tutejsi mieszkańcy nie dbają o wygląd ulic i chodników, wszędzie leżą śmieci. Bardzo zanieczyszczona jest dzielnica Północ. Ciężko stwierdzić jakie powinny być działania lokalnych władz, ale myślę, że gdyby było więcej koszy, to może ludzie bardziej dbaliby o środowisko.  W niektórych dzielnicach nie ma w ogóle toalet publicznych.

DG

• Kolumnę dofinansowano ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
• Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja.