Piłkarze Skry Częstochowa szczęśliwie zremisowali 2:2 z dużo niżej notowaną, Pogonią Siedlce w spotkaniu 32.Kolejki o mistrzostwo eWinner 2.Ligi. W sobotę, 8.maja br. na stadionie przy Loretańskiej podopieczni Marka Gołębiewskiego dwukrotnie przegrywali, jednak dopiero “po czasie” zdołali zdobyć gola na wagę…jednego punktu!
Piłkarze częstochowskiej Skry po raz ostatni ze zdobycia pełnej puli cieszyli się w…sobotę, 3.kwietnia br. kiedy to na wyjeździe w hitowym spotkaniu eWinner 2.Ligi po bardzo dobrej grze pokonali, Chojniczankę Chojnice, 3:1. I od tego czasu “coś” w zespole częstochowskiej Skry się “zacięło”.
Częstochowianie nie wygrali ośmiu kolejnych spotkań, notując w nich trzy remisy i aż pięć porażek. Apetyty na przerwanie bardzo złej serii w rozgrywkach eWinner 2.Ligi były w sobotę, 8.maja br. tym większe, że pod Jasną Górę przyjechała drużyna Pogoni Siedlce.
Siedlczanie z dorobkiem 36.punktów plasowali się w tabeli na dwunastej lokacie. Spotkanie Skry Częstochowa z Pogonią Siedlce dostarczyło sporo emocji i dramaturgii w ostatniej minucie meczu. Dość powiedzieć, że obydwa gole dla gości zdobyli dwaj najbardziej doświadczeni i “ograni” na poziomie Ekstraklasy gracze: Krzysztof Danielewicz (92.mecze i trzy gole) oraz Maciej Górski (54.spotkania i 6.bramek w tym wywalczony Puchar Polski z Legią Warszawa w sezonie 2011/2012).
W pierwszej części spotkania oglądaliśmy dwa trafienia. Najpierw w 25.minucie pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Krzysztof Danielewicz. Piłka uderzona po strzale wychowanka Parasola Wrocław wpadła w samo okienko bramki strzeżonej przez Mateusza Kosa. Dla tego golkipera Skry był to dopiero trzeci występ w tym sezonie!
Gospodarze wyrównali w 31.minucie, kiedy to Bartosza Klebaniuka strzałem z bliskiej odległości pokonał najlepszy strzelec gospodarzy jak i rozgrywek eWinner 2.Ligi, Kamil Wojtyra. Do przerwy już więcej goli nie padło po pierwszej części spotkania mieliśmy remis 1:1.
Początek drugiej odsłony należał do przyjezdnych. W 55.minucie bramkarza Skry pokonał Maciej Górski. W 72.minucie spotkania mieliśmy dość kuriozalną sytuację. Najpierw po faulu na Kamilu Wojtyrze w polu karnym Pogoni, arbiter główny Pan Grzegorz Kawałko z Białegostoku wskazał na…wapno, a następnie po konsultacji z sędzią liniowym…całkowicie zmienił swoją decyzję!
W 80.minucie bliscy “zamknięcia” tego meczu byli goście. Jednak “na raty” Mateusza Kosa próbował pokonać Bartosz Rymek. Najpierw strzał wychowanka Orła Sypniewo wybronił golkiper Skry i również przy dobitce był bezbłędny!
Do doliczonego czasu gry drugiej części spotkania arbiter z Białegostoku doliczył cztery minuty. Gdy wydawało się, że to drużyna Pogoni Siedlce wywiezie z Częstochowy pełną pulę to po dośrodkowaniu w pole karne najwięcej sprytu wykazał Kamil Wojtyra. Napastnik gospodarzy lekkim uderzeniem głową pokonał Bartosza Klebaniuka. Chwilę po tej sytuacji arbiter główny, Pan Grzegorz Kawałko zakończył mecz. Była to…piąta minuta doliczonego czasu gry!
Po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze Pogoni Siedlce załamani takim obrotem sprawy, jeszcze bardzo długo nie podnosili się murawy. Natomiast Skra Częstochowa wywalczyła dość szczęśliwy remis.
Drużyna prowadzona przez Marka Gołębiewskiego po 32.Kolejkach w rozgrywkach eWinner 2.Ligi ma na swoim koncie 47.punktów i spadła w tabeli, z miejsca piątego na szóstą lokatę. Częstochowianie mają już tylko jeden punkt przewagi nad siódmą w tabeli, ZKS Stalą Rzeszów.
Kolejne ligowe spotkanie drużyna Skry Częstochowa rozegra w sobotę, 15.maja br. O godzinie 17:00 podopieczni Marka Gołębiewskiego zmierzą się na wyjeździe z Olimpią Grudziądz. To spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Centralnym przy ulicy Piłsudskiego 14.
Zespół prowadzony przez bardzo doświadczonego szkoleniowca, Zbigniewa Smółkę z dorobkiem zaledwie 29.punktów plasuje się w strefie spadkowej, na 17.miejscu. Grudziądzanie mają tyle samo “oczek” co znajdująca się tuż nad “kreską”, Bytovia Bytów.
08.05.2021, g.17:30 : Częstochowa (Miejski Stadion Piłkarski “Skra”) :
KS Skra Częstochowa – MKP Pogoń Siedlece 2:2, (1:1),
Bramki:
0:1: Danielewicz 25′
1:1: Wojtyra 31′
1:2: Górski 55′
2:2: Wojtyra 90+5′
Sędziował: Grzegorz Kawałko (Białystok). Żółte kartki: Nocoń 58′ (faul), Brusiło 68′ (faul) – obaj Skra Częstochowa. Mecz bez udziału publiczności.
KS Skra Częstochowa: 33.Mateusz Kos – 17.Krzysztof Napora (84′ 9.Damian Warnecki), 25.Hubert Sadowski (61′ 11.Daniel Pietraszkiewicz), 27.Mariusz Holik, 8.Rafał Brusiło, 10.Radosław Gołębiowski, 7.Piotr Nocoń (kpt), 6.Maciej Kazimierowicz, 18.Karol Noiszewski (84′ 20.Sebastian Rogala), 23.Dawid Niedbała (56′ 30.Titas Milasius), 21.Kamil Wojtyra.
Rezerwowi: 1.Mikołaj Biegański – 16.Lucjan Klisiewicz, 22.Stanisław Muniak, 29.Dominik Smykowski, 32.Maksim Kventsar.
Trener: Marek Gołębiewski.
MKP Pogoń Siedlce: 97.Bartosz Klebaniuk – 98.Maciej Kołoczek, 18.Ivan Ocenas, 55,Oskar Repka, 14.Bartłomiej Olszewski, 11.Ishmael Baidoo (76′ 29.Rafał Adamek), 7.Krzysztof Danielewicz (kpt), 4.Oskar Sewerzyński (90+3′ 31.Bartosz Brodziński), 10.Marcin Kozłowski II (76′ 17.Bartosz Rymek), 19.Miłosz Przybecki (89′ 16.Wiktor Preuss), 22.Maciej Górski.
Rezerwowi: 12.Rafał Misztal – 6.Mateusz Piotrowski, 15.Piotr Pierzchała.
Trener: Bartosz Tarachulski.
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Grzegorz Przygodziński