Lider PKO Bank Polski Ekstraklasy, Raków Częstochowa pokonał w piątkowy wieczór (28.kwietnia br.) przed własną publicznością – Lechię Gdańsk, aż 4:0 w spotkaniu 30.Kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Taki wynik oznacza, że częstochowianom do zdobycia historycznego Tytułu Mistrza Polski brakuje zaledwie…jednego “oczka”! Najpewniej Koronacja “Czerwono – niebieskich” nastąpi w wyjazdowym, ligowym spotkaniu z Koroną Kielce w niedzielę, 7.maja br.!
Początek piątkowego spotkania na stadionie przy Limanowskiego 83 był taki, jakiego można się było spodziewać. Zmierzający pewnie po Tytuł Mistrza Polski, Raków Częstochowa przejął inicjatywę, jednak brakowało skutecznych ataków ze strony gospodarzy. Pierwszy gol w tym meczu padł tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania.
Doskonałe podanie od Bogdana Racovitana otrzymał Fabian Piasecki i w sytuacji sam na sam, wychowanek Sokoła Świba przelobował wychodzącego na przedpole Michała Buchalika. To była najważniejsza sytuacja jak dotychczas w spotkaniu i o jedną bramkę bliżej punktów był zespół pod wodzą Marka Papszuna.
Druga odsłona meczu wyglądała dokładnie jak pierwsza z tą tylko różnicą, że to częstochowianie zdobyli w niej aż trzy bramki. Najpierw w 75.minucie efektownym rajdem popisał się Fran Tudor, który idealnie w “uliczkę” wypuścił Władysława Koczerchina. Ukraiński pomocnik nie zwykł marnować takich okazji i z bliska pokonał wychowanka Górnika Bugoszowice Rybnik.
Następnie po upływie 360.sekund na listę strzelców wpisał się Ioánnis Papanikoláou, który strzałem z za pola karnego pokonał golkipera “Biało – zielonych”. Trzeba podkreślić, że strzał nie był zbyt mocny i ta bramka obciąża bramkarza gości.
Wynik ustalił w 90.minucie Vladislavs Gutkovskis, który skutecznie wykorzystał dośrodkowanie Wiktora Długosza, zdobywając gola z bliskiej odległości strzałem zewnętrznym podbiciem! Do regulaminowego czasu gry drugiej części spotkania, arbiter główny – Pan Wojciech Myć z Lublina doliczył trzy dodatkowe minuty i w tym czasie więcej goli już nie padło.
Raków Częstochowa tym samym pewnie i bez większego wysiłku pokonał Lechię Gdańsk, 4:0 i do swojego dorobku dopisał kolejne, trzy punkty. Dość powiedzieć, że goście w całym spotkaniu nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Kacpra Trelowskiego!
Częstochowianie mają na swoim koncie 71 “oczek” i do historycznego wyczynu, jakim będzie wywalczenie Mistrzostwa Polski, “Czerwono – niebieskim” brakuje już zaledwie jednego punktu w ostatnich czterech kolejkach!
Natomiast gdańszczanie po tej porażce już coraz mocniej dryfują w kierunku Fortuna 1.Ligi! W zespole Lechii Gdańsk do 82.minuty na boisku przebywał były zawodnik Rakowa Częstochowa, Maciej Gajos.
Najpewniej Raków Częstochowa sukces jakim będzie Mistrzostwo Polski będzie świętował w kolejnym, tym razem wyjazdowym spotkaniu ligowym z MKS Koroną Kielce. Ten mecz zostanie rozegrany w niedzielę, 7.maja br. o godzinie 15:00 na Suzuki Arena w Kielcach przy ulicy Ściegiennego 8. Spotkanie “na żywo” pokażą dwie stacje telewizyjne: Canal + Sport i Canal + Sport 3. Początek przedmeczowego studia od godziny 14:40.
Jednak zanim dojdzie do ligowego starcia z drużyną ze Stolicy Województwa Świętokrzyskiego, to piłkarzy Rakowa Częstochowa czeka batalia o obronę Fortuna Piłkarskiego Pucharu Polski.
Już w najbliższy wtorek, 2.maja br. częstochowianie zmierzą się na PGE Stadionie Narodowym z Legią Warszawa. Mecz “na żywo” będzie można oglądać w dwóch stacjach telewizyjnych: ogólnodostępnym Polsacie oraz w Polsacie Sport. Początek przedmeczowego studia w tej pierwszej stacji od godziny 15:50, natomiast w Polsacie Sport już od godziny 14:00!
29.04.2023, g.20:30 : Częstochowa (Miejski Stadion Piłkarski “Raków”):
RKS Raków Częstochowa – KS Lechia Gdańsk 4:0, (1:0),
Bramki:
1:0: Piasecki 45′
2:0: Koczerchin 75′
3:0: Papanikoláou 81′
4:0: Gutkovskis 90′
Sędziował: Wojciech Myć (Lublin). Żółte kartki: Svárnas 32′ (faul), Racovitan 35′ (faul) – Kubicki 11′ (faul), Bartkowski 26′ (faul), Paixão 26′ (nie sportowe zachowanie), Gajos 26′ (nie sportowe zachowanie). Widzów: 5380.
RKS Raków Częstochowa: 12.Kacper Trelowski – 25.Bogdan Racovitan, 24.Zoran Arsenić (kpt), 4.Efstrátios Svárnas, 7.Fran Tudor, 30.Władysław Koczerchin (77′ 77.Marcin Cebula), 66.Ioánnis Papanikoláou, 17.Mateusz Wdowiak (65′ 5.Karl Gustav Vilhelm Berggren), 27.Bartosz Nowak (30′ 8.Ben Lederman), 20.Jean Carlos Silva Rocha (77′ 71.Wiktor Długosz), 99.Fabian Piasecki (65′ 21.Vladislavs Gutkovskis).
Rezerwowi: 1.Vladan Kovačević – 11.Ivi López, 55.Szymon Czyż.
Trener: Marek Papszun.
KS Lechia Gdańsk: 1.Michał Buchalik – 5.Jakub Bartkowski, 25.Michał Nalepa, 4.Kristers Tobers, 97.Joel Abu Hanna (68′ 2.Rafał Pietrzak), 10.Bassekou Diabaté (82′ 79.Kacper Sezonienko), 6.Jarosław Kubicki, 88.Jakub Kałuziński, 7.Maciej Gajos (kpt) (82′ 11.Dominik Piła), 33.Marco Terrazzino (68′ 8.Joeri de Kamps), 28.Flávio Emanuel Lopes Paixão (68′ 9.Łukasz Zwoliński).
Rezerwowi: 75.Bartłomiej Kałduński – 26.Bartosz Brzęk, 30.Kevin Friesenbichler, 99.İlkay Durmuş.
Trener: David Badía Cequier
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Grzegorz Przygodziński
