Rozmowa z Juliuszem Sętowskim, pierwszym doktorem, który obronił swoją pracę na Wydziale Filozoficzno – Historycznym Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie
Wspólnoty mieszkaniowe, to temat niemłody, ale i niestary w polskiej rzeczywistości. Z mocy ustawy (z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali) w Częstochowie działa aż 327 wspólnot mieszkaniowych w tzw. budynkach komunalnych.
Przed 1990 r. istniał, w ramach Instytutu Filologii Polskiej, Zakład Historii i Kultury Polskiej, kierowany początkowo przez prof. Aleksandra Swieżawskiego, później przez prof. Andrzeja Zakrzewskiego. Po przełomie roku 1989 r. w gronie pracowników zakładu zrodził się pomysł, by uruchomić na częstochowskiej uczelni studia historyczne. Prócz wspomnianych profesorów głównym orędownikiem tej idei był dr Marceli Antoniewicz. Co przemawiało za tym projektem? Ówczesny rektor WSP prof. Edward Polanowski uzasadniając konieczność utworzenia studiów historycznych podkreślał konieczność “pilnego wykształcenia nauczycieli historii, którzy byliby w stanie przekazać młodzieży rzetelną wiedzę historyczną”. Podkreślano też istniejący w województwie deficyt nauczycieli historyków. I – co okazało się w przyszłości najważniejsze – konieczność zintensyfikowania prac nad przeszłością regionu częstochowskiego.
Przed wszystkim fakty. Autostrada. Praktycznie, oprócz odcinka łączącego Kraków z Katowicami bliski ukończenia jest odcinek Wrocław – Gliwice. Trwają intensywne prace nad przebudową układu komunikacyjnego w aglomeracji śląskiej (trasa średnicowa). Za kilka lat czas przejazdu z Wrocławia do Katowic skróci się do 1,5 godziny; o połowę krócej trwać będzie przejazd z Krakowa do Katowic. Równolegle modernizowana jest linia kolejowa Wrocław – Opole – Katowice – Kraków. Docelowo pociągi będą tu jeździć z szybkością 120 km godz. Jest to standard, jaki dziś istnieje jedynie na CMK (Katowice – Warszawa).
Zwiedziłem w życiu dość sporo krajów, które w statystykach ogólnego spożycia “procentów” sytuują się w górze tabeli. Mimo to z trudem można tam napotkać widok, jaki w Polsce jest codziennością: zataczający się mężczyźni z zasikanym kroczem, cuchnące bramy, agresja wygolonych łbów, rynsztokowe słownictwo i nachalne domaganie się datków na “jabłola”. Jeżeli szukać gdzieś podobnego obyczaju, to właściwym adresem są tereny byłego ZSRR. Tam szuka usprawiedliwienia nasza przesycona wódką kultura, i nie jest przypadkiem powodzenie kabaretowych skeczów o kacu czy wstrząsającej kreacji Mariana Opani w spektaklu “Moskwa-Pietuszki” wedle prozy Benedykta Jerofiejewa. Zadziwiający jest mechanizm społecznej patologii, z której powolutku wychodzimy. Tak w Moskwie i Leningradzie, jak w Warszawie i Częstochowie usiłowano ograniczać dostęp do alkoholu, reglamentując ilość i godziny otwarcia punktów sprzedaży i wyszynku. Jednocześnie służby porządkowe były nad wyraz litościwe wobec nieprzytomnych z zapicia delikwentów, jeśli tylko nie wszczynali awantur. Tej “wschodniej” specyfice poddali się nawet okupujący nasz kraj Niemcy, którzy omijali śpiących na trotuarze pijaków szerokim łukiem…
Siedem samorządów województwa śląskiego stało się beneficjentami Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich. 29 czerwca, w sali Sejmiku Śląskiego doszło do podpisania umów między przedstawicielem Komitetu Sterującego a beneficjentami. Wśród 7 jednostek samorządowych – cztery pochodzą z byłego województwa częstochowskiego.
Program Aktywizacji Obszarów Wiejskich wynika z umowy kredytowej podpisanej między rządem RP a Bankiem Światowym. Ogólnie, na realizację programu przeznaczono 301 mln dolarów. Początkowo środki owe przeznaczone miały być na pomoc 7 województwom, tam, gdzie są największe problemy z rolnictwem. W toku dalszych negocjacji uznano, że wszystkie 16 województw mogą korzystać ze wsparcia na rozbudowę wiejskiej infrastruktury. 12 X 2000 r. podpisano umowę z Ministerstwem Rolnictwa, w wyniku której województwo śląskie uzyskało kwotę 895 tys. Euro (3,4 mln zł). Zgodnie z decyzjami Regionalnego Komitetu Sterującego wybrano 7 inwestycji korzystających z dofinansowania. Są to:
– modernizacja drogi gminnej w Staropolu (gmina Przyrów) – dofinansowanie 252 300 zł;
– budowa kanalizacji sanitarnej w Olsztynie – 700 tys. zł;
– modernizacja drogi w gminie Czerwionka – Leszczyny – 261 tys.zł;
– budowa kanalizacji sanitarnej w Przystajni – 809 975 zł;
– modernizacja drogi w gminie Psary – 201 tys. zł;
– modernizacja drogi w gminie Żarnowiec – 153 360 zł;
– modernizacja drogi powiatowej Zawady – Władysławów (powiat kłobucki) – 1 017 000 zł.
Skrzyknęli się w szóstkę: Mirosław Reterski, Krzysztof Markisz, Tomasz Gryglewski, Mirosław Skrocki, Janusz Kasprzycki, Zdzisław Mielczarek, członkowie częstochowskiego koła wędkarskiego Lakord-Sazan, i pojechali na Lofoty, wyspy norweskie, by łowić duże ryby.
Stowarzyszenie Ekologicznej Informacji Publicznej w Katowicach wraz ze Śląskim Kuratorium Oświaty, Fundacją Ekologiczną “Silesia”, Muzeum Śląskim, Polskim Klubem Ekologicznym i Ligą Ochrony Przyrody organizuje konkurs plastyczny “Mój zielony świat – moje zielone wakacje”.
W zakończonym niedawno roku szkolnym licea ogólnokształcące ukończyło w Częstochowie 2440 uczniów, technika 2378, a zasadnicze szkoły zawodowe 1352. Wielu z nich, to absolwenci Zespołu Szkół Samochodowo – Budowlanych przy ul. św. Augustyna w Częstochowie, którą kieruje Piotr Galewicz. Członkowie Szkolnego Koła Informatycznego, pod opieką Macieja Wiłuna, prowadzą własną stronę internetową, inni uczniowie działają w szkolnych zespołach: teatralnym i muzycznym, systematycznie opiekują się osobami starszymi, prowadzą aktywną działalność na rzecz środowiska. Pod opieką nauczycielki Alicji Czarny kilkakrotnie w ciągu roku organizują sprzątanie lasu i otoczenia szkoły, zbiórki odpadów i szkolne aukcje na dokarmianie zwierząt w częstochowskim schronisku. Organizują dyskoteki, z których dochód przeznaczają na rzecz swoich dotkniętych przez los kolegów.
W zawodach startowało blisko 200 strażakow reprezentujących wszystkie województwa i szkoły pożarnicze. Rywalizacja odbywała się w czterech konkurencjach: pożarniczy tor przeszkód, wspinanie przy użyciu drabiny hakowej, sztafeta pożarnicza 4 x 100 m i ćwiczenia bojowe.
Juliusz Sętowski jest pierwszą osobą, która swoją pracę doktorską obroniła na częstochowskiej WSP. Satysfakcja dla nas tym większa, iż pan Sętowski był naszym współpracownikiem, autorem licznych i ciekawych artykułów w magazynie historycznym “Nad Wartą”.
W sobotę, w samo południe, 9 czerwca, z jasnogórskiego Bastionu Augustyna Kordeckiego zabrzmiał po raz pierwszy dzwon “Jezus Maria”. Ten niecodzienny instrument jest repliką jednego z trzech klasztornych dzwonów (wykonanych w 1544 roku), który pękł w 1990 roku podczas apelu jasnogórskiego.
– Jest taki niepisany zwyczaj, że każda grupa zawodowa, przychodząc do tronu Pani Jasnogórskiej, zostawia coś w darze; więc i my, jako pocztowcy, chcieliśmy coś zostawić. Coś, co byłoby pożyteczne, trwałe i przydatne – powiedział Józef Błaszczeć, dyrektor Rejonowego Urzędu Pocztowego w Częstochowie, a zarazem inicjator ufundowania repliki.