13 kwietnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Osiemdziesiąt trzy lata temu, w kwietniu i maju 1940 roku, sowieccy zbrodniarze zamordowali w Charkowie, Katyniu, Smoleńsku, Twerze i wielu innych miejscach ponad dwadzieścia dwa tysiące polskich jeńców wziętych do niewoli po agresji Związku Sowieckiego na Rzeczpospolitą 17 września 1939 roku.
Modlę się Panie, a modli się ze mną
Woń pobojowisk i młodej krwi strugi
Modli się mogił i krzyży rząd długi
I konających jęki co w noc ciemną
Ku Tobie wznoszą o wolność błaganie
Modlę się Panie.
Fragm. wiersza Wacława Kruka
zamordowanego w Katyniu.
Wiersz-modlitwę odnaleziono w kieszeni
munduru porucznika Kruka podczas
ekshumacji ciała w 1943 roku.
13 kwietnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Osiemdziesiąt trzy lata temu, w kwietniu i maju 1940 roku, sowieccy zbrodniarze zamordowali w Charkowie, Katyniu, Smoleńsku, Twerze i wielu innych miejscach ponad dwadzieścia dwa tysiące polskich jeńców wziętych do niewoli po agresji Związku Sowieckiego na Rzeczpospolitą 17 września 1939 roku.
Szef NKWD, Ławrientij Beria, w notatce do Stalina pisał: „Wszyscy są zatwardziałymi wrogami władzy sowieckiej, pełnymi nienawiści do ustroju sowieckiego (…). Sprawy należy rozpatrzyć bez wzywania aresztowanych, bez przedstawiania zarzutów i aktu oskarżenia”. 5 marca 1940 roku z rozkazu dyktatora Stalina, władze sowieckie przystąpiły do systematycznej eksterminacji naszych rodaków. Funkcjonariusze NKWD zabijali ich strzałem w tył głowy. Więźniów z obozu w Kozielsku transportowano przez Smoleńsk i Gniezdowo, a mordowano w Lesie Katyńskim. Osoby więzione w obozie starobielskim zgładzano w siedzibie NKWD obwodu charkowskiego – ciała zakopywano nieopodal wsi Piatichatki. Natomiast więzionych w Ostaszkowie przewożono do obwodu kalinińskiego (dziś miasto Twer). Wśród rozstrzelanych byli oficerowie Wojska Polskiego, policjanci, urzędnicy, profesorowie wyższych uczelni, lekarze, prawnicy, nauczyciele, artyści. Stanowili oni wszyscy wyjątkową i piękną elitę narodu. Zginęli, bo byli Polakami, patriotami, gotowymi walczyć o wolną Polskę.
Przez długie powojenne lata władza Moskwy, a także komuniści w Polsce ukrywali prawdę o tej okrutnej zbrodni na nieludzkiej ziemi. Dopiero w 1990 roku Związek Radziecki oficjalnie potwierdził prawdziwość oskarżeń o popełnienie tych bestialskich czynów. Jednak w 2005 roku, po zakończonym śledztwie prowadzonym przez Rosjan, uznano, iż mord na polskich jeńcach nie był ludobójstwem, lecz „zwykłym” przestępstwem, które uległo przedawnieniu.
Dziś naszą powinnością i obowiązkiem jest sprawić, by tragiczne wydarzenia tamtego czasu nigdy się nie zatarły. Każda myśl i wspomnienie o czyjejś biografii to zapisywanie i utrwalanie historii.
„TYCH ŚMIERCI NIE MOŻNA ZAPOMNIEĆ”
Fot. 1 Plac Katyński to ważne miejsce i znak pamięci o bohaterach straszliwej zbrodni. Położony jest pomiędzy Galerią Jurajską a Aleją Wojska Polskiego. Na placu posadzono Dęby Pamięci poświęcone mieszkańcom ziemi częstochowskiej zamordowanym w Katyniu, Twerze, Miednoje, Bykowni. Pod każdym dębem umieszczona jest marmurowa tabliczka z imieniem, nazwiskiem, rokiem urodzenia oraz miejscem kaźni ofiary mordu.
Fot. 2 Na terenie Placu Katyńskiego swój Dąb Pamięci ma m.in. podporucznik rezerwy piechoty Wojska Polskiego, Stanisław Rumianek. Urodził się 10 maja 1899 roku w Podzamczu. Był synem Pawła i Franciszki z domu Niewczas. Ukończył w Warszawie Instytut Pedagogiczny. Przez wiele lat był oddanym nauczycielem, a później kierownikiem Szkoły Podstawowej nr 22 w Częstochowie. Brał udział w kampanii wrześniowej. Po 17 września 1939 roku dostał się do niewoli sowieckiej. Został zamordowany w kwietniu 1940 roku w Lesie Katyńskim.
Fot. 3 Na cmentarzu Kule w Częstochowie, na grobie rodziny Bankiewiczów, widnieje symboliczna inskrypcja poświęcona oficerowi Wojska Polskiego, Stefanowi Bankiewiczowi. Był częstochowianinem. Urodził się 19 sierpnia 1899 roku. Ukończył Gimnazjum Państwowe im. Henryka Sienkiewicza. W latach 1916–1918 należał do Polskiej Organizacji Wojskowej. Jako ochotnik uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej, po zakończeniu której pracował jako urzędnik w naszym mieście. W sierpniu 1939 roku został zmobilizowany do 27 Pułku Piechoty. Uczestniczył w kampanii wrześniowej. Następnie trafił do niewoli sowieckiej do obozu w Starobielsku. Wiosną 1940 roku został zamordowany w Charkowie.
Fot. 4 Przy głównej alei, nieopodal kościoła pw. Zmartwychwstania;j9nn Pańskiego w Tajemnicy Emaus na cmentarzu Kule w Częstochowie znajduje się Pomnik Ofiar Zbrodni Katyńskiej z ziemią z Katynia. Na pomniku umieszczone są nazwiska polskich oficerów pochodzących z Częstochowy i okolic, potajemnie zamordowanych przez Sowietów w Katyniu i innych miejscach kaźni na Wschodzie. Pomnik powstał dzięki staraniom Stowarzyszenia Rodzina Katyńska. Lista nazwisk stale się wydłuża.
Barbara Szymańska
Źródła:
1. Mysłek T., Ziętal Z. Mężom i ojcom naszym. Stowarzyszenie Rodzina Katyńska, 2006.