Pierwotny koszt produkcji sztandaru dla 27 Pułku Piechoty miał wynosić około 200 000 marek polskich. Całkowity koszt wyniósł mniej, 195 000 marek polskich. Na sztandar ten złożyli się mieszkańcy ziemi wieluńskiej i częstochowskiej. Oprócz wspomnianych dochodów z zabaw w dniach 2 i 16 kwietnia 1921 roku organizowanych przez Koło Polek w Częstochowie dary swoje złożyli: członkinie Koła Polek w Częstochowie, Pracownice wojskowe, Związek Ziemian, Radni i Prezydent miasta Częstochowy, redakcja „Gońca Częstochowskiego” i osobno właściciel i wydawca „Gońca Częstochowskiego” Franciszek Dionizy Wilkoszewski, Starostwo Częstochowskie, Polska Krajowa Kasa Pożyczkowa w Częstochowie, Bank Związku Ziemian, Magistrat Częstochowy, Sąd Okręgowy w Częstochowie, Bank Ryski, Huta „Paulina”, Komenda Policji w Częstochowie, Huta „Raków”, Fabryka „Częstochowianka”, Towarzystwo Pożyczkowo-Oszczędnościowe Częstochowa, Hurtownia Właścicieli Aptek, Urząd Skarbowy w Częstochowie, Bank Handlowy.
„Sztandar jest znakiem wojskowym Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Jest on symbolem sławy wojennej i tradycji oraz wartości, honoru i męstwa, których Ojczyzna wymaga od swych żołnierzy”, dalej: „Obowiązkiem żołnierza jest bronić i strzec sztandaru jednostki wojskowej”, i w końcu: „W razie utraty sztandaru wskutek słabości ducha bojowego jednostka ulega rozformowaniu”. Powyżej zacytowano artykuł 8, punkty 1, 2 i 3 ustawy z dnia 19 lutego 1993 roku (Dz. U. R. P. Nr 34, poz. 154), o znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Pierwszym aktem prawnym o emblematach wojskowych w II Rzeczypospolitej była ustawa z dnia 1 sierpnia 1919 roku (Dz. U. R. P. Nr 69, poz. 419). Artykuł 6 informował o „Chorągwi i sztandarach wojskowych pułkowych: Za chorągiew pułkową w piechocie uznaje się chorągiew białą prawie całkowicie zajętą przez polski krzyż kawalerski barwy czerwonej, pośrodku którego w otoku liści wawrzynowych napis „Honor i Ojczyzna”. Po rogach chorągwi w wieńcach laurowych umieszczonych jest nr pułku. Chorągiew stanowi kwadrat, którego bok wynosi 1 m”.
Po raz pierwszy nazwę 27 pułk piechoty wymieniono 29 grudnia 1918 roku: „Pułkownik i dowódca 27 pułku piechoty (pułkownik Włodzimierz Bokszczanin) składa Paniom organizatorkom, Paniom Ziemiankom i wszystkim fundatorom z miasta i okolicy, którzy się przyczynili do urządzenia wigilii i podwieczorku dla żołnierzy załogi, oraz za otrzymane na tenże cel za pośrednictwem „Gońca Częstochowskiego” 495 marek polskich, 35 rubli i 10 koron – żołnierskie „Bóg zapłać”.
Po stosownym okresie przeszkolenia wojskowego żołnierze częstochowskiego 27 pułku piechoty stanęli na frontach bojowych licznych wojen toczonych w obronie niepodległości w latach 1919–1921. „II Batalion piechoty wojska polskiego kwaterujący w koszarach Zawady wyruszył onegdaj (1 stycznia 1919 roku) o godzinie 9.00 wieczorem w towarzystwie orkiestry sztabu oficerskiego i starszyzny przy licznym udziale publiczności pod wodzą komendanta (Wacława) Głazka na dworzec kolejowy w celu odjazdu do obrony Lwowa”. Do II Batalionu dołączały następne oddziały. Cały 27 pułk piechoty, jako jednostka wojskowa, od kwietnia do sierpnia 1919 roku walczył na froncie ukraińskim. Od sierpnia 1919 roku do lutego 1920 roku 27 pułk piechoty obsadzał wojenną linię graniczną polsko-czechosłowacką, prowadząc służbę wartowniczą na Śląsku Cieszyńskim. Od marca do września 1920 roku walczył na froncie wojny polsko-bolszewickiej. Na froncie tej wojny częstochowski 27 pułk piechoty poniósł wielkie straty: zginęło 14 oficerów i 143 szeregowych, rannych zostało 960 żołnierzy. Za wybitne czyny bojowe, za dzielność i męstwo w obliczu nieprzyjaciela srebrny Krzyż Virtuti Militari V klasy otrzymało 35 żołnierzy, Krzyż Walecznych 80 żołnierzy. Do Częstochowy 27 pułk piechoty powrócił z frontu wschodniego 24 kwietnia 1921 roku. Uroczystość jego powitania zorganizowano 28 kwietnia 1921 roku.
Jeszcze przed powrotem na miejsce stałego stacjonowania zastanawiano się jak uświetnić tak wzorową, opromienioną wojenną sławą jednostkę wojskową. Zwyczajem dorocznym był dar społeczeństwa Częstochowy w związku ze świętami Zmartwychwstania Pańskiego święconego dla żołnierzy. Postanowiono zatem przekazać ofiary na ufundowanie sztandaru dla pułku. Sprawą tą, co nie dziwi w dobie tak wielkiego zaangażowania pań w tym czasie w sprawy patriotyczne, zajęło się Koło Polek w Częstochowie. Już 2 kwietnia 1921 roku została zorganizowana zabawa taneczna w Sali Straży Ogniowej Ochotniczej w Częstochowie. Całkowity dochód przeznaczono na sztandar. Wejście na imprezę wynosiło 100 marek polskich. Podczas tej imprezy zebrano 6600 marek polskich. Podobną imprezę tym razem w sali hotelu „Polonia” w Częstochowie zorganizowano 16 kwietnia 1921 roku. Na tej imprezie można było po zakupieniu stosownych biletów wylosować obraz – dar malarza Józefa Mączyńskiego.
28 września 1921 roku ukończono sztandar w Pracowni SS. Magdalenek w Warszawie i przesłano do Ministerstwa Spraw Wojskowych celem jego zatwierdzenia. „Sztandar uszyty z grubej materii jedwabnej koloru białego z kształtem krzyża Virtuti Militari koloru czerwonego po obydwu stronach. Pośrodku krzyża z jednej strony orzeł biały, a z drugiej napis „Honor i Ojczyzna”. Po rogach pięknie haftowanych złotem otokach emblematy pułku „27 pp”, data „11 XI 18 r.” oraz herb miasta Częstochowy i Wielunia”. Pierwotny koszt miał wynosić około 200 000 marek polskich. Całkowity koszt wyniósł mniej, 195 000 marek polskich. Na sztandar ten złożyli się mieszkańcy ziemi wieluńskiej i częstochowskiej. Oprócz wspomnianych dochodów z zabaw w dniach 2 i 16 kwietnia 1921 roku organizowanych przez Koło Polek w Częstochowie dary swoje złożyli: członkinie Koła Polek w Częstochowie, Pracownice wojskowe, Związek Ziemian, Radni i Prezydent miasta Częstochowy, redakcja „Gońca Częstochowskiego” i osobno właściciel i wydawca „Gońca Częstochowskiego” Franciszek Dionizy Wilkoszewski, Starostwo Częstochowskie, Polska Krajowa Kasa Pożyczkowa w Częstochowie, Bank Związku Ziemian, Magistrat Częstochowy, Sąd Okręgowy w Częstochowie, Bank Ryski, Huta „Paulina”, Komenda Policji w Częstochowie, Huta „Raków”, Fabryka „Częstochowianka”, Towarzystwo Pożyczkowo-Oszczędnościowe Częstochowa, Hurtownia Właścicieli Aptek, Urząd Skarbowy w Częstochowie, Bank Handlowy.
31 października 1921 roku sztandar 27 pułku piechoty wręczony został Naczelnikowi Państwa, Naczelnemu Wodzowi Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu przez delegację Koła Polek, władz wojskowych, dowódcy pułku podpułkownika Edwarda Nowaka, oficerów, sierżantów i szeregowców. Przewodnicząca Koła Polek w Częstochowie Zofia Mońkowska zwróciła się do Naczelnika Państwa w następujących słowach: „Panie Naczelniku… Przybywamy do Ciebie, aby złożyć w ręce Twe sztandar dla 27 pułku piechoty dzieci Częstochowy i Wielunia, przybywamy z wiarą i przekonaniem najgłębszym, że sztandar, który wręczysz przeprowadzi zawsze żołnierzy do zwycięstwa dla Polski. 27 pułk piechoty był w boju bez sztandaru, jeden z batalionów walczył pod Lwowem, cały pułk odbył ofensywę i defensywę kijowską, krew bohaterów tego pułku zrosiła pola Wołynia, niejedną pierś zdobi Krzyż Virtuti Militari, Krzyż Walecznych. Teraz ma pójść na Śląsk. Chcemy, aby szedł tam ze sztandarem, który otrzyma od Ciebie, aby Twój honor, Twoje umiłowanie niósł i na kresy ziem polskich, aby ze sztandarem, z rąk twoich otrzymanym, utrwalał granice Polski potężnej”. Następnie w krótkich słowach hołd złożył Naczelnikowi państwa delegat Ziemi Wieluńskiej. Naczelnik Państwa w serdecznych słowach podziękował delegacji i polecił jej podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do ufundowania sztandaru. 1 listopada 1921 roku sztandar 27 pułku piechoty został przez Naczelnika Państwa Marszałka Józefa Piłsudskiego oddany dowódcy pułku przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego, przy udziale Kompani Honorowej Naczelnika Państwa.
Uroczyste wręczenie sztandaru 27 pułku piechoty odbyło się na Jasnej Górze w niedzielę 13 listopada 1921 roku. Uroczystą Mszę Świętą odprawił na specjalnie wzniesionym ołtarzu u podnóża Jasnej Góry o godzinie 9.30 ks. kapelan Szymański w obecności gen. podporucznika Franciszka Latinika dowódcy Okręgu Generalnego Kielce, gen. podporucznika Eugeniusza Pogorzelskiego dowódcy 7 Dywizji Piechoty, w którego skład wchodził 27 pułk piechoty, przedstawicieli władz cywilnych ze starostą częstochowskim Kazimierzem Kühnem, prezesem Sądu Okręgowego w Częstochowie M. Kokowskim, prezesem Rady Miejskiej w Częstochowie dr Stanisławem Nowakiem oraz przedstawicielami miejscowych instytucji kulturalno-oświatowych oraz licznych mieszkańców miasta Częstochowy. Po mszy poświęcono sztandar. Po tej ceremonii sztandar wręczono dowódcy 27 pułku piechoty podpułkownikowi Edwardowi Nowakowi, a ten po ucałowaniu przekazał go chorążemu Żmudzie. W czasie wręczenia sztandaru orkiestra grała Mazurka Dąbrowskiego. Do sztandaru wbito 16 pamiątkowych gwoździ. W imieniu Naczelnika Państwa wbił gwóźdź gen. podporucznik Franciszek Latinik dowódca Okręgu Generalnego Kielce, w imieniu Naczelnego Wodza gwóźdź wbił gen. podporucznik Eugeniusz Pogorzelski dowódca 7 Dywizji Piechoty, 7 gwoździ wbijali oficerowie 27 pułku piechoty, 3 gwoździe wbijał ks. kapelan Szymański, dalsze gwoździe ofiarowane zostały od Sejmiku Częstochowskiego, od starosty częstochowskiego Kazimierza Kühna. Rady Powiatowej, Magistratu miasta Częstochowy, Komitetu Organizacyjnego – inż. Bronisław Hłasko, Straży Ogniowej Ochotniczej w Częstochowie, klubu podoficerów i szeregowych pułku oraz pierwszego dowódcy i organizatora pułku pułkownika Włodzimierza Bokszczanina. Przemowę, zaczynającą się od słów „In hoc signo vinces”, jakie pod świecącym krzyżem na niebie miał ujrzeć pierwszy chrześcijański cesarz Konstantyn Wielki w czasie marszu na Rzym, przed stoczeniem bitwy przy moście Mulwijskim w roku 312 roku, wygłosił ks. kapelan Szymański. W swoim przemówieniu zaznaczył, że sztandar pułkowy będzie „tym droższą pamiątką, ponieważ został on ofiarowany w upominku przez społeczeństwo”. Dowódca Okręgu Generalnego Kielce gen. podporucznik Franciszek Latinik zaznaczył, że „nie wszystkie pułki są tak szczęśliwe, iżby posiadały swój sztandar ofiarowany w dowód wdzięczności przez społeczeństwo”. Na zakończenie przemowy gen. podporucznik Franciszek Latinik Dowódca Okręgu Generalnego Kielce wzniósł okrzyk na rzecz Naczelnego Wodza Marszałka Józefa Piłsudskiego i armii, żywo podjęty przez zgromadzonych uczestników. Swoją mowę wygłosił także dowódca 7 Dywizji Piechoty gen. podporucznik Eugeniusz Pogorzelski.
Po ukończeniu tej uroczystości zgromadzone oddziały miejscowego garnizonu ze sztandarem przedefilowały przy dźwiękach orkiestry przez Aleje i ul. Kościuszki, składając znak pułkowy w mieszkaniu dowódcy 27 pułku piechoty podpułkownika Edwarda Nowaka.
O godzinie 12.00 w Sali balowej hotelu „Polonia” w Częstochowie odbył się bankiet, na którym wygłoszono liczne przemowy. Należy tu odnotować wystąpienie gen. podporucznika Franciszka Latinika, dowódcy Okręgu Generalnego Kielce. Dotyczyło ono „znaczenia chorągwi pułkowej w czasach dawnych i teraźniejszych, zaznaczając, że dziś dla żołnierza sztandar jest drogim symbolem pułku i honoru żołnierza, przeto tym większe posiada znaczenie”. Delegatka Koła Polek w Częstochowie p. Paszkowska mówiła o „roli kobiet w walce wyzwoleńczej, o cichej pracy pomocniczej kobiety dla żołnierza polskiego, walczącego na froncie”. Nawiasem mówiąc, i to już komentarz autora niniejszego cyklu artykułów, pracy na zapleczu frontu wojny polsko-bolszewickiej zapomnianej i niedocenianej. Na bankiecie odczytano także depesze gratulacyjne. Przyjęcie trwało do 15.00. „Na Sali panował bardzo sympatyczny nastrój – sprzyjający nawiązaniu serdecznego kontaktu przedstawicieli społeczeństwa z przedstawicielami armii polskiej”. O godzinie 22.00, w tej samej Sali rozpoczęła się zabawa taneczna, urządzona staraniem korpusu oficerskiego 27 pułku piechoty. Jak pisał „Goniec Częstochowski” w zakończeniu relacji: „Ochoczo zabawa, w której brało udział przeszło 100 par, trwała do godziny 6.00 (14 listopada 1921 roku). Tańce staropolskim zwyczajem rozpoczęto polonezem, który osobiście prowadził gen. podporucznik Franciszek Latinik”. Tak oto wyglądały uroczystości wręczenia sztandaru 27 pułkowi piechoty sto lat temu.
Poniżej przedstawione będą dalsze losy sztandaru. Po rozbiciu 27 pułku piechoty w okolicach Drochlina i Ligoty Gawronnej podczas kampanii wrześniowej w 1939 roku sztandar nie trafił w ręce Niemców. W pierwszych dniach września 1939 roku chronił go chorąży Wacław Roguski, który przebywał w Kowlu wraz z rodzinami oficerów i podoficerów 27 pułku piechoty ewakuowanymi z Częstochowy. Jego żona podszyła sztandarem kołdrę, dzięki czemu przetrwał zajęcie miasta przez wojska sowieckie. Przez granicę sztandar przeniósł 15-letni syn chorążego Henryk Roguski, a do Częstochowy trafił w poduszce z pierzem. Na miejscu teść Roguskiego, Stanisław Raniewicz, który prowadził kuźnię, zakopał go w skrzynce po amunicji na terenie zakładu przy ul. Sobieskiego 16. Sztandar był tam całą okupację, a opiekę nad nim sprawowali sierżanci zawodowi 27 pułku piechoty Stanisław Baliński i Piotr Krawczyk, członkowie II Komendy Polskiego Związku Wolności.
Po wkroczeniu do Częstochowy Armii Radzieckiej dnia 16 stycznia 1945 roku sztandar wykopano, oczyszczono i zacerowano, a następnie przekazano do siedziby Związku Partyzantów przy al. Wolności 3/5 w Częstochowie. Z zapisu pochodzącego z 1952 roku z Muzeum Wojska Polskiego wynika, że sztandar zaginął. W kolejnych latach szukali go żołnierze pułku, poszukiwacze-amatorzy, przybył nawet były żołnierz 27 pułku piechoty na co dzień mieszkający w Chicago, który skierował trop na posesję w Bolesławowie, gdzie, według jego wiedzy, w metalowej skrzyni zakopanej w ziemi miał się znajdować sztandar.
Wiadomość o tym, że sztandar faktycznie został odnaleziony przekazał mężczyzna, w którego ręce trafiło znalezisko. Najprawdopodobniej sztandar ukryła jego krewna, która była w Armii Krajowej, a potem w Związku Partyzantów i zmarła tuż po wojnie – Krystyna Gorska. Następnie w jej domu przy ul. Małej 12 w Częstochowie zamieszkał brat mężczyzny, który zgłosił odkrycie – zmarł on w kwietniu 1996 roku. Po jego śmierci żona podczas porządków na strychu znalazła sztandar i przekazała go szwagrowi. Oficjalnie znalezisko ogłoszono we wrześniu 1996 roku. Obecnie sztandar znajduje się w Muzeum Wojska Polskiego. W dniu Święta Pułkowego, 15 czerwca 2011 roku w dawnym budynku dowództwa 7 Dywizji Piechoty, przy al. Najświętszej Marii Panny 47 (aktualnie Galeria Dobrej Sztuki) wmurowano i poświęcono tablicę pamiątkową 27 pułku piechoty. Po wielu latach do Częstochowy na krótki czas (dzięki staraniom historyka Lecha Mastalskiego) zawitał ponownie sztandar 27 pułku piechoty.
Tak oto przedstawiały się dzieje sztandaru 27 pułku piechoty, tej drogocennej materii dla każdego żołnierza. Pozostaje żal, że nie jest symbolem istniejącej jednostki wojskowej stacjonującej w Częstochowie przekazującej dzieje i tradycje Wojska Polskiego następnym pokoleniom obrońców Ojczyzny.
Robert Sikorski
Sztandar – zdjęcie z Archiwum Muzeum Wojska Polskigo