Wieża-suszarnia węży strażackich z 1949 roku, to jak mówi prezes OSP Przyrów Jacek Stencel, unikatowy zabytek nie tylko w skali kraju, ale także w świecie. – Udało się nam ją uratować dzięki wsparciu Wiceministra Szymona Giżyńskiego, gdy jeszcze pracował w Ministerstwie Rolnictwa – mówi Prezes Jacek Stencel.
Na odnowę suszarni strażacy w 2021 roku pozyskali wsparcie z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wówczas zwrócili się o pomoc do ówczesnego Wiceministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Szymona Giżyńskiego, obecnie Wiceministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Wieża, która powstała w 1949 roku ma wysokość około 12 metrów. Dzięki restauracji zyskała nową, drewnianą elewację i dzisiaj prezentuje się bardzo okazale. Całość inwestycji wyniosła 44 343,64 zł.
– To jedyna taka wieża w Polsce, zabytek, który dla nas strażaków ma wartość sentymentalną. Była już prawie w rozsypce, ale dzięki Posłowi Szymonowi Giżyńskiemu, który stwierdził, że taki zabytek trzeba zachować i obiecał pomoc, udało się wieżę uratować. Przede wszystkim, jako pierwszy wsparł nas Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników, który na remont przeznaczył 16 000 zł. To stało się asumptem dla Urzędu Gminy Przyrów, skąd przekazano na renowację suszarni 28 300 zł. Wkład własny naszej jednostki wyniósł tylko 43 zł. Bardzo dziękujemy Panu Ministrowi Szymonowi Giżyńskiemu i Panu Wójtowi Robertowi Nowakowi, bo dzięki nim udało się zachować cenny zabytek – mówi prezes OSP Przyrów Jacek Stencel. Jak dodaje, teraz, także przy rekomendacji Posła Szymona Giżyńskiego, strażacy otrzymali dodatkowe wsparcie finansowe, na konieczna, powtórną impregnację wieży.