Po raz kolejny w sezonie 2023/2024 niemałą niespodziankę sprawił zespół Exact Systems Hemarpol Częstochowa. W niedzielę (25 lutego) „Błękitno-Granatowi” ograli na wyjeździe Asseco Resovię Rzeszów 3:1!
Po początkowej wymianie ciosów w pierwszym secie, gospodarze szybko objęli prowadzenie 8:4. Przewaga rzeszowian w tej części spotkania rosła. W efekcie drużyna „Pasów” pewnie zwyciężyła 25:17.
Wydawać się mogło, że to, co wydarzyło się w partii otwarcia, znowu będzie zwiastować przegraną częstochowskiej ekipy bez urwania przez nią choćby jednego seta. Nic bardziej mylnego!
Goście już w drugiej odsłonie przystąpili do kontrofensywy. Głównie dzięki skuteczności Aymena Bouguerry po kilku minutach gry na tablicy wyników widniało już 11:3 na rzecz siatkarzy z naszego miasta. Potem przewaga przyjezdnych nieco się zwiększyła (15:9). Miejscowi nie zamierzali jednak odpuszczać i odrobili straty najpierw do czterech (12:16), a później do trzech punktów (18:21). Częstochowianie tak czy inaczej w końcówce zachowali więcej zimnej krwi od rywali, pokonując ich 25:19.
Trzecia partia – tak jak poprzednia – rozpoczęła się od prowadzenia podopiecznych Leszka Hudziaka (3:1). Jednak natychmiast inicjatywę przejęli gracze „Sovii” (7:4 i 12:8). Zawodnicy ze stolicy Podkarpacia zaczęli popełniać błędy, co skrzętnie wykorzystała ekipa beniaminka Plus Ligi, doprowadzając do remisu po 15. Następnie rezultat ponownie zaczął układać się po myśli częstochowian (20:17). Goście nie stracili przewagi do końca odsłony, którą ostatecznie wygrali 25:20.
W czwartym secie byliśmy świadkami zaciętej rywalizacji. Takowa miała miejsce już w jego wstępnej fazie. Po kilku chwilach na tablicy świetlnej było 12:12. Kolejno ataki Piotra Haina, Damiana Koguta i Dawida Dulskiego spowodowały, że team spod Jasnej Góry odskoczył przeciwnikowi na trzy „oczka” (15:12 dla Norwida). Nie trwało to jednak długo, gdyż ponownie na boisku w hali „Podpromie” oglądaliśmy zażartą walkę pomiędzy obiema drużynami. Pierwszoplanową rolę wśród rzeszowian odgrywał Karol Kłos. Doszło do gry na przewagi. Na całe szczęście lepiej wyszli z niej gracze pod wodzą trenera Hudziaka, tryumfując 27:25, zaś w całej batalii 3:1.
Starcie z kolejnym gigantem Exact Systems Hemarpol czekać będzie już w najbliższy piątek (1 marca). Wówczas do Częstochowy przyjedzie aktualny wicemistrz Polski, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Początek potyczki o godzinie 17.30.
Asseco Resovia Rzeszów – Exact Systems Hemarpol Częstochowa 1:3 (25:17, 19:25, 20:25, 25:27)
Resovia: Boyer, DeFalco, Kłos, Mordyl, Čebulj, Drzyzga, Potera (libero) oraz Bucki, Staszewski, Lewandowski, Kozub, Wróbel i Zatorski (libero)
Exact Systems: Dulski, Kogut, Janus, Hain, Jenness, Kowalski, Jaskuła (libero) oraz Bouguerra, Espeland, Borkowski i Sobański (libero)
Norbert Giżyński
Foto. Grzegorz Przygodziński