W czwartek (22 lutego) w siedzibie Urzędu Miasta Częstochowy miała miejsce 88. sesja zwyczajna z udziałem miejskich radnych. Jednym z głównych tematów spotkania była kwestia, dotycząca podjęcia uchwały odnośnie zasad sprzedaży lokali mieszkalnych ich najemcom, a także warunków udzielania bonifikat. Przede wszystkim w związku z tą kwestią na czwartkowym spotkaniu licznie zjawili się przedstawiciele „Obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej” oraz inne osoby, popierające akcję na rzecz bardziej korzystnych, a w zasadzie sprawiedliwych, warunków sprzedaży mieszkań i przyznawania bonifikat. W trakcie sesji (jeszcze przed głosowaniem) rozmawialiśmy z reprezentantem komitetu, Marcinem Noconiem.
Trwa właśnie 88. sesja zwyczajna – obecnej kadencji – Rady Miasta Częstochowy. Państwo licznie się zgromadzili na tym spotkaniu. Proszę zdradzić, jaki jest cel całej Państwa akcji?
– W 2021 roku złożyliśmy wniosek uchwały, dotyczącej zasad sprzedaży lokali mieszkalnych, stanowiących własność Gminy i Miasta Częstochowy, ich najemcom oraz warunków udzielania bonifikat. W tym samym roku, pod naszym projektem, zebraliśmy przeszło 1 300 podpisów. Urząd Miasta dopatrzył się pewnych nieprawidłowości w owych podpisach. Sprawa została skierowana do prokuratury, którą sygnalista Ryszard Stefaniak poinformował o działaniach mieszkańców.
Sprawa się zakończyła w Sądzie Z doniesień medialnych wiemy, że pięć pań podpisało się za swoich synów, zięciów czy mężów. Tak więc wyszło na to, że spośród 1 300 podpisów kilka było sfałszowanych. Nie przeczę temu, że było to czynione w dobrej wierze, ale faktycznie te panie złamały niestety prawo. Przypomnę, że przy takiej uchwale wymaganych podpisów musi być minimum 300. Śledztwo i cały proces trwał łącznie 2 lata. Te zabiegi wykazały, że za to wszystko musimy zapłacić.
Moje interwencje w Sądzie i u wojewody sprawiły, że ta uchwała ponownie „weszła” na dzisiejszą sesję Rady Miasta w Częstochowie. Mam nadzieję, że dzisiaj w końcu będziemy to procedować, że już nikt nie będzie zgłaszał wniosków o wycofanie tego punktu z obrad. Wierzymy jednocześnie, że uzyskamy pozytywny rezultat, a wszyscy radni zagłosują za tym projektem bądź przynajmniej znakomita większość. Na to liczę.
Jeśli chodzi o te nieprawidłowości, wykazane w czasie procedowania podpisów pod Państwa projektem uchwały, wyciągnięto konsekwencje prawne wobec tych osób, które się podpisały „za innych”?
– Z tego co mi wiadomo, jest z nami Magda, którą – według wypowiedzianych przez nią słów – ukarano karą w wysokości 800 złotych. Oczywiście starała się przywrócić sprawiedliwość w Częstochowie, ale niestety przypłaciła za to karą finansową.
Czego zatem Państwo jeszcze oczekujecie po dzisiejszej Sesji Rady Miasta?
– Jak w „soczewce” widać, że zbliżają się wybory samorządowe. Dzisiaj przekonamy się, kto będzie za obywatelami, a kto za obecnie panującym układem. Zaznaczam, że w 2013 roku wprowadzono uchwałę, na mocy której bonifikata na mieszkanie wynosiła 80 %. I my walczymy o przywrócenie takiej zasady, bo zmieniła ją bardzo niekorzystnie dla zwykłych obywateli uchwała z 2019 roku. Jednakże z naszych informacji wynika, że w latach 2013-2016 dużo osób, z legitymacją partyjną Lewicy w Częstochowie, wykupiło mieszkania – o których mowa w całej sprawie – bo po prostu mogło… Zwykli częstochowianie, którzy złożyli w tym czasie wnioski o wykup byli już nawet po wycenach lokali przez magistrat, nie uzyskali zgody na ich wykup.
Czy wierzycie Państwo, że ten dzisiejszy strajk, licznie prezentowany, przyniesie dla Państwa, mieszkańców Częstochowy, niemal od razu korzystne efekty?
– Jeżeli radni odrzucą dzisiaj naszą uchwałę, to złożymy następną. Będziemy walczyć do końca. Sam osobiście będę drążyć tę „czerwoną skałę”, dopóki ona nie pęknie. Mieszkańcy muszą zwyciężyć.
Dziękuję bardzo za rozmowę.
– Dziękuję również.
Rozmawiał: Norbert Giżyński
Foto.: Norbert Giżyński
Z ostatniej chwili. Niestety, Radni Lewicy – SLD, PO i WdC Krzysztofa Matyjaszczyka odrzucili projekt uchwały obywatelskiej