KĄCIK OBSERWATORA PRZYRODY / NIE ZRYWAJCIE KRWIŚCIĄGU!


 

Jest to oczywiście apel kierowany do zbieraczy ziół. Krwiściąg od lat jest stosowany w celach leczniczych i powinien być uprawiany, a nie zrywany na naturalnych łąkach. Krwiściąg lekarski jest rośliną żywicielską dla dwóch gatunków modraszków.

W przyrodzie bardzo często jest tak, że życie danego gatunku owada zależy całkowicie od występowania tylko jednego gatunku rośliny. Najczęściej larwy owada żerują wyłącznie na jednej wybranej roślinie. Tak też jest z modraszkiem. Oto jak wygląda krwiściąg rosnący na Błesznie (zdj. 541 – główne). Naturalnych terenów z krwiściągiem jest coraz mniej, więc objęte są one ochroną, jako obszar Natura 2000.

Samice modraszka muszą wyszukać kwitnący krwiściąg i złożyć jaja na kwiatach. Gąsienice modraszka nausithousa żerują na główkach kwiatowych, później adoptowane są przez mrówki łąkowe, są sprowadzane do mrowiska i tam żywią się dalej jajami mrówek.

Oto modraszek nausithous na krwiściągu (zdj. 8849).

Przepoczwarczenie odbywa się w mrowisku, z którego po roku wydostaje się dorosły modry motyl. Oto modraszek telejus (zdj. 1986).

 

Prezentowane gatunki modraszka są wykazane na Czerwonej Liście gatunków zagrożonych wyginięciem. Aby nie wyginęły, musimy utrzymywać łąki z krwiściągiem i z mrówkami. Ważna jest ochrona całej biocenozy, nawet tej lokalnej.

 

 

 

 

tekst i zdjęcia: NIKODEM MĄCZYŃSKI

nikodemmaczynski@wp.pl

 

  • Kolumnę dofinansowano ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
  • Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja.
Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *