ZUS przyznał rację pani Małgorzacie


Po wielu latach zmagań z urzędnikami Urzędu Gminy Przyrów Małgorzata Rutkowska – mieszkanka Przyrowa, mama dwójki dzieci, w tym jednego niepełnosprawnego – wygrała. Właśnie – wedle prawników – otrzymała ostateczną decyzję ZUS, że od 2012 roku przysługuje jej prawo do świadczeń emerytalnych i rentowych ZUS, co dotychczas negowali gminni urzędnicy, w tym wójt gminy Przyrów Robert Nowak. O trudnej sytuacji pani Małgorzaty kilkakrotnie pisaliśmy na naszych łamach. Publikowaliśmy także opinie wójta Roberta Nowaka w tej sprawie. Dziś mamy nadzieję, że sytuacja pani Małgorzaty wreszcie zostanie uregulowana i kobieta zgodnie z polskim prawem otrzyma należne jej świadczenia.

Pani Małgorzata Rutkowska z Przyrowa 28 października 2022 roku otrzymała od ZUS decyzję, potwierdzającą iż od 1 grudnia 2012 roku  podlega obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu i rentowym z racji tytułu pobierania świadczenia pielęgnacyjnego w związku z rezygnacją z zatrudnienia lub innej pracy zawodowej. O ten status starała się przez cztery lata w Urzędzie Gminy w Przyrowie. Ta wieloletnia walka o swoje prawa, która naprzemiennie układała się pozytywnymi dla kobiety wyrokami sądów i odwoływaniami od nich wójta gminy Przyrów Roberta Nowaka, zakończyła się jej sukcesem.
Co oznacza decyzja ZUS dla Pani Małgorzaty, matki niepełnosprawnego dziecka? To, że zaległe z 10 lat składki na przyszłą  dla niej emeryturę powinien uregulować Urząd Gminy Przyrów. O to, jaka to kwota, mają pytać radni na ostatniej w tym roku sesji Rady Gminy.
W walce o należne świadczenia pomagała Małgorzacie  Rutkowskiej działaczka społeczna Bożena Miedzińska, była radna Gminy Przyrów. – Mało kto wierzył w zwycięstwo tej sprawy. Za każdym razem, kiedy otrzymywaliśmy pozytywne dla pani Małgorzaty Wyroki Sądu popadaliśmy euforię, jednak wójt nie dawał za wygraną i zawsze korzystał z przysługującego mu prawa odwoławczego, aby tylko przedłużyć sprawę. Jaki w tym miał cel nie potrafię zrozumieć, każdy przedłużony rok w Sądzie to pieniądze wyrzucone z budżetu Gminy. Nie potrafię powiedzieć, ile gmina będzie musiała oddać do ZUS-u za 10 lat składkowych. Moja misja skończona, zostało mi tylko życzyć Pani Małgosi i jej synkowi dużo zdrowia i więcej takich Mikołajków, które przynoszą radość – komentuje pani Bożena Miedzińska.
Nasza gazeta kilkakrotnie podejmowała na swoich łamach sprawę Małgorzaty Rutkowskiej. Cieszymy się, że udało się ją  zakończyć pozytywnie i pani Małgorzata Rutkowska będzie mogła wreszcie, jak każdy obywatel, korzystać z należnego jej prawa. 
Pozostaje jednak pytanie, czy pan Wójt Robert Nowak, znowu nie odwoła się od decyzji ZUS
Zamiast pomocy – Sąd Rodzinny 08.08.2018 rok
Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *