Afera ujrzała światło dzienne w lutym 2021 roku. Upubliczniła ją radna Prawa i Sprawiedliwości Monika Pohorecka. Proceder kradzieży danych osobowych i wykorzystywania ich w głosowaniu Budżetu Obywatelskiego, celem zafałszowania wyników głosowania na wniosek o numerze 821, trwał w najlepsze przez kilka tygodni. Potem macherstwo nabrało gigantycznych rozmiarów.
Śledztwo w skandalicznej aferze w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Częstochowie wycieku danych osobowych, prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Sosnowcu jest po raz kolejny przedłużone. – Tym razem do 14 lipca bieżącego roku – podaje prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Na przesłuchanie czeka jeszcze blisko 870 świadków, w tym także podejrzanych. Do tej pory śledczy przesłuchali blisko 2000 osób w tej sprawie.
Lobbowany w nieuczciwy sposób wniosek dotyczył przyznania wysokich dotacji dla dzielnicowych ośrodków społeczności lokalnej, gdzie z publicznych pieniędzy miały być płacone pokaźne pensje dla działaczy. Całe zadanie w ciągu roku miało pochłonąć 1 milion 150 tysięcy złotych, w tym aż 720 tysięcy złotych przeznaczono na pensje dla osób prowadzących projekt. Mimo odrzucenia zadania przez komisję weryfikującą wnioski, zostało ono wciągnięte na listę do głosowania. Potem promowały za nim znane postaci częstochowskiej polityki, reprezentujące rządzącą w Częstochowie koalicję SLD-PO-WdC, w tym: przewodniczący Rady Miasta Częstochowy Zbigniew Niesmaczny, radny SLD Dariusz Kapinos, radny WdC Andrzej Sowa, dyr. MOPS Małgorzata Mruszczyk, rzecznik MPK i MZD Maciej Hasik. Trakcie dochodzenia okazało się, że miała miejsce takze kradzież danych osobowych pracowników z innych częstochowskich instytucji samorządowych.
Trzeba przypomnieć, że dyrektor MOPS Małgorzata Mruszczyk oskarżyła radną Monikę Pohorecką o naruszenie dóbr osobistych.
– Posądzona zostałam przez dyrektor MOPS o zniesławienie, pomówienie, narażenie na utratę zaufania publicznego. Zażądano ode mnie zadośćuczynienia w formie wpłaty 30 tysięcy złotych na konto Wielkiej Orkiestry Pomocy Społecznej i przeprosiny we wszystkich możliwych mediach, także portalach społecznościowych. Moi mecenasi powiedzieli, że nie spotkali się nigdy z tak wysokimi żądaniami w tego rodzaju procesach – mówiła Monika Pohorecka w styczniu 2022 roku podczas konferencji prasowej. Sprawa ta toczyła się w Sądzie Rejonowym, który umorzył postępowanie, a potem po odwołaniu się dyr. Mruszczyk – w Sądzie Okręgowym, gdzie zapadł już wyrok ostateczny. Sąd stwierdził, że Monika Pohorecka jest niewinna, a nawet, iż w ramach społecznej powinności miała nawet obowiązek upublicznić proceder kradzieży danych osobowych.
Zdjęcie z konferencji ze stycznia 2022 roku
UG
9 komentarzy
To największy ujawniony skandal 2022. Lewica jest bezczelna.
Skrajna bezczelność. Co ci rządzący SLD-Wspolnie dla Cz- jeden pies- w ogóle myślą, maja mieszkańców za stado baranów? Ludzie pobudka!!!!! Tym panom dziękujemy.
Złodzieje
Zamknąć tych krętaczy.
Ciemnie czasy trwają w Częstochowie. Mafia rządzi. Pani Radna-odwagi!
Ciekawe ile było wcześniej takich przekrętów które nie wyszły.
Czują się czerwonki bezkarne. Gdzie są trzyliterowe służby? Zapraszamy do Częstochowy! Robota na dziesięć lat.
Głosować na byle kogo nie na te klikę! Popmpuja kasę z miejskich spółek w prywatne i intersy. Pani Redaktor zapytania publicze !!lDo CzPK do Warty, MPK i wodociągów. Ile kasy płacą firmie MAWA a zleceniai umowy o dzieło dla?
Tacy jak w łódzkiem za fraki wyprowadza a mówi gdzie ty masz doświadczenie głąbie.Dama zajadłość w sądzie…Bierze pieniądze i kancelaria w oczy ich wykluć chce.