25 marca 2024 roku nowo wybudowane Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne dla osób starszych i niepełnosprawnych w Dąbrowie Zielonej zaprosiło na Dzień Otwarty. – Ten dom to wisienka na torcie działalności wójt Marii Włodarczyk i Rady Gminy, na czele z przewodniczącym Krzysztofem Kucharskim. Za ich rządów wiele się w naszej gminie zmieniło na lepsze, również w sołectwie Dąbrowa Zielona. Wybudowano nowe drogi i ronda, wyremontowano remizy, Gminny Ośrodek Kultury, postawiono na oszczędność energii stawiając farmy fotowoltaiczne, stare przedszkole zmodernizowano na dom Senior-Wigor, a stara agronomówka została adaptowana na przedszkole. To wielki wysiłek samorządu, realizowany z myślą o naszych mieszkańcach – mówi sołtys Dąbrowy Zielonej Jerzy Orzeł.
PRZEGLĄD GMIN / POWIAT CZĘSTOCHOWSKI
DĄBROWA ZIELONA
25 marca 2024 roku nowo wybudowane Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne dla osób starszych i niepełnosprawnych w Dąbrowie Zielonej zaprosiło na Dzień Otwarty. – Ten dom to wisienka na torcie działalności wójt Marii Włodarczyk i Rady Gminy, na czele z przewodniczącym Krzysztofem Kucharskim. Za ich rządów wiele się w naszej gminie zmieniło na lepsze, również w sołectwie Dąbrowa Zielona. Wybudowano nowe drogi i ronda, wyremontowano remizy, Gminny Ośrodek Kultury, postawiono na oszczędność energii stawiając farmy fotowoltaiczne, stare przedszkole zmodernizowano na dom Senior-Wigor, a stara agronomówka została adaptowana na przedszkole. To wielki wysiłek samorządu, realizowany z myślą o naszych mieszkańcach – mówi sołtys Dąbrowy Zielonej Jerzy Orzeł.
Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne już z daleka przyciąga jasną sylwetką i zadbaną przestrzenią wokół. Jeszcze świetliściej jest wewnątrz. Standard obiektu – jak stwierdziła jedna z wizytujących pań – równa się z jakością domów opieki społecznej w Niemczech. Przestronne, pełne słońca pokoje, każdy z luksusową łazienką, świetnie wyposażona kuchnia, jadalnia, pokój do porad psychologicznych i do rehabilitacji czy rozmów i spotkań. Pokoje są dostosowane do osób z niepełnosprawnościami ruchowymi, poruszających się na wózkach inwalidzkich. – Budowa Centrum to świetny pomysł, dający szansę na zapewnienie stałej, specjalistycznej opieki osobom najbardziej potrzebującym – mówi opiekunka pani Marii, przyszłej pensjonariuszki Centrum. Radość pani Marii, która przyjechała na Dzień Otwarty i jej szczery uśmiech bezsprzecznie świadczą o tym, że przyszłe mieszkanie bardzo się jej podoba i już czuje się tu dobrze.
Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne powstało dzięki programowi Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej i wysokiej ministerialnej dotacji. Jest pierwszym takim miejscem w województwie śląskim i jednym z nielicznych w kraju. Jak wyjaśnia przewodniczący Rady Gminy Dąbrowa Zielona Krzysztof Kucharski, budowa Centrum, obok celu nadrzędnego – zapewnienia potrzebującym mieszkańcom specjalistycznej opieki – zakładała także zagospodarowanie budynku po byłym biurowcu Spółdzielni Kółek Rolniczych. – Chcieliśmy dać mu drugie życie. Ponadto widzieliśmy oblężenie Dziennego Środowiskowego Domu Samopomocy w Soborzycach, gdzie przyjeżdżają podopieczni nie tylko z naszej gminy, ale także z ościennych, nawet spod Częstochowy. W konsekwencji zdawaliśmy sobie sprawę z konieczności stworzenia dla naszych starszych i niepełnosprawnych mieszkańców domu z opieką całodobową. Dlatego, gdy tylko pojawił się stosowny program ministerialny, Pani Wójt Maria Włodarczyk zaczęła działać, a cała Rada Gminy jednogłośnie poparła ten zamysł. Gmina złożyła projekt z wnioskiem do dofinansowanie i otrzymała je. Całe zadanie kosztowało nieco ponad 4 200 000 zł, w tym dofinansowanie wyniosło niemal 2 700 000 zł – mówi Krzysztof Kucharski.
W Centrum przygotowano siedem miejsc stałego pobytu i osiem – dziennego. Czy to dużo, czy mało? – Padły już słowa, dlaczego tylko siedem miejsc i dlaczego tak mało. A ta liczba wynika z powierzchni budynku i kryteriów Ministerstwa, które bardzo dokładnie określiło jaki metraż ma przypadać na jednego mieszkańca. Ministerstwo, aby nie doszło do zbyt zagęszczenia, wyznaczyło normy, a my się do nich dostosowaliśmy. Przecież tu będą przebywać osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich i o tym należy pamiętać – stwierdza przewodniczący Krzysztof Kucharski. Jak dodaje, pensjonariusze oprócz wiktu i opierunku będą mieli zapewnione zajęcia warsztatowe – plastyczne, krawieckie, rękodzielnicze.
Kierownik Centrum Monik Mysłek informuje, iż pobyt będzie odpłatny częściowo, w zależności od wykupionych usług. – Pensjonariuszami Centrum mogą zostać osoby z orzeczeniem niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym bądź znacznym. Odpłatność jest zgodna z uchwałą i przyznanym zakresem usług. Najwyższy koszt w ramach całodobowego pobytu wynosi 42 procent świadczenia emerytalnego czy rentowego, a w pobycie dziennym około 30 procent. Jest to możliwe dzięki dofinansowaniu z Urzędu Wojewódzkiego – informuje kierownik Monika Mysłek.
– Bez pomocy Ministerstwa oraz parlamentarzystów – senatora Ryszarda Majera i posła Szymona Giżyńskiego – powstanie Centrum byłoby niemożliwe. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało się wykonać to przedsięwzięcie, bo wiemy, że nasi mieszkańcy już czekają na zamieszkanie w Centrum – konkluduje przewodniczący Krzysztof Kucharski.