0535 / nr 5 / 2002-01-31
Wojewoda śląski Lechosław Jarzębski ma pomysł na zagospodarowanie atrakcyjnej turystycznie części naszego województwa. Program obejmować ma budowę sanitariatów, ławeczek, małej infrastruktury służącej turystom. Pomysł ten przedstawił 25 stycznia na spotkaniu z samorządowcami Ziemi Częstochowskiej i na pierwszym spotkaniu z dziennikarzami częstochowskimi.
Spotkanie z samorządami zdominowały tematy dotyczące budowy autostrady A-1. Według zapewnień wicewojewody Marka Sztolcmana – na przełomie lutego i marca zakończone zostaną prace dotyczące lokalizacji przebiegu autostrady. Przed podjęciem decyzji w Częstochowie odbędą się konsultacje z zainteresowanymi samorządami. Pytano także na spotkaniu z samorządami o spłacenie przez Urząd Wojewódzki długów wobec gmin z tytułu oświetlenia dróg. Na konferencji prasowej wojewoda Jarzębski zadeklarował, że należności zostaną spłacone do końca lutego.
Pomysł budowy sanitariatów i małej infrastruktury dla turystów w gminach jurajskich i w Beskidzie Śląskim zdominował konferencję prasową. Według wojewody przygotowany będzie program opiniowany przez architektów i konserwatora przyrody. Po przygotowaniu programu znajdą się źródła finansowania: 30% wyłożą gminy, resztę pozyska się od funduszy ochrony środowiska i z funduszy europejskich. Zadaliśmy w związku z tym pytanie:
– Budowa sanitariatów i tym podobne działania są zadaniami własnymi gmin wynikającymi z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Czy nie będzie większą pomocą, by urząd terminowo spłacił należności wobec gmin?
0535 / nr 5 / 2002-01-31
Przybywa partii i ugrupowań prawicowych i centrowych oraz stowarzyszeń pozarządowych w koalicji utworzonej z inicjatywy Szymona Giżyńskiego, częstochowskiego posła Prawa i Sprawiedliwości. Koalicja utworzy wspólną listę w najbliższych wyborach samorządowych.
0535 / nr 5 / 2002-01-31
21 stycznia 2002 r. poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Szymon Giżyński z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość złożył, na ręce Leszka Millera – Prezesa Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej – Interpelację w sprawie nieadekwatności nazw, dotyczących terytorialnego podziału kraju. Poniżej jej pełny tekst.
0535 / nr 5 / 2002-01-31
– Proceder nekrobiznesu, z przykrością muszę stwierdzić, dotyczy też innych województw – mówi Aleksander Nauman wiceminister zdrowia. Dobry biznes to taki, w którego rozwój zaangażowana jest sprawna siatka informatorów. Na przykład w Warszawie właściciele zakładów pogrzebowych wypłacali informatorom od 300 od 1000 złotych. W przypadku Łodzi patologia dotyczyła pracowników stacji pogotowia, ale nielegalną działalnością zajmowali się także pracownicy z obsługi szpitali, hospicjów i domów opieki. Ten przestępczy proceder nazywany był handlem skórami (czyli zwłokami). Niektórzy pracownicy pogotowia łódzkiego (jak wynika z pierwszych ustaleń prokuratury) przyczyniali się także do śmierci pacjentów. Informacja o celowym uśmiercaniu chorych wstrząsnęła opinią publiczną. Już w 24 godziny po doniesieniach prasowych zarzuty postawiono 50 osobom w samej tylko Łodzi. Kilka dni później zatrzymano siedem osób, jednak żadnej nie postawiono, jak dotąd, zarzutu zabójstwa. W dalszym ciągu trwają czynności dochodzeniowe. Większość oskarżonych zrzuca winę na innych bądź w ogóle do niczego się nie przyznaje. Odium spada jednak na całe środowisko opieki zdrowotnej.
0534 / nr 4 / 2002-01-24
29 stycznia odbędzie się zebranie sprawozdawczo – wyborcze w klubie RKS Raków. Zapaść mają kluczowe dla dalszych losów klubu decyzje, z tą najważniejszą włącznie. Czyli wyborem nowych władz Rakowa.
0534 / nr 4 / 2002-01-24
Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana oraz Zarząd Regionu NSZZ “Solidarność” w Częstochowie, zorganizowały obchody VI rocznicy śmierci i pogrzebu pierwszego kapelana częstochowskiej “Solidarności” śp. ks. Zenona Raczyńskiego, byłego proboszcza parafii św. Józefa Robotnika na Rakowie. Do tegorocznych obchodów włączyło się archidiecezjalne Radio FIAT. W niedzielę, 20 stycznia, uroczystą Mszę św. w intencji księdza Raczyńskiego, w kościele parafialnym pw. św. Jakuba w Krzepicach, odprawił ks. Ryszard Umański, obecny kapelan częstochowskiej “Solidarności”. Do świątyni krzepickiej przybyli liczni wierni z Krzepic i okolicznych wsi. Przybyli również słuchacze Radia FIAT, którym przewodziła Irena Ciuk.
Członków Prezydium NSZZ “Solidarność” z Regionu oraz Huty Częstochowa SA reprezentowali: Tomasz Michałowski, Marek Wójcik, Aleksander Przygodziński, działacze Civitas Christiana z przewodniczącym Czesławem Janiszewskim.
0534 / nr 4 / 2002-01-24
Powiat myszkowski, gmina Szczekociny i Blachownia zyskały dobrze przygotowanych specjalistów ds. UE. 18 I w sali Sejmu Śląskiego wręczono certyfikaty 25 absolwentom kursu organizowanego przez Śląski Związek Gmin i Powiatów.
Dobra inwestycja w kształcenie pracowników szybko przynosi zyski dla firmy. Także tak specyficznej “firmy”, jak jednostka samorządu terytorialnego. Od poziomu wiedzy pracowników zależy, czy gmina lub powiat są w stanie przygotować odpowiedni projekt, złożyć poprawny wniosek, by uzyskać środki z europejskich funduszy. Zwłaszcza, że jest o co walczyć. Obecnie gminy mogą starać się o środki z funduszu Phare (program spójność społeczna i gospodarcza) na który rocznie kierowane jest ok. 170 mln euro. Od połowy 2003 ruszyć ma program SAPARD dla terenów wiejskich. Duże miasta i związki samorządowe starać się mogą o środki ISPA na inwestycje chroniące środowisko.
Najważniejsze jednak przed nami. Jeżeli Polska, zgodnie z deklaracjami rządu, przystąpi do UE w I 2004 r. będziemy mieli do czynienia z kilkakrotnie większymi sumami. Jak przewiduje marszałek Jan Olbrycht, samo województwo śląskie może, w latach 2004-2006, liczyć na środki na politykę regionalną w wys. ok. 1 mld zł.
0534 / nr 4 / 2002-01-24
– Jakie są Pani związki z Częstochową?
– Wywodzę się z rodziny nauczycielskiej od kilkudziesięciu lat mieszkającej w Częstochowie. Zaraz po I wojnie światowej moi rodzice przybyli tutaj z ziemi nowosądeckiej, angażując się do pracy w szkolnictwie, powstającym na terenie dawnego zaboru rosyjskiego, gdzie wcześniej polskie placówki oświatowe prawie nie istniały. Moja matka – Helena Sołdrowska – uczyła w szkołach powszechnych Częstochowy. Była zamiłowaną harcerką i współzałożycielką pierwszych drużyn harcerskich w naszym mieście. Ale przede wszystkim była matką szóstki dzieci.
Więcej uwagi poświęcę mojemu ojcu Janowi Sołdrowskiemu, postaci znanej w międzywojennej Częstochowie. Po studiach na Uniwersytecie Jagielońskim ojciec rozpoczął pracę jako nauczyciel historii w gimnazjum w Radomsku, skąd w 1919 roku przeniósł się do Częstochowy. Otrzymał tu etat w prywatnej szkole średniej Wincentego Szudejki, przekształconej rok później w II Męskie Gimnazjum Państwowe im. Romualda Traugutta. Od roku 1920 pracował tam jako nauczyciel języka polskiego i bibliotekarz. Brat Andrzej w 1950 roku był oskarżony w głośnym procesie pokazowym odbywającym się w Sądzie Wojskowym w Warszawie. Był sądzony z gronem przyjaciół wspólnie z moderatorem Sodalicji Mariańskiej Akademickiej, ojcem Tomaszem Roztworowskim. Oskarżono ich wówczas o “Chęć obalenia siłą ustroju Polski Ludowej”. Otrzymał wyrok 7 lat więzienia, który odbywał we Wronkach. Wyszedł z więzienia w 1955 roku. Drugi brat, Stanisław – najstarszy – urodzony w 1923 roku, pracował 1,5 roku 800 metrów pod ziemią w kopalni. Była to represja za zatajenie informacji o koledze, który należał do tajnej organizacji. Trzeci brat, Jan, ukończył UJ w Krakowie i tam żyje do dnia dzisiejszego. Mąż jest profesorem zwyczajnym na Uniwersytecie Śląskim, gdzie również pracuje nasz syn Piotr. Syn jest językoznawcą, ma tytuł doktora habilitowanego i jest ojcem naszego wnuczka Piotra, mającego 10 lat.
0534 / nr 4 / 2002-01-24
W ubiegły piątek, 18 stycznia, na sali gimnastycznej SP 42 zasiadło całe niemal grono pedagogiczne, które w ciągu 35 lat wpajało małym i tym trochę większym wiedzę. Nie zabrakło i najmłodszych wychowanków.
“42” jest specyficzną szkołą. To właśnie tu uczy najlepszy historyk wśród wuefistów i najlepszy wuefista wśród historyków, pierwszy doktor Instytutu Historyczno – Filozoficznego WSP w Częstochowie – Juliusz Sętowski. Zresztą, szkoła ma w ogóle szczęście do indywidualności, do nauczycieli z powołania, których na świecie już, niestety, coraz mniej, do tych, którzy robią coś dla dzieci, bo je po prostu lubią i kochają swoją pracę. Ci najbardziej wyróżniający się zostali nagrodzeni – Elżbieta Bednarczyk, Ewa Bednarska, Jerzy Górecki, Maria Górecka, Ewa Grzyb i Alicja Kubczyk.
0534 / nr 4 / 2002-01-24
Ta wiadomość na pewno jest dobra i zarazem optymistyczna: w minionym roku, w porównaniu do 2000 r., na drogach powiatów częstochowskiego, kłobuckiego, lublinieckiego i myszkowskiego było mniej wypadków, a tym samym mniej zabitych i rannych. Jedynie ilość kolizji nie spadła i miejscami nawet wzrosła, ale kolizja to nie wypadek… Popatrzmy.
Powiat częstochowski
W 2001 r. odnotowano 408 wypadków, w których 50 osób poniosło śmierć, a 544 osoby zostały ranne; kolizji – 5027. W stosunku do 2000 r. wypadków było o 11,9% mniej, o 7,5% mniej rannych i o 30,6% mniej zabitych. Ilość kolizji wzrosła o 1,7%.
W samej Częstochowie miało miejsce 229 wypadków. 324 osoby odniosły obrażenia ciała, 17 – zginęło.
Ogółem w powiecie było 5435 zdarzeń, a w Częstochowie – 4181.
Jak mówi nadkomisarz Marek Struski z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Częstochowie, ten spadek ilości wypadków i ofiar utrzymuje się na naszych drogach od 2-3 lat. Niemniej, w dalszym ciągu przyczyny zaistniałych zdarzeń są takie same i dotyczą nie tylko częstochowskiego powiatu: nieostrożność, duża prędkość, nieustępowanie pierwszeństwa pojazdom i pieszym, nieumiejętność dostosowania prędkości do zmieniających się warunków pogodowych, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Martwić może, niestety, duża ilość kolizji.
0534 / nr 4 / 2002-01-24
Kraje Ameryki Południowej kojarzą się często z azylem dla “uczciwych inaczej”. O twórcy idei tzw. sprzedaży argentyńskiej nic nie wiadomo, ale być może wywodzi się właśnie z takiego środowiska. Jedno jest pewne – umiał robić pieniądze, zgodnie z prawem i sumieniem, niestety, mocno przykurzonym.
Parę lat temu sprzedaż argentyńska zadomowiła się w Polsce. I ma się coraz lepiej. A liczba jej uczestników (czytaj: ofiar) rośnie z godziny na godzinę. Winne jest temu niedoskonałe prawo i ludzka głupota.
Gazeta Częstochowska to renomowane źródło informacji, które dostarcza aktualne wiadomości, artykuły i analizy dotyczące różnorodnych tematów związanych z Częstochową i okolicami. Dzięki swojej wszechstronności i solidnemu dziennikarstwu, gazeta ta zyskała zaufanie czytelników i stała się nieodłączną częścią lokalnej społeczności.
Informacje dostępne w gazecie w Częstochowie obejmują szeroki zakres tematów, takich jak kultura, edukacja, ekologia, sport, felieton. Dzięki starannemu dziennikarstwu i zespołowi doświadczonych redaktorów gazeta dostarcza czytelnikom wiarygodne i rzetelne informacje.
Jeśli chodzi o informacje z Częstochowy, istnieje wiele różnych źródeł, które dostarczają najnowsze wiadomości z tego regionu. Od lokalnych gazet, portali internetowych, aż po stacje telewizyjne
i radiowe, mieszkańcy Częstochowy mają szeroki wybór, jeśli chodzi o śledzenie bieżących wydarzeń i informacji dotyczących ich miasta.
Dzięki różnorodnym kanałom medialnym, mieszkańcy Częstochowy mają możliwość wyboru, które źródło informacji najlepiej odpowiada ich preferencjom i potrzebom. Lokalne gazety, takie jak Gazeta Częstochowska, oferują dogłębne artykuły, wywiady z lokalnymi liderami i ekspertami oraz relacje
z ważnych wydarzeń społecznych i kulturalnych.
Gazeta w Częstochowie, podobnie jak inne lokalne media, kontynuuje swoje istnienie i rozwija się, dostosowując się do zmieniających się potrzeb czytelników. Dzięki profesjonalizmowi i zaangażowaniu te źródła informacji odgrywają kluczową rolę w demokratycznym społeczeństwie, zapewniając transparentność i rzetelność informacji oraz budując więzi w lokalnej społeczności.