Maria Chodkiewicz, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich, oraz Marta i Maciej Komorowscy, rodzice trojga dzieci, w tym córeczki z zespołem Downa, otrzymali statuetki „Przyjaciel Życia”.
15 czerwca 2022 r. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbyła się uroczystość wręczenia statuetek „Przyjaciel Życia”. To najważniejsze wyróżnienie przyznawane przez zarząd Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka różnym osobom za wkład w budowanie cywilizacji życia i miłości.
Gala z wręczeniem statuetek rozpoczęła się o godz. 16.00. Otworzył ją Marcin Nowak, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka. Przywitał zgromadzonych gości w imieniu swoim, zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka na czele z jego prezesem Wojciechem Ziębą oraz członków i pracowników stowarzyszenia. Powitał również gospodarza miejsca, ks. dr. Zbigniewa Bielasa, kustosza Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, któremu podziękował za otwarte serce i pomoc w zorganizowaniu wydarzenia, oraz tegorocznych laureatów – Marię Chodkiewicz, prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich, oraz Martę i Macieja Komorowskich wraz z dziećmi. Marcin Nowak wspomniał o tym, że stowarzyszenie otrzymało wiele listów gratulacyjnych od księży biskupów i księży kardynałów. Odczytał zgromadzonym przesłanie abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.
Następnie głos zabrał Wojciech Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, który przedstawił ideę wyróżnienia przyznawanego przez stowarzyszenie. Powiedział: – „Przyjaciel życia” jest i będzie najważniejszym wyróżnieniem przyznawanym przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka dla osób wybitnych. Jest to wyróżnienie dla osób, które w sposób niezwykły przyczyniły się do budowania cywilizacji życia i miłości. Nagroda jest przyznawana w dwóch kategoriach. Pierwsza to kategoria za działalność społeczną. Do tej pory statuetki otrzymali: dr Wanda Półtawska – lekarz psychiatra, współpracowniczka św. Jana Pawła II, dr Rafał Michalik – pediatra, który w ciemnych czasach komunistycznych przygotował i firmował swoim nazwiskiem broszurę w obronie życia pt. „Pomóż ocalić życie bezbronnemu”, która była rozprowadzana w milionach egzemplarzy w Polsce i zmieniała światopogląd Polaków w sprawie obrony życia, prof. Alicja Grześkowiak – polityk, senator, marszałek Senatu, współautorka ustawy o ochronie poczętych dzieci z 1997 roku, Teresa Król – wybitny pedagog, osoba, dzięki której w polskich szkołach mamy obecnie dobrą edukację seksualną realizowaną w ramach przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” oraz Katarzyna i Mateusz Kłoskowie – inicjatorzy i fundatorzy monumentalnej kampanii billboardowej, która była w naszych miastach po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 r. Dla mnie, jako działacza społecznego, ta kategoria jest niezmiernie ważna. Przedstawione sylwetki nagrodzonych motywują do działania. Pokazują, że trzeba przedkładać dobro innych nad dobro własne i zachęcają do dalszej pracy. Zawsze powtarzam, że obrona życia człowieka nie jest działalnością prostą. Ona nie jest dla każdego. Często spotykamy się z niezrozumieniem, szyderstwem, czasami nawet z agresją. Dlatego pozytywne przykłady ludzi, którzy poświęcili swój czas, talenty, pieniądze, zaangażowanie w dzieło obrony życia są dla nas budujące i niezmiernie motywujące do działania. Pokazują, że nie jesteśmy sami – tacy wspaniali ludzie są po naszej stronie i warto się tym zajmować, warto nadstawiać karku. Statuetkę „Przyjaciel życia” przyznajemy także cichym bohaterom – rodzicom, którzy z niebywałą miłością przyjmują swoje dzieci i realizują postawę pro-life w codzienności. Rodzicom, którzy z pokorą i zrozumieniem wychowują swoje dzieci z niepełnosprawnościami. Którzy nie załamali się, nie zniechęcili, nie przeklinają na Pana Boga, ludzi, los i wszystkich wokoło, ale z miłością, czułością, troską wychowują swoje dzieci i dają świadectwo innym. To świadectwo dla mnie, jako ojca niepełnosprawnego syna, jest niezmiernie ważne. Będąc kilkadziesiąt razy z synem w różnych szpitalach, widziałem jak często zniechęcenie, frustracja, złość wkrada się w serca rodziców chorych dzieci. Dlatego promocja takich postaw, ludzi, którzy przyjęli z miłością i uśmiechem swoje dzieci z niepełnosprawnościami jest niezmiernie ważna i ludzie ci zasługują na najwyższy szacunek. Bardzo serdecznie gratuluję wybranym rodzicom. Oni są zaledwie reprezentantami środowiska rodziców dzieci z niepełnosprawnościami, ale przez swoją pracę, przez bycie apostołami miłości, pokazują, że to nie koniec świata, że da się realizować swoje ambicje, cele i tworzyć szczęśliwą rodzinę. Do tej pory wyróżnienie w tej kategorii otrzymali Anna i Zbigniew Kasprzykowie oraz Marta i Andrzej Witeccy.
Po wystąpieniu prezesa stowarzyszenia Marcin Nowak odczytał laudację na cześć Marii Chodkiewicz, która jest prezesem Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich, organizacji powołanej ponad trzydzieści lat temu w odpowiedzi na wezwanie św. Jana Pawła II ku nowej ewangelizacji. Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich postanowiło realizować to wezwanie poprzez zakładanie i prowadzenie szkół, wychowujących w miłości do Boga i Ojczyzny, szkół, które będą jak najlepiej formować młodego człowieka na nowe, dorosłe życie. Hasłem przewodnim stowarzyszenia, które prowadzi w Polsce już blisko 120 placówek, jest „Kształcąc – wychowujemy”. Jego misją jest troska o integralny rozwój osobowy na każdej płaszczyźnie rozwoju człowieka: fizycznej, społecznej, kulturowej, duchowej i moralnej. Troską i najważniejszym zadaniem jakie stawia przed sobą Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich, jest prowadzenie uczniów do prawdziwej mądrości, czyli wykształcenie w nich umiejętności dochodzenia do prawdy.
Marcin Nowak podkreślił, że stowarzyszenie przyznając Marii Chodkiewicz wyróżnienie „Przyjaciel Życia” doceniło jej pracę i zaangażowanie „w dzieło wychowania uczniów i formację nauczycieli w duchu szacunku, ochrony i wsparcia dla ludzkiego życia, ludzkiej godności i harmonijnego rozwoju rodziny, która jest źródłem i ostoją życia”.
Po odczytaniu laudacji laureatka otrzymała z rąk Wojciecha Zięby, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, i Magdaleny Guziak-Nowak, dyrektora ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, statuetkę „Przyjaciel Życia”, a następnie zabrała głos. Powiedziała: – Pragnę z całego serca podziękować za to niezasłużone wyróżnienie. Ma ono charakter wyróżnienia dla mnie, ale przecież jest to wyróżnienie dla naszej organizacji, dla Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich, które za cel podjęło sobie w swojej misji, w realizacji wychowania człowieka przez kształcenie, wychowania integralnego, tzn. w każdej sferze osobowości równolegle, zarówno w fizycznej, społecznej, rozumianej jako wychowanie do miłości, moralnej, gdzie głównym wskaźnikiem jest przestrzeganie przykazań, w sferze kulturowej, wychowania w wartościach, co jest najistotniejsze w dzisiejszych czasach w szkole, oraz w sferze duchowej rozumianej jako rozwijanie osobowego kontaktu z Bogiem w relacji bezpośredniej i zawierzania Mu swojego życia. Kochani państwo, formacja fizyczna w naszych szkołach to jest właśnie przede wszystkim uzmysłowienie uczniom, że życie jest największym darem, że życie jest darem Boga, że życie jest darem największej miłości, dlatego jako dar bezcenny trzeba go szanować i trzeba go bronić. Kształtowanie takiej wewnętrznej postawy w świadomości uczniów odbywa się w szkołach przez cały cykl działań. To nie jest tylko tydzień obrony życia w marcu, tylko to jest całe założone działanie wychowawcze na lata nauki zarówno w szkole podstawowej, jak i w szkole średniej.
Po wystąpieniu Marii Chodkiewicz Marcin Nowak przedstawił laureatów „Przyjaciela Życia” w kategorii cichy bohater. Zostali nimi Marta i Maciej Komorowscy, rodzice 14-letniego Karola, 12-letniej Mai i 4,5-letniej Weroniki, która urodziła się z zespołem Downa. Po narodzinach Weroniki założyli na Facebooku blog o nazwie „Sowe love” („Tak więc kochamy”). Prezentują na nim postawę pro-life, dzieląc się z ludźmi swoją codziennością wypełnioną radością i miłością. Są pomysłodawcami Rajdu Rowerowego Za Życiem. W tym roku Maciej z Mają i Karolem przejadą wspólnie jego drugi etap. Trasa rajdu wiedzie wzdłuż granic Polski, a patronuje mu bł. kard. Stefan Wyszyński. Marta i Maciej Komorowscy zainicjowali spotkania integracyjne, na które zaproszeni zostali rodzice dzieci z niepełnosprawnościami. Pomagają również uchodźcom wojennym z Ukrainy, którzy przybywają do Polski z dziećmi z niepełnosprawnościami. Koordynują pomoc dla nich w województwie kujawsko-pomorskim. Sami przyjęli pod swój dach matkę z 5-letnią córeczką z zespołem Downa.
Po odczytaniu laudacji na cześć laureatów Marcin Nowak zaprosił uczestników uroczystości na premierę filmu dokumentalnego pt. „Skrzydła miłości”, który opowiada historię rodziny Marty i Macieja Komorowskich. Po obejrzeniu filmu Wojciech Zięba i Magdaleną Guziak-Nowak wręczyli statuetkę „Przyjaciela Życia” laureatom, którzy następnie zabrali głos.
Marta Komorowska: – Bardzo serdecznie dziękujemy za to ogromne wyróżnienie. Jesteśmy bardzo wzruszeni, że zostaliśmy odnalezieni w Aleksandrowie Kujawskim. Robimy to, co do nas należy. Wypełniamy swoje powołanie. Kiedy urodziła się Weronika, był to dla nas ogromny dar i łaska, że Pan Bóg obdarzył nas zaufaniem i dał nam dziecko z niepełnosprawnością. Nie widzimy w Weronice dziecka niepełnosprawnego, dziecka z zespołem Downa. Widzimy w niej naszą córeczkę, która ma ogromny potencjał, która ma ogromne możliwości, która jest indywidualnym człowiekiem, ma swój charakter, ma swoje potrzeby, uczucia i kocha nas niezmiernie. Obdarza nas tą miłością każdego dnia, myślę, że dużo bardziej niż dziecko zdrowe. My chcemy tą miłością dzielić się dalej. Nieść ją dalej światu. I chcemy to robić najlepiej, jak potrafimy.
Maciej Komorowski: – Nie dość, że zespół Downa to nie koniec świata, to można też powiedzieć, paradoksalnie, że może się okazać, że to jest początek świata, początek życia, początek nowego, innego, często lepszego życia. Kiedy mamy dłonie zaciśnięte w pięści, to możemy kogoś uderzyć, możemy z kimś się szarpać, powalczyć. Ale wtedy też te dłonie nie są otwarte na możliwość przywitania się z drugą osobą. Nie są otwarte też na przyjmowanie. Ale kiedy rozluźnimy palce, otworzymy ręce w geście pustych rąk, to wtedy jesteśmy w pełni gotowi do przyjmowania. Do przyjmowania tego, co niesie życie. Do przyjmowania tego, co daje dobry Ojciec, kochający Bóg.
Po wystąpieniu Marty i Macieja Komorowskich Marcin Nowak zakończył galę i zaprosił wszystkich do uczestnictwa we Mszy św., która rozpoczęła się o godz. 18.00 w Bazylice Bożego Miłosierdzia.
Transmisję z gali można obejrzeć na fanpage’u Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka na Facebooku.
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka działa od 1999 r. Zajmuje się pozytywną edukacją pro-life. Obejmuje pomocą materialną potrzebujące kobiety w ciąży, samotnych rodziców oraz rodziny podejmujące trud wychowania dziecka z niepełnosprawnością. Ponadto wspiera rodziców spodziewających się narodzin chorego dziecka i prowadzi Telefon Zaufania Pro-Life dla kobiet będących w ciąży, które znajdują się w bardzo trudnej sytuacji rodzinnej i materialnej.
Fot. Joanna Hadam