Składam oficjalną skargę na kierowcę autobusu “AP” odjeżdżającego z lotniska Katowice Pyrzowice do Centrum Katowic w dniu 13 grudnia 2022 o godz. 09:45 (kierowcą autobusu był mężczyzna, wiek ok. 40 lat, średniej budowy ciała, okulary korekcyjne, ciemny blondyn).
Poprosiłem o bilet, i kierowca już zamierzał mi go sprzedać kiedy zorientował się, że bilet ten kupuję dla innego pasażera, który czekał na przystanku. Wówczas kierowca odmówił zabrania mojego współpasażera słowami “bilet mogę panu sprzedać, ale tego człowieka nie zabiorę, też mam dobre serce ale nie wożę bezdomnych ludzi”. Kiedy odparłem, że kryterium przewozu pasażera jest ważny bilet, a nie posiadanie domu, kierowca odparł “ja go nie zabiorę, oni śmierdzą”. Dodam, że mój współpasażer był trzeźwy, czysto ubrany i bardzo uprzejmy w rozmowie. Kierowca zamknął drzwi i odjechał zostawiając mojego współpasażera na mrozie i zupełnie ignorując moją prośbę. Oprócz mnie w autobusie do stacji końcowej jechał tylko jeden pasażer.
Jako kapitan w linii lotniczej stwierdzam, że przedsiębiorstwo transportowe traktujące w tak niegodny sposób swoich pasażerów skutecznie traci dobre imię.
Żądam oficjalnego wyjaśnienia tej skandalicznej sytuacji i informuję, że wysyłam tą skargę do wiadomości do redakcji gazet wymienionych u dołu. Zachęcam redakcje do zwrócenia się do ZTM w Katowicach i uzyskania wyjaśnienia dlaczego kierowcy autobusów otrzymują instrukcje niezabierania osób bezdomnych mimo ważnego biletu, pustym autobusem, w czasie mrozów (-4 stopnie C).
Z poważaniem,
Konrad Rogala
Do wiadomości:
– Gazeta Wyborcza
– Gazeta Miejska
– Dziennik Zachodni
– Fakt
– Metro
– Chorzowianin
– Gazeta Częstochowska
– Twoje Zagłębie
– Gwarek
– Tygodnik Rybnicki
– Życie Bytomskie
– Nowiny Raciborskie
– Echo- Górnośląski Tygodnik Regionalny
– Panorama Silesia
– Kronika Żywiecka
– Nowiny Gliwickie
3 komentarzy
Duży,szacunek,dla,Pana,kapitana,za,odwagę,i,zobaczenie,w,osobie,bezdomnej,potrzebującego,wsparcia,człowieka.Tak,naprawdę,na,tym,łez,padole,wszyscy,jesteśmy,tacy,sami.
Po przeczytaniu artykułu wraca mi wiara w dobrych ludzi, Pan chciał kupić bilet dla człowieka który chciał gdzieś dojechać. A ten kierowca powinien ponieść konsekwencje.
Nie znamy ani godziny ani dnia i każdy z nas może w jednej sekundzie wszystko stracić, zawsze trzeba być człowiekiem.