Kilkadziesiąt tysięcy osób widziało ruchomą szopkę na Jasnej Górze

Kilkadziesiąt tysięcy osób zobaczyło już ruchomą szopkę na Jasnej Górze, która jest prezentowana od ubiegłorocznych Świąt Bożego Narodzenia. Tradycyjnie od Matki Bożej Gromnicznej powinna być zamknięta, ale postanowiono, że do 19 lutego będzie nadal dostępna dla wiernych. Powodem takiej decyzji są ferie w trakcie, których przybywają do Sanktuarium rodziny z dziećmi oraz grupy zorganizowane. Szopkę można oglądać codziennie (godz. 9-18), a w soboty i niedziele (9-20).

W szopce znajduje się według szacunków ok. 500 postaci i innych elementów przedstawiających codzienne, ludzkie życie np. rolnicy, gospodynie domowe, praczki, drwal, piekarz, rybak, domy, sklepiki, stodoły, zagrody, warsztaty, kramy.

Szopka Betlejemska przysparza najwięcej radości najmłodszym, a duża liczba postaci spowodowała, że dzieciom podobały się różne elementy. Ruchome postacie widzieli także uczniowie klas pierwszych i drugich z parafii św. Marcina w Kłomnicach.  – One wszystkie się ruszają np. nalewają wodę, piorą. Był pan, który mył ręce z prawdziwą pianą i były piękne kolorowe pawie, które też bardzo się nam podobały – opowiadały zachwycone dzieci, które przyjechały z ks. Tomaszem Halusiakiem. – Szopka ma pomagać zrozumieć przesłanie ewangeliczne, naszą wiarę i historię, dlatego trzeba ją dzieciom pokazywać. Dla nas, katolików, jest to przypomnienie tego, co wydarzyło się ponad 2 tys. lat temu, czyli narodzin Jezusa – powiedział kapłan.

Foto: BPJGN

DG