Nie jest łatwo być rycerzem
0612 / nr 31 / 2003-08-01
W cieniu ruin XIV wiecznego zamku w Olsztynie koło Częstochowy, w niedzielę 27 lipca, podczas festynu zorganizowanego na 5-lecie “Radia C” pojawili się dziwnie wyglądający mężczyźni. Żelazne pancerze, twarze tajemniczo zasłonięte przyłbicami, tarcze z herbami rodów. W rękach dzierżyli potężne, groźnie wyglądające miecze, topory, maczugi oraz łuki. Pomimo czterdziestostopniowego upału, choć zakuci w ciężkie zbroje, wyglądali bardzo dziarsko. Byli to członkowie bractw rycerskich, którzy ciekawskiej “gawiedzi” zaprezentowali swoje umiejętności.